The Athletic: wypożyczenie do Werderu pokaże nam, czy Tahith Chong będzie piłkarzem Manchesteru United

The Athletic Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Wielu młodych zawodników przebiło się pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. Trudno jednak powiedzieć, żeby udało się to Tahithowi Chongowi. Wypożyczenie do Niemiec, do Werderu Brema, ma być dla młodego Holendra okazją na to, aby pokazać, że powinien dostać swoją szansę na Old Trafford. Może też po prostu podnieść wartość zawodnika przed ewentualną sprzedażą. Sprawę analizuje Laurie Whitwell dla serwisu The Athletic.

Artykuł Lauriego Whitwella dla The Athletic – treść oryginalna

Tahith Chong spędzi następny sezon na wypożyczeniu w Werderze Brema i chociaż niemiecki klub nie będzie płacił za zawodnika Manchesteru United, w Anglii mają nadzieję, że ten okres w Bundeslidze spłaci się w inny sposób.

Teraz przekonamy się, czy będzie on zawodnikiem Manchesteru United – mówi źródło z klubu. – Jeśli tak, to świetnie. Jeśli nie, ale rozegra 30-40 spotkań dla nich, strzeli jakieś siedem goli i doda do tego kilka asyst, możemy za niego dostać ponad 20 milionów funtów. To dobry ruch z każdej strony.

W Bremie ta taktyka jest dobrze znana. Niemiecki klub wcześniej był domem m.in. dla Kevina De Bruyne, wypożyczonego z Chelsea w sezonie 2012/13. De Bruyne zdobył 10 goli w 33 występach w Bundeslidze, po czym został sprzedany do Wolfsburga za 18 milionów funtów w styczniu 2014 roku. Biorąc pod uwagę jego dalszy rozwój, na Stamford Bridge na pewno wypominają sobie ten ruch. Jednak z finansowego punktu widzenia, Chelsea zaliczyła spory profit, pozyskując tego gracza za 7 milionów funtów.

Serge Gnabry również poradził sobie w Bremie, opuszczając Arsenal za 5 milionów funtów po anonimowym wypożyczeniu do West Bromwich Albion. Zdobył 11 goli w 27 występach Bundesligi, a potem przeniósł się do Bayernu Monachium. Ostatnio był widziany, jak rozdzierał Barcelonę, a następnie Lyon w Lidze Mistrzów.

Gnabry i De Bruyne mieli po 21 lat grając w Bremie, Chong ma za sobą 20 wiosen. W tym wieku, z profilem zręcznego i utalentowanego skrzydłowego, United ma nadzieję, że umowa – z Bremą opłacającą większość tygodniówki Chonga – będzie miał podobny wpływ, co u dwóch wcześniej wspomnianych piłkarzy.

Historia klubu i reputacja za pomoc w rozwoju takich zawodników jak Gnabry i De Bruyne to coś, co zawsze dobrze usłyszeć – mówił Chong. – Jestem więc przekonany, że to odpowiednie miejsce do pracy nad dalszym rozwojem moich umiejętności.

Chong, Solskjaer, Manchester United
Chong podpisał nowy kontrakt w marcu // fot. Matthew Peters/Manchester United via Getty Images

To jest część rynku, w którym United zawodzi od kilku ostatnich lat, a Sam Johnstone jest rzadkim przypadkiem młodego piłkarza United, który udał się na wypożyczenie, podniósł swoje doświadczenie i prawdopodobnie kwotę, za którą został sprzedany. Johnstone odszedł do West Bromwich Albion za 6,5 miliona funtów w 2018 roku po 18 miesiącach na wypożyczeniu w Aston Villi.

Inne zespoły są o wiele aktywniejsze w takich działaniach. Manchester City sprzedał Angusa Gunna do Southampton w 2018 roku za 10 milionów funtów po wypożyczeniu do Norwich City, a Aaron Mooy dołączył do Huddersfield Town w 2017 roku za 8 milionów funtów po rocznym wypożyczeniu w tym klubie.

Zeszłego lata Liverpool sprzedał Ryana Kenta do Rangersów za 6,5 miliona funtów po wypożyczeniu w Glasgow, a w 2018 roku Danny Ward przeniósł się do Leicester za 12,5 miliona funtów, po tym jak pomógł Huddersfield w awansie. W 2017 Liverpool zainkasował 8 milionów funtów za Kevina Stewarta i 4,5 miliona funtów za Andre Wisdoma po ich wypożyczeniach i istnieje możliwość, że tą samą drogą podąży Harry Wilson, ale za o wiele większą kwotę.

Niekwestionowanym królem tego typu prowadzenia biznesu jest jednak Chelsea. Tylko w zeszłym roku sprzedali Kennetha Omeruo do Leganes za 4 miliony funtów, Kaseya Palmera do Bristol City za 3,5 miliona funtów oraz Michaela Hectora do Fulham za 8 milionów funtów. Żaden z nich nie rozegrał nawet spotkania dla Chelsea, a mimo to klub zarobił na nich 15,5 miliona funtów dzięki ich wypożyczeniom.

Ich wpływ przez ostatnie sześć, siedem lat cały czas się sumuje, ponieważ dostaje się również dodatki za występy, a także pieniądze ze sprzedaży – mówi źródło. – To nie są nazwiska z pierwszych stron gazet, ale sumując to wszystko, stają się całkiem znaczący i pozwalają na pozyskiwanie innych nazwisk.

Nie oznacza to jednak, że Chong ma już tylko podbić kwotę, za którą zostanie sprzedany. Wręcz przeciwnie. W idealnym scenariuszu, po długim rozwoju w Akademii od czasu pozyskania do z Feyenoordu, w United chcieliby, aby przebił się do pierwszego składu. Jednak wypożyczenie w jednym z silniejszych europejskich klubów jest zyskowne w każdą stronę.

United dostrzegli tutaj nowe możliwości, a Dylan Levitt i James Garner to kolejni dwaj młodzi piłkarze, po których spodziewa się, że za niedługo przeniosą się na tymczasowy pobyt do jakiegoś dobrego klubu.

Wracając do Chonga, interesującym będzie obserwowanie jego próby wejścia na regularny, najwyższy poziom grania w piłkę nożną. Zagrał już 16 spotkań w dorosłym składzie United, ostatnio raz wychodząc na boisko przeciwko LASK Linz w Lidze Europy.

Tahith Chong, Manchester United, Europa League
Tahith Chong w akcji przeciwko LASK // fot. Matthew Peters/Manchester United via Getty Images

Ostatnie 22 minuty w tym meczu były pierwszymi, kiedy zaprezentował się jako lewy obrońca. Jeśli to wzięło ludzi z zaskoczenia, to sposób jego gry – aczkolwiek przeciwko kiepskim rywalom – sugeruje, że powinniśmy zwrócić uwagę na jego wszechstronność. W pewnym momencie ruszył do ataku z defensywnej pozycji, przedarł się pomiędzy dwoma rywalami i oddał piłkę Adreasowi Pereirze, co zaowocowało strzałem Scotta McTominaya, któremu niewiele zabrakło do szczęścia.

Nie wydaje się, żeby obrona była pozycją, na którą jest przygotowywany, ale w Bremie będzie miał okazję popracować również nad tym aspektem.

To jest zawodnik o bardzo dobrej technice, który może występować na obu skrzydłach – mówił Florian Kohfeldt, trener Werderu. – Jest również bardzo szybki. W jego grze obronnej jest potencjał na rozwój.

Chong, który jest lewonożny, ale może występować na obu flankach, szybko stał się zbyt dobry na poziom U-23. W ciągu 90 minut na poziomie Premier League 2 Division Two, Holender oddawał średnio 3,8 strzału z 41,7 procentową skutecznością, wykonywał 9,9 dryblingu i 64,5 z nich kończyło się sukcesem. To pozwoliło mu strzelić siedem bramek i dodać do tego sześć asyst w 10 występach na poziomie młodzieżowym w sezonie 2019/20, włączając w to mecze EFL Trophy.

Bramki, które zdobywał, przyciągały spojrzenie. Przeciwko Newcastle U-23 w sierpniu ubiegłego roku jego sprytny bieg i odpowiednie przyjęcie podania od D’Maniego Mellora, pozwoliły mu odnaleźć się w polu karnym, gdzie strzelił gola z wąskiego kąta. Drugą bramkę na St James’ Park zdobył po wykorzystaniu dośrodkowania od Brandona Williamsa i czystym uderzeniu.

Przeciwko Reading w grudniu ściął z prawego skrzydła i oddał soczysty strzał swoją lewą nogą. W tym samym miesiącu przeciwko Tranmare Rovers, w ognistym występnie w EFL Trophy, wygrał pozycję i oddał niski strzał z 20 metrów, zdobywając pierwszego gola, a potem przedarł się przez zagęszczone pole karne i zdobył drugą bramkę. Przeciwko Middlesbrough po wyścigu lewą stroną boiska i utrzymaniu piłki, wpakował ją do siatki.

Przez 90 minut w seniorskiej kadrze – w co włącza się Premier League, Liga Mistrzów, Liga Europy, FA Cup i EFL Cup – średnio oddaje 1,36 strzału z 22,2 procentową skutecznością i zalicza 8,0 dryblingów, z których 39,6 procent się udaje. To dobre liczby, ale spora obniżka względem piłki młodzieżowej i znak, dlaczego regularne występy w klubie, gdzie oczekiwania nie są ustawione tak wysoko, mogą pomóc.

Pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera zapisał na swoim koncie już dwie asysty. Jedną przeciwko Clube Brugge na Old Trafford, kiedy wystawił piłkę Fredowi na czysty strzał. Drugą w meczu przeciwko LASK, kiedy prowadził piłkę, ograł przeciwników i podał do Masona Greenwooda.

To są przykłady jego umiejętności technicznych i teraz otrzyma szansę zaprezentowania ich w lidze, w której wielu innych zawodników wcześniej potrafiło rozkwitnąć.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze