Były menedżer Udinese: Bruno Fernandes może w przyszłości zostać kapitanem Man Utd

MEN Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Andrea Stramaccioni, który prowadził Bruno Fernandesa w Udinese, jest pod wrażeniem wpływu, jaki Portugalczyk wywarł na Manchester United. Włoski menedżer uważa, że jego były podopieczny ma predyspozycje do tego, aby zostać w przyszłości kapitanem ”Czerwonych Diabłów”.

Po miesiącach spekulacji i medialnych doniesień, Bruno Fernandes w końcu opuścił Sporting. W styczniu trafił do Manchesteru United i niemal od razu stał się jednym z najważniejszych graczy w talii Ole Gunnara Solskjaera. Portugalczyk w pierwszym półroczu w klubie zdobył 12 bramek i zanotował 8 asyst.

Jego znakomita forma i szybka aklimatyzacja to jeden z głównych powodów, dla których Manchester United po rocznej absencji wróci do Ligi Mistrzów. Także Bruno Fernandes zapewnił ”Czerwonym Diabłom” awans do półfinału Ligi Europy, będąc autorem decydującego trafienia w meczu ćwierćfinałowym z Kopenhagą.

Przed przyjazdem do Manchesteru, Fernandes pełnił funkcję kapitana w Sportingu, a jego umiejętności przywódcze były widoczne także na Old Trafford. Andrea Stramaccioni – były menedżer Udinese, w którym Portugalczyk grał w latach 2013-2016 – wierzy, że 25-latek założy opaskę także w Man Utd. Włoch ostrzegł jednak byłego podopiecznego, że nie powinien się na tym w tym momencie koncentrować.

Bruno [Fernandes] to świetny chłopak i bardzo dobry człowiek. Jest naprawdę pracowity i pozytywny. Kiedy byliśmy razem w Udinese, bardzo dużo pracował, a jego podejście było wyśmienite.

– Z pewnością może zostać w przyszłości kapitanem Manchesteru United. Jest talizmanem. Kibice go kochają, ma także szacunek ze strony innych piłkarzy nie tylko ze swojej drużyny, ale także wśród rywali.

– Bycie kapitanem Man Utd jest naprawdę ważną rolą. Mam nadzieję, że nim będzie. Sądzę jednak, że nie ma potrzeby, aby teraz myśleć o takich rzeczach. Bruno musi skupić się na tym, aby utrzymać wysoki poziom swoich występów. Krok po kroku musi zdobywać szacunek wszystkich wokół niego – mediów, kibiców. Przede wszystkim trzeba jednak stale być na wysokim poziomie.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze