Potencjalni rywale Manchesteru United w fazie grupowej Ligi Mistrzów: FC Porto

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

FC Porto to kolejna drużyna, na którą Manchester United może trafić w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2020/21. ”Smoki” ubiegły sezon zakończyły z krajowym dubletem. Po udanym sezonie 2018/19, w którym Porto doszło do ćwierćfinału Champions League, w kolejnej kampanii odpadło już w 1/16 finału Ligi Europy. Następne rozgrywki będą więc dla drużyny Sergio Conceicao szansą na udowodnienie swojej wartości w Europie.

Z racji tego, że Ligę Mistrzów w sezonie 2019/20 wygrał Bayern, który jednocześnie został mistrzem Niemiec, miejsce w pierwszym koszyku przypadnie mistrzowi szóstej w rankingu UEFA ligi europejskiej – FC Porto.

Losowanie fazy grupowej Champions League odbędzie się 1 października w Atenach. W poprzednich częściach cyklu opisywaliśmy już Juventus oraz PSG. Z tymi zespołami także Manchester United może zmierzyć się w początkowej fazie rozgrywek. Kolejne miejsca w pierwszym koszyku zajmą triumfatorzy Ligi Mistrzów i Ligi Europy w sezonie 19/20 – Bayern oraz Sevilla, a także mistrz Hiszpanii – Real Madryt,

Dziś nadszedł czas, by przyjrzeć się Porto – zwycięzcy Ligi Mistrzów w latach 1987 i 2004. Poniżej znajdziecie wszystko, co musicie wiedzieć o ekipie ”Smoków”.

Poprzednie spotkania

Manchester United rozegrał z Porto cztery dwumecze w europejskich pucharach. Z ośmiu spotkań ”Czerwone Diabły” wygrały trzy, tyle samo zremisowały, a dwukrotnie schodziły z boiska na tarczy.

Z pewnością najbardziej emocjonującego starcia kibice doświadczyli w sezonie 1977/78, gdy oba zespoły trafiły na siebie w 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów. W pierwszym spotkaniu w Portugalii Porto wygrało aż 4:0. Bohaterem ”Smoków” okazał się brazylijski napastnik Duda, który zanotował hat tricka. W rewanżu na Old Trafford Manchester United robił wszystko, by awansować do kolejnej rundy, jednak udało mu się wygrać ”tylko” 5:2, w efekcie czego do ćwierćfinału awansował klub z Portugalii. Tam ”Smoki” odpadły z Anderlechtem.

”Czerwone Diabły” stanęły także na drodze Porto w 1/8 finału Ligi Mistrzów w 2004 roku. W Portugalii zespół Jose Mourinho wygrał 2:1, a remis wywieziony z Old Trafford pozwolił ”Smokom” awansować do kolejnej fazy. Dalsza część historii jest wszystkim znana – po wyeliminowaniu Olympique’u Lyon i Deportivo La CorunaPorto pokonało w finale Monaco i zdobyło drugi w historii Puchar Mistrzów.

Po raz ostatni obie drużyny spotkały się ze sobą 11 lat temu w ćwierćfinale Champions League. Pierwsze spotkanie odbyło się na Old Trafford i w lepszej pozycji do rewanżu przystępowali piłkarze Porto, którzy z Manchesteru wywieźli remis 2:2. W rewanżu padła jednak tylko jedna bramka, autorstwa Cristiano Ronaldo, i to ”Czerwone Diabły” awansowały do półfinału. Tam dwukrotnie pokonali Arsenal, by ostatecznie przegrać w finale z Barceloną.

Cristiano Ronaldo, Mariano Gonzalez - Cristiano Ronaldo Photos - Porto v Manchester United - UEFA Champions League - Zimbio
Zimbio

Piłkarze łączący oba kluby

Manchester United ma silne powiązania z największymi rywalami Sportingu i Benfiki, jednak tylko trzech piłkarzy w historii ma na koncie występy w pierwszych drużynach zarówno Porto, jak i Man Utd.

Pierwszym z nich jest Anderson, który po transferze w 2007 wywarł pozytywny wpływ na zespół Manchesteru United i w swoim pierwszym sezonie na Old Trafford wygrał Ligę Mistrzów. Radamel Falcao z kolei w 2011 roku pomógł Porto zwyciężyć w rozgrywkach Ligi Europy, a barwy ”Czerwonych Diabłów” reprezentował w sezonie 2014/15 na zasadzie wypożyczenia z Monaco.

W kadrze Man Utd znajduje się obecnie Diogo Dalot, który w 2018 roku wzmocnił drużynę Jose Mourinho za 22 miliony euro. W zespole ”Smoków” jest natomiast Saidy Janko, który w 2014 roku zaliczył jeden występ w pierwszej drużynie Manchesteru United. Szwajcar przebywa jednak na wypożyczeniu w Young Boys i nie zadebiutował jeszcze na Estadio do Dragao.

Man Utd cult hero Anderson retires from football aged just 31
The Sun

Wyniki w sezonie 2019/20

W lipcu Porto zapewniło sobie zdobycie drugiego tytułu mistrzowskiego w ciągu trzech ostatnich lat. W decydującym meczu pokonało Sporting 2:0. Wygrania ligi ”Smoki” były pewne na dwie kolejki przed końcem.

Zespół z Estadio do Dragao przez znaczną większość sezonu gonił przewodzącą stawce Benfikę. Pokonanie ”Orłów” 3:2 w lutym pozwoliło zmniejszyć stratę do klubu z Lizbony, natomiast później dotychczasowego lidera dotknął niewytłumaczalny kryzys. Tuż po wznowieniu rozgrywek w czerwcu, Benfica zremisowała z Tondelą i Portimonense. Światełkiem w tunelu wydawało się być zwycięstwo z Rio Ave, jednak tuż po nim przyszły porażki z Santa ClarąMaritimo. To wszystko pozwoliło zdobyć Porto swój 29. tytuł mistrza Portugalii. Na początku sierpnia ”Smoki” potwierdziły krajową dominację pokonując w finale pucharu Benficę 2:1.

Lekkim zawodem dla kibiców były występy w europejskich pucharach. Porto wprawdzie wygrało swoją grupę w Lidze Europy, zajmując pierwsze miejsce i wyprzedzając RangersYoung Boys oraz Feyenoord, jednak w fazie pucharowej potknęły się na pierwszej przeszkodzie. Dwukrotnie lepszy od ”Smoków” okazał się Bayer Leverkusen. Trudno było jednak wymagać od Porto awansu w konfrontacji ze znajdującą się wtedy w bardzo dobrej formie drużynie z Bundesligi, której liderem był fantastyczny Kai Havertz. Kibice większy żal mieli więc do losu, który przydzielił im tak trudnego przeciwnika, niż do piłkarzy.

FC Porto vence Benfica, conquista a Taça e alcança a dobradinha
Noticias ao Minuto

Kim jest menedżer?

Od 2017 roku za wyniki klubu z Estadio do Dragao odpowiada były pomocnik LazioInteruParmy – Sergio Conceicao. Od tamtej pory Porto dwukrotnie sięgało po tytuł mistrzowski, a w 2019 roku dotarło do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie przegrało z późniejszym triumfatorem – Liverpoolem.

Samodzielną karierę trenerską Conceicao rozpoczął w 2012 roku w Olhanense. Następnie prowadził CoimbręBragęVitorię Guimaraes. W grudniu 2016 roku zdecydował się na podjęcie pierwszej zagranicznej pracy i objął stery Nantes. Po nieco ponad sześciu miesiącach wrócił jednak do ojczyzny i został menedżerem Porto, gdzie pracuje do dziś.

Acho que Sérgio Conceição tomou a medida que devia ter tomado"
Noticias ao Minuto

Gwiazda

Bardzo dobry sezon 2019/20 w Portugalii jest zasługą świetnej gry zespołowej. We wszystkich rozgrywkach Porto zdobyło 109 bramek, a najlepszym strzelcem zespołu został Tiquinho Soares, który 19 razy trafiał do bramki rywali. Kolejnych czterech piłkarzy z kadry ”Smoków” osiągnęło dwucyfrową liczbę goli.

Wśród nich znalazł się Alex Telles, który w samej lidze trafił 11 razy, podobnie jak napastnik – Moussa Marega. O Malijczyku szczególnie głośno było w lutym, przy okazji wyjazdowego spotkania z Vitorią Guimaraes. Od samego początku kibice gospodarzy prezentowali rasistowskie przyśpiewki. Piłkarz długo próbował ignorować zachowanie widzów, jednak w 69. minucie nie wytrzymał i zasygnalizował kolegom z boiska oraz menedżerowi, że udaje się do szatni. Pomimo próśb o pozostanie na placu gry, Marega nie zmienił swojej decyzji. – Chciałbym tylko powiedzieć idiotom, którzy przychodzą na stadion, by śpiewać rasistowskie pieśni – idźcie się pier***** – skomentował po spotkaniu malijski napastnik.

W składzie Porto jest jeden piłkarz, którego znają prawdopodobnie wszyscy kibice Manchesteru United. Chodzi oczywiście o Pepe, który w styczniu ubiegłego roku powrócił do Portugalii po dziesięciu latach. Wcześniej święcił sukcesy w Realu Madryt, skąd przeniósł się do Besiktasu.

Tiquinho Soares poderá ser opção para a seleção nacional a partir de março - DN
Diario de Noticias. Tiquinho Soares – najlepszy strzelec FC Porto w sezonie 2019/20.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze