Bruno Fernandes kontynuuje tournee po swoich byłych portugalskich klubach. Po odwiedzinach Sportingu Lizbona, klubu którego kapitanem był jeszcze w styczniu, tym razem 25-latek udał się do miejsca, w którym zbierał pierwsze piłkarskie szlify, Boavisty.
Fernandes jest wychowankiem Boavisty, w której spędził lata 2004-2012, zanim zdecydował się przenieść do Włoch, gdzie rozpoczął seniorską karierę. Pomocnik Manchesteru United, przy okazji swojego urlopu, postanowił odwiedzić swój macierzysty klub.
25-latek zrobił niespodziankę 17-letniemu golkiperowi klubu z Porto, Rafaelowi Floresowi i urządził sobie z nim treningową sesję strzelecką.
Portuguese club @boavistaoficial surprised their 17-year-old goalkeeper with a shooting session with Bruno Fernandes 🇵🇹 pic.twitter.com/tp9piwBZik
— utdreport (@utdreport) August 31, 2020
Bruno Fernandes 🚀🔥 pic.twitter.com/6W8Nds8pbt
— United Zone (@ManUnitedZone_) August 30, 2020
Komentarze