Siódmego września fani „Czerwonych Diabłów” mogli oglądać dwóch zawodników swojego klubu na boiskach Ligi Narodów. Swoje mecze rozegrali Donny van de Beek i Scott McTominay.
Donny van de Beek
„Oranje” przegrali swoje spotkanie z Włochami wynikiem 0-1, więc oceny zawodników ekipy Holandii nie należą do najwyższych. Donny van de Beek spędził na boisku 57 minut, po czym został zmieniony przez Stevena Bergwijna, co ewidentnie miało na celu rozruszanie ofensywy zespołu prowadzonego przez Dwighta Lodewegesa.
Sam van de Beek starał się jak mógł w środku pola. Był bardzo aktywny w wysokim pressingu i atakował włoskich obrońców, gdy ci mieli przy nodze piłkę. Po przerwie jego gra uległa poprawie, lecz tuż przed zejściem zmarnował świetną okazję na gola po podaniu Georginio Wijnalduma.
Van de Beek nie musiał długo czekać na powrót na boisko Ajaksu Amsterdam. Spotkanie z Włochami rozgrywane było bowiem na Johan Cruyff Arena w Amsterdamie.
Scott McTominay
Szkocja zaliczyła ciekawy powrót w meczu z Czechami, którzy, jak przypominamy, musieli wystawić w tym spotkaniu awaryjnie powołany zespół (ze względu na Covid-19 w szeregach czeskiej kadry). To jednak osłabieni Czesi wyszli jako pierwsi na prowadzenie. Strzelcem pierwszej bramki, już w 12. minucie meczu, był Jakub Pesek ze Slovana Liberec.
Szkoci odpowiedzieli trafieniem kwadrans później, a potem w 52. minucie meczu wyszli na prowadzenie po rzucie karnym, który wykonywał Ryan Christie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1, a McTominay spędził na murawie pełne 90 minut.
Jego występ można zaliczyć jednak do średnio udanych. Zawodnik z dwójką na plecach wystąpił jako jeden z trzech stoperów. Przy jedynym golu Czechów zaspał i pozwolił strzelcowi gola wybiec za swoimi plecami na wolne pole. Do tego zdarzyło mu się zagranie ręką, a po jego faulu Czesi szczęśliwie dla Szkotów uderzyli w słupek po rzucie wolnym.
McTominay już po meczu z Izraelem spotkał się z krytyką, która po poniedziałkowym starciu z Czechami zdaje się będzie podtrzymywana. Zawodnik zdecydowanie nie odnalazł się na środku obrony.
Pozostałe wrześniowe mecze reprezentacyjne z udziałem “Czerwonych Diabłów”:
Wtorek, 8 września 2020 r.
Dania – Anglia (Dean Henderson)
Francja (Anthony Martial) – Chorwacja
Szwecja (Victor Lindelof) – Portugalia (Bruno Fernandes)
Komentarze