UTD Unscripted: Henrich Mchitarjan o skorpionie w Boxing Day

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

W 86. minucie meczu Manchester United – Sunderland, rozgrywanego w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w 2016 roku, nic nie wskazywało na to, by kibice na Old Trafford mieli być świadkami czegoś historycznego. ”Czerwone Diabły” spokojnie prowadziły 2:0 i czekały na końcowy gwizdek. Właśnie wtedy przemówił Henrich Mchitarjan, który zdobył swoją najpiękniejszą bramkę w karierze.

ARTYKUŁ HENRICHA MCHITARJANA W RAMACH SERII UTD UNSCRIPTED – TREŚĆ ORYGINALNA

Dla mnie zawsze bardzo ważne jest to, aby być kreatywnym.

Przez całą swoją piłkarską karierę uwielbiałem grać jako ”dziesiątka” i być ustawiony tuż za napastnikiem, bo dawało mi to wolność, możliwość kreatywnego myślenia i kreowania większej liczby sytuacji podczas gry. W każdym meczu w którym gram, gdy tylko mam piłkę, staram się mieć dwie lub trzy możliwe opcje do zagrania. Kiedy już je masz, ważne jest to, abyś podjął odpowiednią decyzję w odpowiednim czasie.

Masz jednak coraz mniej czasu, aby to zrobić. Piłka nożna trochę się zmieniła. Wszystko dzieje się tak szybko, że nie masz czasu na przemyślenia, zwłaszcza w Premier League, bo tam tempo jest bardzo, bardzo wysokie.

Jeśli zamierzasz myśleć dłużej niż sekundę, koło ciebie momentalnie pojawia się dwóch lub trzech piłkarzy. Ktoś wchodzi z tobą w pojedynek i stara się ciebie zaatakować, ktoś inny próbuje zabrać ci piłkę – musisz zrobić swoje tak szybko, jak tylko jesteś w stanie. Bez względu na sytuację, w jakiej się znalazłeś, nie możesz pozwolić sobie na luksus w postaci długiego myślenia. Tak jest wszędzie na boisku – niezależnie od tego, czy jesteś na własnej połowie i decydujesz o tym, któremu koledze podać piłkę i w którą stronę rozprowadzić futbolówkę, czy znajdujesz się przed bramką i musisz oddać strzał.

Jak mówiłem – lubię być kreatywny i próbować nowych rzeczy. Szczególnie na treningu możesz robić to, o czym nigdy nie pomyślałbyś podczas meczu. Tam jest mniej presji i więcej czasu. Od czasu do czasu, kiedy grasz i nie masz nawet ułamku sekundy na przemyślenie sprawy, możesz jednak zrobić coś kreatywnego i szalonego.

Przytrafiło mi się to w Boxing Day w 2016 roku.

MANCHESTER UNITED 3-1 SUNDERLAND | SPECIAL MKHITARYAN GOAL! - YouTube
YouTube

Manchester United prowadził z Sunderlandem 2:0, a kibice byli już bardzo szczęśliwi. Byli w dobrym nastroju, bo były święta, ich zespół prowadził, panowała świetna atmosfera. A to oznaczało, że Old Trafford było głośniejsze niż zawsze.

Byli jeszcze głośniejsi, gdy zdobyłem bramkę i podwyższyłem wynik na 3:0, ale ja nie miałem pojęcia co się stało.

Pamiętam, że Zlatan miał piłkę po prawej stronie i dośrodkował ją w pole karne. Gdyby piłka została zagrana przede mnie, mógłbym mieć czas na pomyślenie, przejęcie kontroli nad piłką i podjęcie decyzji, co z nią zrobić. I mógłbym wtedy spudłować.

Zamiast tego jednak, piłka była za mną. Nie miałem czasu na myślenie i zastanawianie się, co mogę zrobić z takim zagraniem.

Wówczas dla mnie istniała tylko jedna opcja.

Spróbować uderzyć piętą.

Mkhitaryan revels in his 'best goal'
beIN SPORTS

Kiedy piłka znalazła się w siatce, nie zdawałem sobie nawet sprawy z tego, jakiego gola zdobyłem. Wiedziałem tylko to, że strzeliłem, bo futbolówka była w bramce. W tamtym momencie bardzo trudno było myśleć o tym, jak to się stało, więc to wszystko było dla mnie trochę niespodziewane. Kibice byli niesamowicie głośni, a koledzy z drużyny mówili mi różne rzeczy, krzyczeli i śmiali się, ale ja nie wiedziałem nawet o czym mówią. Po prostu byłem w szoku.

Dopiero po powrocie do domu i obejrzeniu bramki na YouTube uświadomiłem sobie, co zrobiłem. Wow.

Od samego początku wszyscy mówili o bramce ”skorpionem”.

Wszyscy żartowali, że to Zlatan nauczył mnie strzelać takie gole, bo jest królem bramek zdobywanych piętą. Mimo to, że miał na koncie asystę, myślę, że był bardzo zazdrosny o to, że to nie on zdobył taką bramkę.

(Spokojnie, Zlatan, ja tylko żartuję!)

 Henrikh Mkhitaryan's outrageous flick flew in from Zlatan Ibrahimovic's cross to give United a 3-0 lead
The Sun

Im dłużej oglądałem tę bramkę, tym bardziej byłem zszokowany. Nie strzelasz takich goli każdego dnia, miesiąca, czy nawet roku. Byłem bardzo dumny z tego trafienia. Był to dla mnie zdecydowanie najładniejszy gol , jakiego zdobyłem przez całą karierę, a strzelenie bramki dla Manchesteru United na Old Trafford stanowiło dla mnie wielką przyjemność.

Old Trafford widziało niesamowitych zawodników praktycznie wszystkich typów, wielkie trofea, a także mnóstwo pięknych goli, jednak moja bramka była jedną z tych, których na tym stadionie brakowało.

Zabawne było to, że tydzień później podobną bramkę dla Arsenalu zdobył Olivier Giroud. Nie widziałem go, bo wtedy byliśmy akurat w podróży na mecz z West Hamem, ale nie zamierzam mówić, że mój był lepszy od jego, albo jego od mojego, bo to były dwie różne bramki. Różne ustawienia, złożenia się do strzałów, ostatecznie także trafienia. Być może to ja go zainspirowałem, ale gdy trafiłem do Arsenalu, nie rozmawialiśmy o tym. Nie próbowaliśmy walczyć ani roztrząsać tego, kto jest lepszy, ponieważ takie gole są pięknem Premier League. One sprawiają, że ta gra jest piękniejsza.

Mkhitaryan scores stunning goal as United beats Sunderland
AP News

Od tamtej pory nie próbowałem już strzelić gola skorpionem, nawet podczas treningu. W każdym razie – jeszcze nie. Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych lat będę miał okazję spróbować tego jeszcze raz. Jeśli uda mi się oddać taki strzał, po którym w dodatku piłka wpadnie do siatki, to będzie to niesamowite. Jeśli nie – jedną przecież już strzeliłem.

Oczywiście po odejściu z Manchesteru United trafiłem do Arsenalu. Na Old Trafford wróciłem dwa razy, oczywiście jako piłkarz drużyny gości. Było dziwnie, kiedy w pierwszym meczu na Old Trafford zdobyłem gola przeciwko Man Utd, i to niedługo po opuszczeniu klubu. To był dopiero drugi raz w mojej karierze, gdy strzeliłem przeciwko drugiej drużynie. Pierwszy miał miejsce na Ukrainie. Nie świętowałem ani razu.

Nie jestem typem faceta, który będzie celebrował bramkę zdobytą przeciwko byłem klubowi. Na Old Trafford spędziłem bardzo dobry czas i cieszyłem się z niego, świetnie się w Manchesterze bawiłem. W bardzo krótkim czasie zdobyłem trzy trofea. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim w klubie – kibicom, zawodnikom, trenerom, całej obsłudze.

Mogę powiedzieć, że jeśli w przyszłości znów zdobędę bramkę przeciwko Manchesterowi United, to będę trzymał nerwy na wodzy, a emocje pod kontrolą. Nie będę celebrował gola – nawet jeśli zdobędę go skorpionem!

Manchester United – Sunderland 3:1 (2:0)

Bramki: Daley Blind 39′, Zlatan Ibrahimović 82′, Henrich Mchitarjan 86′ — Fabio Borini 90+1′

Manchester United: De Gea – Valencia, Jones, Rojo, Blind – Herrera (Fellaini 84′), Carrick, Pogba – Mata (Martial 74′), Ibrahimović, Lingard (Mchitarjan 62′)

Sunderland: Pickford – Jones, Kone, Djilobodji, van Aanholt – Larsson (Khazri 83′), Denayer, Ndong (Love 86′) – Anichebe, Defoe, Borini

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze