Damian Domitrz Manchester United wchodzi w nowy sezon Premier League tylko z jednym wzmocnieniem w osobie Donny’ego van de Beeka. Wiceszef „Czerwonych Diabłów”, Ed Woodward, zajął swoje stanowisko w kwestii transferów w trakcie pandemii koronawirusa.
– Zakłócenia związane z pandemią w dalszym ciągu powodują ogromną presję ekonomiczną od góry do dołu piłkarskiej piramidy i chociaż mamy szczęście, że jesteśmy bardziej odporni niż większość klubów, to nie uodporniliśmy się od niej w zupełności. Mimo to cieszymy się, że sprowadziliśmy Donny’ego van de Beeka z Ajaxu, czyli dodatkową jakość do pomocy, która została już wcześniej wzmocniona transferem Bruno Fernandesa w styczniu.
– Obaj, Bruno oraz Donny, byli zawodnikami, których śledziliśmy od pewnego czasu. Ich transfery odzwierciedlają nasze długoterminowe podejście do łączenia graczy wysokiej jakości z najlepszymi wychowankami, co pozwoli nam rozwijać zespół zdolny do zdobywania trofeów, gry ofensywnej i rozrywkowej.
– Częścią tego procesu było również nagrodzenie nowymi kontraktami takich piłkarzy jak Nemanja Matić czy wychowanków klubu w osobie Deana Hendersona, Brandona Williamsa, Scotta McTominaya i Masona Greenwooda.
– Kontynuowaliśmy także wzmacnianie naszej dobrze prosperującej akademii, ściągając kilku obiecujących graczy z całej Europy. Wśród nich są Marc Jurado z Barcelony i Alvaro Fernandez Carreras z Realu Madryt.
– Wszystkie te inwestycje wzmacniają nasz optymizm co do przyszłości. Nadal zamierzamy budować nasz klub na mocnych fundamentach. Musimy jednak pamiętać o odpowiedzialności w sprawie korzystania z naszych zasobów w najbardziej wymagającym okresie dla wszystkich w piłce nożnej.
Komentarze