U-18 Premier League: Manchester City – Manchester United 2:1

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

W miniony weekend doszło do derbów Manchesteru na poziomie kadr U-18. Lepsi okazali się „The Citizens”, pomimo gry w dziesiątkę przez ponad 35 minut, wygrywając 2:1. Dla podopiecznych Neila Ryana była to pierwsza strata punktów w tym sezonie.

Warunki, jakie panowały tego dnia w Manchesterze nie były przyjazne, ale z drugiej strony nie były czymś niespotykanym w mieście – silny wiatr i mocno padający deszcz. Pierwszy kwadrans spotkania był wyrównany, ale grę przerwano w 16 minucie, gdy kontuzji w ekipie „Czerwonych Diabłów” doznał Mateo Meija. W miejsce Hiszpana na boisku pojawił się debiutant w kadrze U-18, urodzony w 2005 roku Kobbie Mainoo.

W miarę upływu kolejnych minut posiadanie piłki zaczęło coraz bardziej przechodzić na korzyść gospodarzy, jednak pierwsze 45 minut nie przyniosło żadnych bramek. „The Citizens” mieli więcej z gry, podchodzili pod bramkę „Czerwonych Diabłów”, ale drużyna Neila Ryana spisywała się w obronie bez zarzutów.

Zaledwie cztery minuty po wznowieniu gry doskonałą sytuację do zdobycia bramki dla gospodarzy miał Tai Sodje, który otrzymał piłkę po tym, jak stracił ją wcześniej Noam Emeran. Anglik jednak nieznacznie się pomylił.

W 55 minucie Dillon Hoogewerf wykazał się niezwykłą szybkością i zostawił za sobą obronę „The Citizens”, jednak gdy już miał wbiegać w pole karne, aby zmierzyć się w pojedynku jeden na jednego z Jamesem McNamarą, obrońca gospodarzy, Juan Larios, zdołał jeszcze ściągnąć Holendra na ziemię, łapiąc go za koszulkę. Hiszpan otrzymał czerwoną kartkę, a z rzutu wolnego uderzał Noam Emeran, ale nad poprzeczką.

Gdy wydawało się, że grające w osłabieniu „The Citizens” to idealna sytuacja, aby przejąć inicjatywę w tym spotkaniu i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, dwie minuty później było już 1:0 dla gospodarzy. Bjorn Hardley faulował we własnym polu karnym Taia Sodje’a. Do piłki podszedł sam poszkodowany i dał prowadzenie swojej drużynie.

„Czerwone Diabły” szybko doprowadziły do wyrównania. W 63 minucie bramkarz Manchesteru City, James McNamara, otrzymał piłkę, rozejrzał się i już miał podawać do Romeo Lavii, kiedy to we wszystko wmieszał się kapitan gości, Martin Svidersky, który pozbawił golkipera futbolówki i wpakował ją do siatki.

Gdy wydawało się, że jest to jasny sygnał do ataku dla podopiecznych Neila Ryana, zaledwie trzy minuty później znów prowadzili gospodarze. Tym razem golkiper „Czerwonych Diabłów” skiksował na śliskiej nawierzchni, a skrzydłowy Carlos Borges skorzystał z okazji i podwyższył na 2:1.

Goście do samego końca próbowali wywieźć chociaż punkt z obiektu Manchesteru City. Blisko wyrównania byli Martin Svidersky, Dillon Hoogewerf, Rhys Bennett i debiutujący w Manchesterze United po swoim niedawnym transferze ze szkółki Atletico Madryt, Alejandro Garnucho, ale ostatecznie gospodarze obronili prowadzenie i zainkasowali 3 punkty.

https://www.instagram.com/p/CF45Dl0l5A3/

Po dwóch domowych zwycięstwach z Burnley (5:1) i Blackburn Rovers (2:1) kadra Manchesteru United do lat 18 zanotowała pierwszą porażkę i pierwszą stratę punktów w obecnym sezonie. Podopieczni Neila Ryana po trzech meczach mają więc na koncie 6 punktów i aktualnie zajmują 6. pozycję w rozgrywkach U-18 Premier League North.

flashscore.pl

W swoim kolejnym meczu podopieczni Neila Ryana zmierzą się na wyjeździe w lidze z rówieśnikami z Derby County. Spotkanie to zaplanowano na 24 października br. (sobota).

Manchester City U-18 – Manchester United U-18 2:1 (Sodje 57′ karny, Borges 66′ – Svidersky 63′)

Czerwona kartka: Juan Larios 54′ (Manchester City)

Skład Manchesteru United U-18: Mee – Hughes, Bennett, Hardley, Pye – Svidersky, Savage (Iqbal 75′), Hoogwerf, Forson, Emeran – Mejia (Mainoo 16′ (Garnacho 77′))
Niewykorzystane zmiany: 
Guadagno, Murray

Zdjęcie
MUTV

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze