Oficjalnie: na Newcastle United bez Anthony’ego Martiala i Edinsona Cavaniego

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Wiadomo już na pewno, że w nadchodzącym kolejnym pojedynku ligowym „Czerwonych Diabłów”, przeciwko Newcastle United, na St James’ Park w ekipie Ole Gunnara Solskjaera nie zobaczymy Anthony’ego Martiala, a także nowo pozyskanego snajpera, Edinsona Cavaniego.

Anthony Martial meczem ze „Srokami’ rozpocznie trzymeczową dyskwalifikację w krajowych rozgrywkach za incydent z udziałem Erika Lameli z ostatniego meczu z Tottenhamem, który sędzia główny spotkania zinterpretował jako celowy atak Francuza na twarz Argentyńczyka. Oznacza to, że najlepszy strzelec „Czerwonych Diabłów” z minionego sezonu opuści też potyczki ligowe z Chelsea i Arsenalem.

Z kolei pozyskany w ostatni dzień letniego okna transferowego Edinson Cavani, musi przejść 14-dniowy okres izolacji w związku z zasadami przeciwdziałania rozprzestrzeniania się Covid-19, jakie wprowadzono na terenie Wielkiej Brytanii. 33-latek nie zdąży więc być dostępny na pojedynek z Newcastle United, ale powinien móc już wystąpić w spotkaniu z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów, jeżeli będzie na to pozwalała kondycja zawodnika i jego przygotowanie meczowe.

W obliczy absencji obu napastników, Ole Gunnar Solskjaer będzie musiał postawić w meczu z ekipą prowadzoną przez Steve’a Bruce’a na Marcusa Rashforda, Masona Greenwooda, a może także na Odiona Ighalo.

Niewykluczone też, że w tej sytuacji norweski menedżer zdecyduje się na zmianę formacji i zastosowanie ustawienia 3-5-2, z dwoma napastnikami i większą liczbą graczy w środku pola. Do linii obrony powrócić może Victor Lindelof, który spotkanie z Tottenhamem przesiedział na ławce rezerwowych. Ponadto gotowy do gry ma być już także Axel Tuanzebe, jak również nowy nabytek „Czerwonych Diabłów”, Alex Telles.

Na swój pierwszy start w rozgrywkach Premier League czeka z kolei inny nowy piłkarz Manchesteru United, Donny van de Beek. Prawdopodobnie poza grą, z podobnych powodów jak w przypadku Edinsona Cavaniego, pozostanie za to nowy skrzydłowy „Czerwonych Diabłów”, Facundo Pellistri.

Za to kontuzjowany pozostaje wciąż Phil Jones, a poza kadrą znajdują się cały czas dwaj Argentyńczycy – Sergio Romero oraz Marcos Rojo. Przy czym w ich przypadku nie wiadomo jeszcze, czy w ogóle do niej wrócą.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze