Wszystkie kluby Premier League jednogłośnie odrzuciły koncepcję „Project Big Picture”

Sky Sports, Twitter Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Jak przekazuje stacja Sky Sports, a co potwierdza także BBC, wszystkie kluby Premier League miały odrzucić propozycję zmian w angielskiej piłce pn. „Project Big Picture”, ale jednocześnie zgodziły się na stworzenie awaryjnego planu finansowego dla klubów grających na co dzień w League One i League Two.

Wirtualne nadzwyczajne spotkanie w tej sprawie odbyło się w środę i wszystkie 20 klubów miało „jednomyślnie zgodzić się” z tym, że ani władze Premier League, ani przedstawiciele FA nie poprą, ani też nie będą brały pod uwagę przedstawionych propozycji, które zakładały m.in. zmianę struktury głosowania w Premier League, czy też modelu finansowania English Football League (EFL) i Football Association (FA).

Kluby Premier League miały też zgodzić się pracować jako „kolektyw” i zachowywać pełną transparentność odnośnie do wszelkich przyszłych planów dotyczących zmiany struktur organizacyjnych oraz finansowych angielskiej piłki.

Jak donosi Sky Sports News, propozycja która została odrzucona, a która to została w minioną niedzielę przedstawiona przez prezesa EFL, Ricka Parry’ego, miała zostać nakreślona przez władze Liverpoolu, przy wsparciu ze strony przedstawicieli Manchesteru United. Plan ten zakładał też m.in. zmniejszenie liczby drużyn występujących w Premier League z 20 do 18, a także rezygnację z rozgrywek Carabao Cup i meczu o Tarczę Wspólnoty.

– Wszystkie 20 klubów Premier League zgodziło się dziś jednomyślnie, że dokument „Project Big Picture” nie będzie brany pod rozwagę ani popierany przez Premier League czy też FA – czytamy w oficjalnym oświadczeniu władz Premier League, opublikowanym po środowym spotkaniu wszystkich akcjonariuszy angielskiej ekstraklasy.

– Ponadto akcjonariusze Premier League uzgodnili, że będą wspólnie pracować jako kolektyw złożony z 20 klubów nad opracowaniem strategicznego planu dotyczącego przyszłych struktur organizacyjnych i finansowych angielskiej piłki, a także prowadzić konsultacje ze wszystkimi akcjonariuszami, aby zapewnić żywą, konkurencyjną i zrównoważoną piłkarską piramidę.

– Kluby będą pracować wspólnie, w otwartym i transparentnym procesie, skupiając się na strukturach rozgrywek, terminarzu, zarządzaniu i stabilności finansowej. Ten projekt ma pełne poparcie ze strony FA i będzie obejmował współpracę wszystkich zainteresowanych stron, włączając w to fanów, rząd oraz oczywiście EFL.

Przy czym zgodnie ze stanowiskiem Ricka Parry’ego, większość klubów EFL miała popierać koncepcję zmian „Project Big Picture”. Do tego Sky Sports News dowiedziało się, że sześć klubów Championship miało przekazać, że zrezygnuje z dalszego grania w piłkę do końca sezonu, jeżeli na stadionach nie pojawią się fani, a drużyny te nie otrzymają finansowego wsparcia.

Jednak Premier League w tej sprawie miała zapowiedzieć, że planowane wsparcie finansowe EFL ma na celu powstrzymanie klubów z League One i League Two przed upadkiem.

– Kluby z League One i League Two znacznie bardziej polegają na wpływach meczowych, mając do dyspozycji mniej zasobów finansowych niż kluby z Championship czy Premier League, przez co są bardziej zagrożone, w szczególności w czasie, gdy fani nie mogą uczęszczać na mecze – czytamy dalej w oświadczeniu władz Premier League.

– Na naszą propozycję składać się będą dotacje i nieoprocentowane pożyczki na łączną kwotę 50 milionów funtów, poza już wpłaconymi w tym roku 27,2 milionami funtów w ramach płatności solidarnościowych na rzecz League One i League Two. Łącznie daje to wsparcie na poziomie 77,2 milionów funtów.

– Kontynuowane będą również rozmowy na temat potrzeb finansowych klubów z Championship. Jest to odpowiedź na obawy rządu na temat niestabilności finansowej klubów z niższych lig.

– Piłka nożna nie jest taka sama bez fanów uczęszczających na stadiony, a piłkarska ekonomia jest bez nich niestabilna. Premier League i wszystkie nasze kluby pozostają zaangażowane w projekt powrotu fanów na stadiony tak szybko, jak to tylko będzie możliwe.

Przed samym środowym spotkaniem właściciel jednego z klubów Premier League przekazał stacji Sky Sports News, że jedynie przedstawiciele tzw. „Top 6” są za zgłoszonymi propozycjami.

– Jesteśmy w stu procentach przeciwni temu – mówił. – Jeżeli miałoby się teraz odbyć głosowanie, to byłbym zaskoczony, jeżeli tę propozycję poparłoby więcej niż sześć klubów. Mogę zagwarantować, że większość właścicieli klubów będzie przeciwna.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze