Solskjaer: Eric Bailly wypada z gry na 3-4 tygodnie

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer po wtorkowym tryumfie w Paryżu nad PSG potwierdził, że kontuzja Erica Bailly’ego, która uniemożliwiła Iworyjczykowi wyjazd do Francji oznacza, że zawodnik będzie poza grą prawdopodobnie od trzech do czterech tygodni.

Iworyjczyk wystąpił w przegranym 1:6 meczu z Tottenhamem, a następnie udał się na mecze reprezentacji, gdzie także zagrał w dwóch spotkaniach. W potyczce z Newcastle United obrońca zasiadł na ławce rezerwowych, a do Paryża już nie poleciał, jak się okazało przez wzgląd na odniesiony niedawno uraz.

W związku z nieobecnością zarówno Erica Bailly’ego, jak i kapitana „Czerwonych Diabłów”, Harry’ego Maguire’a, który w spotkaniu ze „Srokami” także nabawił się drobnego urazu, na środku obrony w spotkaniu z PSG zagrał Axel Tuanzebe, co było pierwszy występem dla 22-latka od 10 miesięcy, bowiem Anglik zmagał się z problemami zdrowotnymi.

Ole Gunnar Solskjaer po spotkaniu z PSG przekazał dziennikarzom, że w przypadku Bailly’ego, uraz Iworyjczyka zatrzyma go poza grą przez co najmniej trzy do czterech tygodni.

Eric Bailly nabawił się kontuzji mięśnia. Mamy nadzieję, że dojdzie do siebie w ciągu trzech, czterech tygodni. Po następnej reprezentacyjnej przerwie powinien do nas wrócić – mówił Solskjaer na pomeczowej konferencji prasowej.

Powyższe oznacza, że Iworyjczyka raczej na pewno nie zobaczymy w meczach z Chelsea, RB Lipsk, Arsenalem, Istanbulem Basaksehir oraz Evertonem. W obliczu urazu Bailly’ego oraz Maguire’a, niewykluczone że w sobotę w spotkaniu przeciwko „The Blues”, po raz kolejny szansę gry otrzyma Axel Tuanzebe, biorąc pod uwagę świetny występ Anglika w meczu z PSG.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze