Legendy Man Utd z życzeniami dla Pele z okazji 80. urodzin

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

W miniony piątek swoje 80. urodziny obchodził Pele. Brazylijczyk uznawany jest przez wielu za najlepszego piłkarza w historii piłki nożnej. Legenda Manchesteru United, sir Bobby Charlton, pamięta reprezentanta „Canarinhos” z czasów, gdy obaj byli jeszcze czynnymi zawodnikami.

Sir Bobby Charlton także urodził się w październiku, ale nieco ponad trzy lata wcześniej niż słynny Brazylijczyk. Obaj zawodnicy mierzyli się ze sobą trzykrotnie podczas finałów mistrzostw świata (1958, 1962 i 1970), które wygrywała ekipa „Canarinhos”.

Charlton i Pele pozostają przyjaciółmi, a Brazylijczyk zawsze ciepło witany jest na Old Trafford, gdy tylko zdarzy mu się tam zawitać. Tak było w kwietniu 1998 roku, podczas oficjalnego otwarcia nowego muzeum na stadionie, jak również w 2012 roku, kiedy to rozgrywano mecz pożegnalny Paula Scholesa.

https://assets.manutd.com/AssetPicker/images/0/0/10/14/658991/env_4005_329_pele_visit_05051603458779667_large.jpg
Sir Bobby Charlton i Pele podczas otwarcia nowego muzeum na Old Trafford

Były napastnik „Czerwonych Diabłów” skorzystał z okazji i złożył urodzinowe życzenia byłej piłkarskiej gwieździe.

– Mówiłem to już wcześniej i powiem ponownie. Czasami mam wrażenie, że piłka nożna została wymyślona dla tego magicznego piłkarza. To fenomenalny zawodnik i jednocześnie jeden z najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek mógłbyś spotkać. Wszystkiego najlepszego z okazji 80. urodzin, Pele. Życzę dobrego zdrowia, szczęścia i wielu szczęśliwych powrotów – mówił Charlton.

Denis Law, kolejna legenda Manchesteru United, członek słynnej „Świętej Trójcy” z Old Trafford, także nie przegapił okazji, aby złożyć życzenia Brazylijczykowi.

Pele był niewiarygodnym piłkarzem. Miał styl, wdzięk, talent i sprawiał, że wszystko wyglądało na takie łatwe. Fakt, że miał tylko 17 lat, gdy zagrał w pierwszym swoim finale mistrzostw świata, mówi sam za siebie – mówił 80-latek.

– Precyzja, jaką wykazywał się w sposobie swojej gry sprawiała, że oglądało się go w akcji z ogromną przyjemnością. Jednak oprócz jego piłkarskich umiejętności, to także dobry człowiek ze wspaniałą prezencją. Życzę mu wszystkiego najlepszego z okazji 80. urodzin i cieszę się, że w końcu mnie dogonił! [w wieku]

Słowa uznania przy okazji urodzin piłkarskiej legendy wyraziła także inna ikona klubu z Old Trafford, Eric Cantona. Francuz zrobił to jednak w typowym dla siebie artystycznym stylu.

– Artysta, w moich oczach, to ktoś, kto potrafi rozświetlić ciemny pokój. Nigdy nie znalazłem i nie znajdę różnicy między podaniem Pele do Carlosa Alberto z finału Mistrzostw Świata 1970 a poezją młodego Rimbauda. W każdej z tej twórczości jest pewien manifest ekspresji piękna, które nas dotyka i które daje nam poczucie wieczności – mówił Cantona.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze