Marcus Rashford po meczu z RB Lipsk dla BT Sport: to był prawdziwy zespołowy występ

BT Sport, YouTube.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Marcus Rashford rozpoczął środowy mecz Ligi Mistrzów z RB Lipsk na ławce rezerwowych, ale nie przeszkodziło to Anglikowi w tym, aby zostać bohaterem tego spotkania, który ustrzelił w nim hattricka. 22-latek udzielił po spotkaniu wywiadu stacji BT Sport.

WYWIAD Z MARCUSEM RASHFORDEM DLA BT SPORT PO MECZU Z RB LIPSK W 2. KOLEJCE FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW 2020/21

Byliśmy świadkami tego, co się dzieje, gdy dostaniesz trochę odpoczynku. Cóż za eksplodujące wejście na plac gry.

– Menedżer powiedział mi, żebym wszedł na boisko i podkręcił trochę tempo naszej gry. Chciałem coś strzelić, więc wychodziłem do przodu, gdzie widzieliśmy, że jest trochę przestrzeni. Dziś udało nam się wykonać kilka podań, między innymi dzięki grze z piłką Bruno [Fernandesa] i Paula [Pogby]. Do tego Anthony [Martial] wybiegał do przodu. Wyglądaliśmy na groźnych i na takich, którzy mogą strzelić bramkę przy każdym wyjściu do ataku.

Dokonując tych pięciu zmian w porównaniu do ostatniego meczu, wiem że na boisku pojawili się zawodnicy o dużej jakości, ale nie wyglądało to tak przekonująco aż do końcówki spotkania, gdy zagraliście świetnie.

– Tak. Uważam, że to był prawdziwy zespołowy występ. Ci, którzy rozpoczęli ten mecz dobrze spisali się na boisku, tak samo jak ci, którzy weszli na plac gry w drugiej połowie. Patrząc po wyniku chyba nie możemy prosić o więcej w kwestii naszego nastawienia i intensywności gry, a także intencji w wyjściu do ofensywy, aby zabić mecz. Dziś wyszło nam to bardzo dobrze.

Mason Greenwood zanotował dziś swój pierwszy strzał w rozgrywkach Ligi Mistrzów, po którym od razu trafił do siatki.

– [Śmiech] Nie jestem tym zaskoczony. To klasowy zawodnik. Mason [Greenwood] musi po prostu dalej trzymać głową spuszczoną w dół i ciężko pracować, a będzie dla nas niewiarygodnie dobrym piłkarzem.

Było dziś kilka decyzji z udziałem systemu VAR. Jedna z nich dotyczyła strzelonej przez ciebie pierwszej bramki. Jak się okazało, wszystko odbyło się w tej akcji zgodnie z przepisami.

– Tak. Będąc szczerym czułem, że wybiegam do tej piłki z własnej połowy. Byłem trochę zmieszany, gdy okazało się, że sędzia liniowy podniósł chorągiewkę. Jedyne jednak, co w takiej sytuacji możemy zrobić, to poczekać na weryfikację i decyzję, gdy już piłka wpadnie do siatki. Wszyscy wiemy, że VAR jest już częścią tego sportu. Im szybciej do tego przywykniemy, tym lepiej.

Czy były jakieś dyskusje na temat tego, żebyś to ty podszedł do rzutu karnego?

– Tak, trochę. Nie przeszkadzało mi jednak to, żeby to Anthony [Martial] podszedł do tej „jedenastki”. Nie był to dla mnie żaden problem.

Byliśmy dziś świadkami, że macie bardzo konkurencyjny skład. Zakładam, że ruszacie teraz na Arsenal?

– Dokładnie. Teraz chodzi o kolejny mecz. Ważnym dla nas jest to, aby teraz zdobyć trzy punkty w lidze.

https://www.youtube.com/watch?v=GmQ9vqqU7aE

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze