Ole Gunnar Solskjaer po meczu z RB Lipsk dla MUTV: zmiana systemu pozwoliła nam kreować okazje do strzelenia gola

MUTV Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer ma wiele powodów do zadowolenia po 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jego podopieczni rozbili RB Lipsk 5:0, a norweski szkoleniowiec ponownie zaskoczył swojego przeciwnika zaskakującą taktyką.

Manchester United odniósł kolejne ważne zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów w kontekście awansu do fazy pucharowej. „Czerwone Diabły” po pokonaniu RB Lipsk samodzielnie znajdują się na pozycji lidera z bilansem bramkowym 7:1. Menedżer klubu z Old Trafford poruszył wiele kluczowych aspektów, które zagwarantowały jego zespołowi trzy punkty.

Ogólna ocena występu:
– Kiedy prowadzisz 3:0, to możesz się zrelaksować i z radością obserwować spotkanie. Możesz to zrobić wyłącznie wtedy, kiedy piłkarze wykonają podstawową pracę. Sztab szkoleniowy spisał się doskonale w przygotowaniach do tego meczu. Zawodnicy również byli bardzo skoncentrowani na wypełnianiu swoich zadań. To prawda, zagraliśmy w nieco inny sposób, ale dzięki temu stworzyliśmy sobie wiele okazji.

O golu Masona Greenwooda:
– To normalne, że pokonuje bramkarzy podczas pierwszego strzału, ponieważ jest skuteczny pod bramką rywala. Paul [Pogba] popisał się świetnym podaniem, a on zachwycił doskonałym ruchem w odpowiednim czasie. To świetny egzekutor i jestem z niego bardzo zadowolony.

O czystym koncie:
– Broniliśmy naprawdę dobrze. To bardzo ważne, kiedy odzyskujesz piłkę. Nasi rywale lubią odzyskiwać ją zaraz po stracie i niezwykle szybko kontratakować. Są bardzo energetyczni. W pierwszej połowie było nam ciężko przedrzeć się przez ich pressing, ale przetrwaliśmy do przerwy. Zawodnicy nie unikali posiadania piłki, co opłaciło się w drugiej połowie, kiedy pojawiło się więcej miejsca. Stworzyliśmy sobie komfortową przewagę w bardzo trudnym meczu.

O hat-tricku Rashforda:
– Jestem z niego bardzo zadowolony. Dzisiaj został na ławce, ponieważ musiał odpocząć z nadmiaru spotkań. To samo dotyczyło Bruno [Fernandesa] oraz Scotta [McTominaya]. Żaden z nich nie miał z tym problemu, ponieważ wszyscy jesteśmy częścią drużyny.

O komplecie punktów po dwóch meczach:
– Zaczęliśmy naprawdę dobrze. Wróciliśmy po przerwie reprezentacyjnej wiedząc, że czeka nas prawdziwy test, ale się udało. Przed nami wciąż bardzo ważne trzy mecze. Trzy spotkania w ciągu sześciu dni, więc nadal musimy dokonywać roszad. Musimy doprowadzić się do porządku, odpocząć i zregenerować się.

O nieobecności Alexa Tellesa:
Alex [Telles] wypadnie z gry na jakiś czas. Otrzymał pozytywny wynik w badaniu na obecność koronawirusa. Nie ma jednak żadnych objawów. Czuje się dobrze i nie możemy się doczekać jego powrotu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze