Dymitar Berbatow: Solskjaer zasługuje na pochwały po takich występach Man Utd jak ten z RB Lipsk

betfair.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer zasługuje na pochwały po kolejnym świetnym występie Manchesteru United w Lidze Mistrzów – uważa były napastnik klubu z Old Trafford, Dymitar Berbatow. Bułgar chwali także działania zarówno na placu gry, jaki te pozaboiskowe, które wykonuje Marcus Rashford.

– Każdy przypuszczał, że United będzie przechodzić przez trudny czas w spotkaniu z RB Lipsk, ale byli w tym meczu naprawdę doskonali, to był kompletny występ. Nakładali pressing, gdy było to potrzebne, dobrze atakowali piłkę, dobrze ją podawali i pokazali, że potrafią strzelać bramki, to tylko kwestia wyciągnięcia tych umiejętności z ich piłkarzy. To był świetny wieczór dla całej drużyny – pisał Berbatow w swoim najnowszym artykule dla betfair.com.

– Trudno powiedzieć, dlaczego tak dobrze radzą sobie w Europie, a już mniej imponująco w Premier League. Na ten moment wyglądają jak dwie różne drużyny w tych rozgrywkach. Zmęczenie i motywacja odgrywają tu swoją rolę, może być trudno przełączać się z jednych rozgrywek na drugie. Wiele też z tego to czysty przypadek.

– Ten rezultat osiągnięty na własnym boisku może zdziałać cuda w kwestii nabrania pewności siebie przez drużynę United, tym bardziej że ich ostatnie statystyki w meczach u siebie, nie były fantastyczne. W końcu nie tylko wygrali u siebie, ale pokonali RB Lipsk 5:0! To niewiarygodnie dobry rezultat. Miejmy nadzieję, że to zwycięstwo zmieni ich los w przyszłości.

Ole [Gunnar Solskjaer] zasługuje na szacunek za takie występy. Nie może to być sytuacja, w której w przypadku dobrych rezultatów chwali się piłkarzy, a w momencie złych wyników, wina spada w pełni na trenera. Tak to nie działa. Nie będę jednak nagle przechodził do konkluzji, że United może wygrać Premier League czy Ligę Mistrzów, jest na to jeszcze za wcześnie. Muszą odnaleźć to słowo klucz – regularność. Tego im brakowało przez ostatni czas. Jeżeli odnajdą ją, to będziemy mogli zastanawiać się nad trofeami, ale muszą najpierw zacząć wygrywać regularnie – dodał.

Bułgar nie ukrywał też swojego zachwytu nad boiskową formą Marcusa Rashforda, który w spotkaniu z RB Lipsk pojawił się na placu do gry z ławki rezerwowych i ustrzelił hattricka, a także w związku z działalnością charytatywną i społeczną Anglika poza piłką nożną.

Marcus Rashford byl niesamowity tego wieczoru. Ustrzelnie hattricka, wchodząc na boisko z ławki rezerwowych, mówi samo za siebie. Wygląda teraz na ustabilizowaną supergwiazdę. Wpływ, jaki miał na zespół, gdy pojawił się na placu gry, był po prostu niesamowity – pisał dalej Berbatow.

– Czasami wchodzi się na boisko z ławki rezerwowych i nie czujesz się dobrze bądź też jesteś poirytowany, że nie zacząłeś od początku. Wówczas nie prezentujesz się dobrze. W przypadku Marcusa, on wiedział, że jest integralną częścią tej drużyny. Ole zapewne wyjaśnił mu, że da mu odpocząć. To pozwala mu na bycie spokojnym o swoją pozycję w drużynie i może skupić się na grze.

– Wszyscy napastnicy wpakowali piłkę do siatki w ostatnim meczu. Cavani także, ale jego gol został nieuznany. Świetnie jest jednak widzieć, że napastnicy znajdują się w takim rytmie meczowym. Była pewne kontrowersja, że być może Greenwood był na spalonym przy tej pierwszej bramce, ale tak nie uważam. Być może o paznokieć, ale dla mnie nie był na pozycji spalonej. Cieszę się, że strzelił swojego gola, to genialny talent – zakończył.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze