ManUtd.pl ocenia: nieodpowiedzialność Pogby i bezzębna ofensywa

Jakub Philipp
Zmień rozmiar tekstu:

W niedzielnym spotkaniu w ramach Premier League Manchester United po raz pierwszy od trzynastu spotkań przegrał na własnym stadionie z drużyną Arsenalu. Spotkanie zakończyło się porażką „Czerwonych Diabłów” 0:1.

Pomimo dobrej postawy pary środkowych obrońców nie udało się zachować czystego konta przez lekkomyślny faul Paula Pogby w polu karnym, po którym sędzia spotkania podyktował rzut karny dla ekipy gości.

W wywalczeniu pozytywnego rezultatu nie pomogła zwłaszcza postawa ofensywy drużyny, która przez całe spotkanie nie potrafiła realnie zagrozić bramce strzeżonej przez Bernda Leno. Świadczy o tym między innymi fakt, że najbliżej zdobycia bramki dla ekipy z Manchesteru był pomocnik rywali – Elneny. Po razie próbowali zaś Mason Greenwood i Harry Maguire.

Zapraszamy do zapoznania się z oceną podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera, jakiej dokonał jeden z redaktorów serwisu ManUtd.pl*.

David De Gea – Praktycznie przez cały mecz bezrobotny. Pewnie obronił strzał Thomasa Parteya w środek bramki. Nie zdołał obronić rzutu karnego wykonywanego przez Aubameyanga, rzucając się w drugi róg. Ocena: 5

Aaron Wan-Bissaka – Gra obronna Anglika pozostawiała wiele do życzenia, popełnił kilka błędów, które pozwoliły drużynie Arsenalu stworzyć zagrożenie. Miał również problemy z odpowiednim kryciem i ustawieniem. Większość prób dośrodkowań podejmowanych przez prawego obrońcę była nieudana. Najsłabsze ogniwo bloku obronnego Manchesteru United w tym spotkaniu. Ocena: 4

Victor Lindelof – Bardzo solidny występ w wykonaniu Szweda. Kapitalnie prezentował się w parze z Harrym Maguire’m, a sam stanowił pewny punkt drużyny. Zaliczył kilka kluczowych interwencji oraz zablokował strzał Aubameyanga, a także ofiarnym wślizgiem zapobiegł groźnemu strzałowi Lacazette. Wprowadził do gry obronnej duży spokój, poza jedną akcją, gdy stracił ją pod własnym polek karnym i naraził na groźną sytuację. Ocena: 7

Harry Maguire – Świetna postawa Anglika w obronie nie pomogła drużynie uchronić się przed stratą bramki, jednak kapitan „Czerwonych Diabłów” może być usatysfakcjonowany swoim występem. Najwięcej razy ze wszystkich zawodników w swojej drużynie zapobiegł groźnym akcjom ze strony Arsenalu. Doskonale zneutralizował Alexandre’a Lacazette’a, który nie potrafił stworzyć żadnego zagrożenia. Raz był też bardzo bliski zdobycia gola po strzale głową po stałym fragmencie gry. Ocena: 7

Luke Shaw – Pewna postawa w obronie oraz kilka dobrych akcentów w ofensywie sprawiają, że Anglik zanotował poprawny występ. W drugiej połowie spotkania posłał doskonałą centrę z rzutu wolnego, z której nie skorzystał niestety Harry Maguire. Ocena: 6

Scott McTominay – Anonimowy występ Szkota. W pierwszej połowie spotkania nienagannie spełniał swoje zadanie zabezpieczając tylne rejony boiska i zbierając drugie piłki. Patrząc na przebieg całego spotkania nie pokazał jednak nic ponadto. W ofensywie pozostawał prawie całkowicie bezproduktywny. Ocena: 5

Fred – Nie było to najlepsze spotkanie w wykonaniu tego zawodnika. Prezentował się bardzo nerwowo, przez co już w 22. minucie został ukarany żółtą kartką. Kilka razy stracił piłkę w prostej sytuacji, a do tego pomimo bycia zagrożonym drugą żółtą kartką ciągle dopuszczał się fauli lub zagrań na ich pograniczu. Został zdjęty przez Ole Gunnara Solskjaera w 62. minucie. Ocena: 4

Paul Pogba – Francuza możemy śmiało nazwać głównym winowajcą porażki w tym spotkaniu. Przez cały mecz przeplatał niezłe zagrania bezsensownymi stratami. W drugiej połowie faulując w nieodpowiedzialny sposób Hectora Bellerina w polu karnym sprokurował rzut karny, który przesądził o losach spotkania. Ocena: 3

Bruno Fernandes – Portugalczyk pozostawał w tym meczu cieniem samego siebie, co w konsekwencji zaowocowało zmianą w 75. minucie spotkania. Nie pokazał zupełnie nic, a jego próby rozegrania piłki do przodu były bezproduktywne. Aż 7 strat tylko w pierwszej połowie, niewidoczny w drugiej i zasłużenie zmieniony przez Donny’ego van de Beeka. Ocena: 4

Marcus Rashford – Nie zabłysnął w tym spotkaniu. Poza jednym zagraniem gdy wpierwszej połowie popisał się świetnym otwierającym podaniem do Masona Greenwooda. Był wielokrotnie faulowany i pieczołowicie kryty przez rywali. Poza tym Anglik nie stworzył zagrożenia pod bramką Arsenalu i nie może raczej zaliczyć tego meczu do udanych. Ocena: 5

Mason Greenwood – Był całkowicie niewidoczny. Znaczna część jego podań nie docierała do adresata, a większość podejmowanych przez dziewiętnastolatka decyzji okazywała się błędna. Oddał jeden strzał celny po rewelacyjnym podaniu Rashforda, poza tym ciężko było dopatrzeć się w grze Anglika pozytywów. Ocena: 3

Rezerwowi:

Nemanja Matić: Wszedł do gry przy wyniku 0:0 i spędził na boisku 32 minuty. Spokojnie rozgrywał piłkę w ataku pozycyjnym, a raz brawurowo wszedł w pole karne rywali, po czym przewrócił się. Sędzia nie dopatrzył się jednak faulu na Serbie. Podjął również nieudaną próbę strzału w końcowych minutach spotkania, ale gorszą prawą nogą. Jego obecność na boisku nie wpłynęła jednak znacząco na obraz gry zespołu. Ocena: 5

Donny van de Beek – Nie zaprezentował pełni swoich umiejętności. Po jego mocnym dośrodkowaniu pomocnik „Kanonierów”, Elneny, prawie wbił piłkę do własnej bramki, ostatecznie „futbolówka” odbiła się od głowy Leno, a następnie jedynie od słupka i wyszła na rzut rożny. Ocena: 5

Edinson Cavani – Pomimo tego, że na placu gry spędził niespełna dwadzieścia minut, więcej kontaktów z piłką od Urugwajczyka zaliczył prawdopodobnie sędzia spotkania – Mike Dean. Ocena: 4

*Oceny pomeczowe nie odzwierciedlają zdania całej redakcji, tylko konkretnego redaktora.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze