Sebastian Słabosz Ole Gunnar Solskjaer, tym razem w towarzystwie kapitana swojej drużyny, Harry’ego Maguire’a, pojawili się we wtorek wczesnym popołudniem na konferencji prasowej, poprzedzającej wylot Manchesteru United do Stambułu na mecz z mistrzem Turcji w Lidze Mistrzów. Poniżej znajduje się zapis z tego spotkania.
KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA ORAZ HARRY’EGO MAGUIRE’A PRZED MECZEM Z ISTANBUL BASAKSEHIR
Ole, czego spodziewasz się po zespole Istanbul Basaksehir i czy jest ktoś, kto nie poleci z wami na ten mecz?
Solskjaer: – Niezbyt dobrze cię słyszałem. Jesse [Lingard] z nami nie poleci, a do tego oczywiście nie będą dostępni zawodnicy, którzy już wcześniej byli kontuzjowani. Niemniej udajemy się do Turcji w silnym składzie.
Harry, pytałem już Ole o to kilka razy, ale może ty jesteś w stanie wyjaśnić, dlaczego Manchester United tak dobrze prezentuje się w Lidze Mistrzów, a ogólnie tak słabo gra w Premier League w tym sezonie?
Maguire: – Nie jesteśmy w stanie znaleźć przyczyny tego. Podchodzimy do każdego meczu z osobna i nie patrzymy na to, czy jest to akurat spotkanie w Lidze Mistrzów czy w Premier League. Staramy się wygrać – to jest nasza motywacja przy okazji każdego meczu, który rozgrywamy. Nasze wyniki w Premier League nie są póki co pasmem sukcesów, ale przygotowujemy się do tych spotkań tak samo. Skupiamy się na jutrzejszym meczu, który akurat dotyczy rozgrywek Ligi Mistrzów i mamy nadzieję, że pokażemy się z takiej strony, którą już potrafiliśmy pokazać w tym sezonie w tych rozgrywkach.
Harry, to oczywiście było dla ciebie trudne lato poza boiskiem. Jak trudno było ci wyciszyć w sobie to, co się stało i skupić się na piłce nożnej? Czy to możliwe, że to może wpłynąć na ciebie pod kątem mentalnym, a także wpłynąć na twoje występy, co mogłoby się stać w przypadku każdego innego zawodnika w takiej sytuacji?
Maguire: – Nie do końca zrozumiałem pytanie, ale to wydarzenie na pewno było rozdzierające od środka. Jednak teraz jestem w pełni skupiony na piłce nożnej. Oczywiście mam za sobą trudny okres wakacyjny, ale teraz jestem już w pełni skoncentrowany. Przychodzę na trening każdego dnia i pracuje tak ciężko, jak tylko potrafię. Skupiam się na każdym meczu po kolei. Mogę jedynie powiedzieć, że jestem w pełni skoncentrowany każdego dnia na poprawianiu się i ciągnięciu tego klubu do przodu.
Ole, jak powinni obecnie czuć się fani Manchesteru United? W ostatnich kilku miesiącach dostarczyliśmy im kilka niesamowicie pozytywnych chwil, ale był też ponure dni.
Solskjaer: – Pracujemy każdego kolejnego dnia dla naszych fanów, aby mieli coś, co mogliby świętować. Przechodzimy przez ten proces, piłkarze pracują naprawdę bardzo ciężko i są bardzo skupieni. Miejmy nadzieję, że jutro wieczorem będziemy w stanie pokazać nasz autorytet w tej grupie i zaczniemy rywalizację w niej od trzech kolejnych zwycięstw, nad czym teraz pracujemy.
Ole, odnośnie do Paula Pogby – czy istnieje prawdopodobieństwo, że nigdy nie uda mu się w pełni osiągnąć swojego potencjału w Manchesterze United, jako że potrafi być frustrujący na boisku?
Solskjaer: – Każdy piłkarz jest sfrustrowany sobą i zawiedziony po porażce. Potrzebujemy utrzymać równą formę, każdy z naszych piłkarzy musi ją utrzymać, tego właśnie chcemy. Paul [Pogba] przechodził przez trudny okres, w którym miał kontuzję, do tego zaraził się Covid-19, a teraz pracuje na to, aby dojść do pełnej kondycji fizycznej. Widzieliśmy w jego postawie ostatnio mnóstwo pozytywnych rzeczy, więc mamy nadzieję, że będzie to kontynuował.
Harry, Roy Keane powiedział, że w tej drużynie nie ma liderów. Czy uważasz, że jego komentarze są dla was sprawiedliwe?
Maguire: – Cóż, mogę powiedzieć, że nie widziałem tych komentarzy, ale nie spoglądamy jednak na to, co dzieje się w mediach, zwłaszcza po złym rezultacie. Nie chcemy wprowadzać w nasze szeregi negatywnych emocji. Pozostajemy pozytywnie nastawieni i mogę tylko powiedzieć, że z całą pewnością mamy w tym składzie wielu liderów. Jestem kapitanem tej drużyny i otacza mnie tutaj wielu liderów, ze sztabu szkoleniowego i piłkarzy. Z całą pewnością mamy w składzie wielu przywódców.
Ole, jak wielką okazją dla was są dwa następne mecze w tych rozgrywkach, biorąc pod uwagę potrzebne 10 punktów, aby zakwalifikować się dalej?
Solskjaer: – Cóż, zaczęliśmy bardzo dobrze w tych dwóch dotychczasowych meczach i osiągnęliśmy dwa świetne rezultaty. Teraz mamy szansę uzyskać trzeci taki przeciwko trudnemu rywalowi. Spisali się dobrze, zarówno w meczu przeciwko PSG, jak i w spotkaniu z RB Lipsk, więc wiemy, że czeka nas trudny mecz. Wiemy jednak, że mamy szansę na dobry wynik, jeżeli zagramy na najwyższym poziomie. Mamy nadzieję, że w dwóch nadchodzących meczach sięgniemy po minimum cztery, a najlepiej sześć punktów, których potrzebujemy. Póki co chodzi o zdobycie trzech oczek w nadchodzącym spotkaniu.
Ole, co myślisz o wyjaśnieniu Paula Pogby, że przy tej jego interwencji, po której podyktowano w ostatnim meczu rzut karny dla Arsenalu, zabrakło mu tchu? Skoro jest wolny od kontuzji, to powinien być jednym z najlepiej przygotowanych zawodników.
Solskjaer: – W każdej chwili na boisku potrzeba być w dobrej kondycji fizycznej. Paul [Pogba] wie, że w tej konkretnej sytuacji powinien był zachować się lepiej i od razu wziął to na siebie. Tak to już bywa w meczu piłki nożnej. Panuje wysokie tempo gry i duża intensywność, więc im jesteś w lepszej kondycji, tym więcej możesz zrobić na boisku. To dotyczy każdego piłkarza na całym świecie.
Harry, jak macie zamiar uzyskać większą spójność waszych występów pod kątem wyników w Premier League?
Maguire: – Najważniejsza jest ciężka praca, przychodzenie każdego dnia na trening i próba poprawiania się. Oczywiście chcemy złapać równą formę. Na początku zeszłego sezonu byliśmy nieco nieregularni, następnie znaleźliśmy trochę tej regularności po lockdownie, aż w końcu udało nam się sięgnąć po trzecie miejsce w Premier League i awansować do Ligi Mistrzów. Musimy więc odnaleźć tę regularność w nas, w naszej grupie. Jedyne co mogę powiedzieć to, że przychodzi to z ciężkiej pracy wykonywanej na treningach, z chęci do słuchania i poprawiania swojej gry.
To był dla was trudny okres – w jaki sposób można wyłączyć się od tej krytyki, jaka na was spada w mediach społecznościowych?
Maguire: – Nie przejmować się tym i nie czytać tego.
Ole, czy uważasz, że uczyniliście z siebie jednego z faworytów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, biorąc pod uwagę wasze dwa pierwsze wyniki?
Solskjaer: – Wiesz, wyniki potrafią zamazywać obraz tak wiele razy. Czasami w meczach jest bardzo mały margines błędu, a sami rozgrywaliśmy dobre spotkania, w których nie osiągaliśmy wyników, na które zasłużyliśmy. Te dwa pierwsze mecze oczywiście pokazały jakość, jaką posiadamy. Nie mamy jednak zamiaru wychodzić daleko przed szereg. Wyczekujemy następnego spotkania. Jak to dobrze ujął Harry [Maguire] – musimy pracować na nad nasza regularnością, ponieważ grając na naszym najwyższym poziomie, jesteśmy w stanie pokonać każdego. Z takim nastawieniem powinniśmy zaczynać każdy mecz.
W ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować, że dużo eksperymentowaliście ze składem i ustawieniem drużyny. Czy posiadane tak wielu opcji do wyboru jest dla was wyzwaniem?
Solskjaer: – Zawsze pozytywnym jest posiadanie różnych opcji i innych sposobów gry. Mamy opracowany styl, który chcemy prezentować, więc chodzi teraz o to, że mamy do wyboru jedenastu piłkarzy, którymi rotujemy i którzy odgrywają różne role, a także mogą grać na różnych pozycjach. Czasami można spojrzeć na kartkę papieru i stwierdzić, że to ustawienie 4-4-2, diament, 4-3-3. To nie ma znaczenia. Główne zasady naszej gry wciąż pozostają takie same. Gdy czasem zaczynamy mecz z trójką w obronie, to zasady są takie same jak wtedy, gdy zaczynamy z czwórką w defensywie. Budujemy akcje z różnych pozycji. Taka już jest piłka nożna, nie chodzi o grę w konkretniej prostej linii czy też o kurczowe „trzymanie się pozycji”.
Czy Dean Henderson otrzyma szansę gry w nadchodzącym meczu? Zagrał tylko w dwóch spotkaniach, odkąd wrócił do klubu. Trudno jest dostrzec, kiedy przyjdzie dla niego okazja do gry, gdy David de Gea wydaje się być jasnym wyborem numer jeden na mecze ligowe…
Solskjaer: – Myślę, że jest szansa, że możecie zobaczyć na boisku w zasadzie każdego z 24 piłkarzy, którzy polecą z nami do Turcji. Tak to powinno wyglądać z Manchesterem United, gdy panuje rywalizacja o miejsce w składzie. Dean [Henderson] przybył do nas i świetne spisuje się na treningach. Był też świetny w meczach, w których wystąpił. Zobaczycie jaka będzie jedenastka na to spotkanie, gdy rozpocznie się mecz. David [de Gea] także grał ostatnio bardzo dobrze, więc mamy do dyspozycji dobre opcje.
Manchester United przegrał swoje dwa ostatnie mecze przeciwko tureckim drużynom. Jak się czujesz w odniesieniu do gry na tureckich stadionach? Czy bez fanów, to może być dla was przewaga?
Solskjaer: – Uważam, że piłka nożna jest mocna dotknięta tym wirusem. Atmosfera nie jest taka, jaka normalnie panuje przy okazji każdego meczu na wyjeździe. Jednak w Turcji są fanatyczni kibice, pełni pasji, po prostu fantastyczni. Oczywiście możliwość posiadania na swoim stadionie fanów, to przewaga, to potwierdzone. Wasi fani wspierają wasze drużyny tak samo, jak nasi wspierają nasze w Anglii. Myślę, że wszystkim nam brakuje kibiców na stadionach.
Twój syn, Noah, w miniony weekend zadebiutował w norweskiej ekstraklasie w wieku 20 lat. Zrobił to szybciej niż ty podczas twojej piłkarskiej kariery. Co przyniesie dla niego przyszłość?
Solskjaer: – Ja później się rozwinąłem. Noah [Solskjaer] jest innego typu piłkarzem niż ja nim byłem. Jeżeli będzie chciał kontynuować swoją karierę w piłce nożnej, to wszystko zależy od niego. Będę go wspierał, niezależnie od tego, co będzie chciał robić.
Ole, co myślisz o komentarzach Roya Keane’a na temat braku liderów w waszej drużynie i ludzi w składzie, których faktycznie chciałbyś mieć przy sobie?
Solskjaer: – Cóż, Roy [Keane] zawsze był szczery. Mamy teraz dwie różne prace. Pracą Roya jest wydawanie opinii, a ja zawsze słucham tego, co ma Roy do powiedzenia, ale ruszamy dalej z tą grupą świetnych zawodników, z silną grupą. Jestem przekonany, że zobaczymy odpowiedź na ostatnią porażkę. Bardzo się cieszę z posiadania tych piłkarzy, których tutaj mam.
Ole, jak wyjaśnisz tę zniżkę w poziomie waszych występów, jak chociażby wasze zwycięstwo nad RB Lipsk w porównaniu do późniejszego meczu z Arsenalem? W jaki sposób masz zamiar wyegzekwować regularność w występach od tych zawodników?
Solskjaer: – W meczach piłki nożnej jest mały margines błędu. Każdy kto w nią grał i kto jest jej częścią, wie to doskonale. Są mecze, gdzie ten margines jest po twojej stronie, a są też takie, gdzie tak nie jest i jest przeciwko tobie. Oczywiście chcemy wchodzić w każdy mecz z nastawieniem, że jesteśmy w stanie zdeklasować rywala. Gramy przeciwko dobrym drużynom, a zespoły z pewnością też odrabiają pracę domową w odniesieniu do nas, a my z kolei odrabiamy swoją w odniesieniu do nich. To sport, w którym decydują małe detale. Nawet w tym meczu z RB Lipsk można powiedzieć, że tak było. Wiem, że wynik poszedł w świat i zostanie zapamiętany jako nasza wygrana 5:0, ale to nie był wcale mecz na 5:0 dla nas.
Harry, czy jesteś zadowolony ze waszej formy od początku tego sezonu?
Maguire: – Oczywiście jako kapitan drużyny bardziej skupiam się na całym zespole niż na indywidualnościach. Zaczęliśmy ten sezon nie będąc w najlepszej formie w defensywie, w meczu przeciwko Crystal Palace. Byliśmy zbyt otwarci. Potem zbyt swobodnie pozwoliliśmy na grę Tottenhamowi, w szczególności gdy graliśmy już w 10. Strata sześciu goli w jakimkolwiek meczu ligowym, w szczególności w tym klubie, nie jest czymś dobrym. Jednak ciężko pracowaliśmy, odkąd wróciliśmy z przerwy na mecze reprezentacji i czuję, że od tamtej pory pod kątem gry w defensywie spisujemy się naprawdę dobrze. Nie oddajemy zbyt wielu szans rywalom. Myślę, że Arsenal w ostatnim meczu stworzył sobie może dwie okazje bramkowe, a tak do straciliśmy ostatnio dwa gole po trafieniach samobójczych i jednego po miękkim karnym. Pod kątem defensywnym czujemy, że jesteśmy na właściwej drodze, ale musimy znaleźć odpowiednią równowagę. To też należy do naszych zadań. Musimy znaleźć też odpowiedni kształt w ataku, równowagę między atakiem i obroną.
Komentarze