Rene Meulensteen: Paul Pogba pod żadnym względem nie jest zawodnikiem klasy światowej

goal.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Były trener Manchesteru United, Rene Meulensteen, dołączył do krytyków Paula Pogby. Francuz w niedzielę zaliczył kolejny rozczarowujący występ w barwach Manchesteru United, a na dodatek faulował w polu karnym, co zaważyło o losach rywalizacji „Czerwonych Diabłów” z Arsenalem i doprowadziło do pierwszej od 14 lat porażki na Old Trafford z „Kanonierami” w meczu ligowym.

– Możesz mieć cały talent świata, ale chodzi o ciężką pracę. To ciężka praca wydobywa jakość na powierzchnię. Według mnie Paul [Pogba] nie pracuje wystarczająco ciężko. Widzę to przez cały czas, jest zbyt wolny, nie ma pracowitości i pilnej potrzeby reakcji, a inne zespoły dzięki temu mogą z tego skorzystać – mówił Meulensteen w rozmowie ze Stadium Astro.

Paul to bardzo utalentowany piłkarz. Wszyscy nieustannie o nim mówią i nieustannie powtarzają, że to zawodnik klasy światowej. Ja nigdy nie użyłbym w tak łatwy sposób określenia „klasa światowa”, ponieważ znam piłkarzy z przeszłości i znam tych z teraz, którzy faktycznie zasługują na takie miano. W mojej opinii Paul nie zasługuje na to pod żadnym względem, ponieważ nie wydaje mi się, aby spełniał oczekiwania.

– Nie uważam też, że wymagamy od niego za dużo, ponieważ wiemy, jakim jest zawodnikiem i co do tej pory wygrał. Powinniśmy oczekiwać od niego nawet więcej, ale to tylko może się stać, gdy będzie wywodziło się z ciężkiej pracy. To z kolei wpływa na innych zawodników. Brak ciężkiej pracy również, ponieważ zaczyna się wtedy kwestionowanie występów.

Paul grał wcześniej w bardzo doświadczonej, dobrze ułożonej drużynie [Juventusie], z wieloma silnymi osobowościami składzie i liderami. Tej rzeczy brakuje teraz w United, przywództwa. On powinien być jednym z liderów, ale nim nie jest. Nie jest naturalnym liderem.

– Trzeba z powrotem ustawić go tam, gdzie potrafi wyrządzić najwięcej krzywdy przeciwnikom, czyli między formacjami. Na tę chwilę zbyt często gra w strefach, gdzie jest strasznie tłoczono. Przez to zbyt często przeciwnicy odbierają mu piłkę.

– Wygląda to wszystko jak nieustanna układanka. Trzeba wygrywać mecze. Manchester United zaliczył najgorszy start w Premier League na własnym boisku. Nie wydaje mi się, aby Ole [Gunnar Solskjaer] wiedział, jaka jest jego najmocniejsza jedenastka – zakończył.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze