Carlo Ancelotti po meczu z Manchesterem United: gdy strzeliliśmy gola, nie byliśmy w stanie dobrze bronić

Everton FC Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Carlo Ancelotti w pomeczowym wywiadzie podkreślił, że jego drużyna musi wrócić z przerwy międzynarodowej w lepszej formie. Everton zaliczył imponujący początek sezonu, lecz obniżył ostatnio loty. „The Toffies” nie wygrali spotkania od 3 października. Od tamtej pory czekały ich porażki z Manchesterem United, Newcastle i Southamptonem, a także remis z Liverpoolem.

Bernard, który pierwszy raz w tym ligowym sezonie zaczął spotkanie od pierwszego gwizdka, wpisał się w meczu z Manchesterem United na listę strzelców już w 19 minucie. Jedna bramka była jednak niewystarczająca, by Everton mógł wyjść z tego starcia chociaż z remisem.

Bruno Fernandes najpierw dwukrotnie sam pokonał Jordana Pickforda, a potem w doliczonym czasie drugiej połowy wyłożył piłkę Edinsonowi Cavaniemu, który nie pomylił się z bliskiej odległości.

– Niestety, to nie jest dobry okres, odnieśliśmy trzy porażki i mamy wiele problemów [zawieszenia i kontuzje] – mówił Carlo Ancelotti. – Mam nadzieję, że po przerwie reprezentacyjnej wrócimy w odmiennej formie.

– Problemem było, że gdy strzeliliśmy gola, nie byliśmy w stanie dobrze bronić. Nie byliśmy zgrani i daliśmy im szansę, by rozgrywać między liniami. Nie byliśmy wystarczająco skupieni w polu karnym. Łatwo strzelili nam dwie bramki i wyszli na prowadzenie. Potem było już trudniej.

– Gdybyśmy byli w stanie zagrać pierwszą połowę tak jak drugą, uzyskalibyśmy odmienny wynik, ale nie o to chodzi. Z piłką graliśmy całkiem dobrze, a w drugiej połowie graliśmy jakościowo i z duchem, a także mieliśmy kontrolę, ale to nie wystarczyło – dodaje Włoch.

– Źle rozegraliśmy drugą część pierwszej połowy. Przed meczem mówiliśmy, że musimy lepiej bronić, ale nie zrobiliśmy tego wystarczająco dobrze. To nasz wspólny błąd i oczywisty problem, który musimy rozwiązać, jeśli chcemy spisywać się lepiej.

– To nie jedynie kłopot obrońców. Gdy nie bronisz dobrze, musisz skupić się na całym zespole. W ostatnim czasie straciliśmy zbyt wiele bramek i to nie może się dziać. By wygrywać spotkania, musisz utrzymywać czyste konta, bo nie możesz za każdym razem strzelać trzech lub czterech goli.

Meczem z Manchesterem United Everton przerwał passę pięciu ligowych spotkań na własnym stadionie bez porażki. W zaledwie trzech pierwszych kolejkach Premier League piłkarze Ancelottiego strzelili aż 11 bramek, a w dwóch starciach Carabao Cup trafiali siedmiokrotnie.

– To dla mnie obce terytorium – mówił Ancelotti, który ostatnio przegrał trzy ligowe mecze z rzędu w 2006 roku, gdy prowadził AC Milan. – Wiem jednak, jak poradzić sobie z trudnościami. Każdego roku ma się kłopoty w prowadzeniu zespołu – w tym momencie musimy sobie z nimi poradzić.

– Mam nadzieję, że po przerwie reprezentacyjnej nasi piłkarze nie będą kontuzjowani. To będzie nowy początek, bo sezon jeszcze się nie skończył. Zaczęliśmy go dobrze i mieliśmy ten zły moment, teraz musimy się skupić.

– Nie martwi mnie ofensywny aspekt. Musimy pracować nad sytuacją w obronie… zrobimy to i mam nadzieję, że zobaczę, jak mój zespół gra tak, jak na początku rozgrywek – podsumował Ancelotti.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze