Casey Stoney: rozpiera mnie duma, kiedy myślę o działalności charytatywnej Rashforda i Man Utd

The Sun Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Casey Stoney aktualnie prowadzi żeńską drużynę Manchesteru United. Przy okazji wspomina o tym, że jest dumna z poczynań Marcusa Rashforda oraz Manchesteru United, którzy walczą o darmowe posiłki w szkołach dla dzieci, ponieważ przypomniało jej to własnych dzieciach i ich przyszłości.

Marcus Rashford podobnie jak Casey Stoney został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego za swoją działalność. Trenerka żeńskiej kadry Manchesteru United posiada aktualnie trójkę dzieci ze swoją partnerką Megan Harris. Nie ukrywa, że została zainspirowana hojnością Marcusa Rashforda oraz całej społeczności związanej z Old Trafford.

Celem petycji gwiazdy „Synów Albionu” jest wyeliminowanie ubóstwa żywieniowego wśród dzieci, jest to dopiero piąta petycja w historii, która zebrała pod sobą milion podpisów.

FareShare jest największą organizacją charytatywną zajmującą się walką z głodem we Wielkiej Brytanii. Organizacja ta na chwilę obecną zapewnia dziennie siedem milionów posiłków dla najbardziej potrzebujących. Ludzie z FareShare nie ukrywają, że zainspirowała ich walka Marcusa Rashforda o darmowe posiłki dla dzieci.

– Jestem dumna z Marcusa, z klubu oraz całego przedsięwzięcia – mówiła dla „The Sun” 38-letnia Stoney. – Najbardziej jednak jestem dumna z tych wszystkich normalnych ludzi, którzy wstali i powiedzieli: zrobimy coś, pomożemy wam.

– Patrzę się na swoje dzieci i myślę, że one też mogłyby być kiedyś głodne. Żadne dziecko nie powinno kiedykolwiek odczuć głodu, to nie jest ich wybór. Dzieci nie maja wpływu na to. To zależy od nas ludzi, małych firm oraz tych dużych. Zintensyfikujmy nasze wspólne działania i zróbmy coś. Jestem naprawdę dumna, że tu mieszkam.

Zawodniczki Manchesteru United skupiały się ostatnio na przygotowaniach do spotkania z Arsenalem, a w międzyczasie Stoney zaapelowała do FA i nadawców telewizyjnych o zwiększenie liczby transmitowanych spotkań kobiecej piłki. Trenerka argumentowała swój apel, próbą zapewnienia krajowi odwrócenia uwagi od ponurej rzeczywistości podczas pandemii oraz lockdownu.

– Jesteśmy zaszczycone, że możemy codziennie rano wychodzić z domu, wsiąść do samochodu, pojechać do pracy i zarobić na nasze życie, właśnie takie życie kochamy – dodała Stoney. – Dlatego uważam, że widoczność poważnej piłki kobiet jest potrzebna, aby ludzie mieli co oglądać, dać im nadzieję w tym trudnym okresie i mogli odwrócić uwagę od strasznej rzeczywistości.

– Jeśli przeglądasz teraz media społecznościowe, to jedyne co widzisz to nieszczęście po nieszczęściu. Właśnie w takim świecie teraz żyjemy, więc dajmy ludziom okazję na dobrą rozrywkę. Jest to świetna okazja dla nas. Możemy uzyskać częstsze transmisje naszych meczów w telewizji, spowoduje to większą oglądalność piłki kobiet.

– Myślę, że to naprawdę ważne i nie mogę wystarczająco podkreślić, jakie spotkało nas szczęście, że nadal możemy zarabiać na nasze rodziny i to jeszcze w sposób, który kochamy. Potrzeba przebywania z innymi ludźmi jest teraz ogromna, ponieważ tak wiele osób jest teraz w izolacji, a samotność jest okropna – zakończyła.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze