Katie Zelem: jesteśmy na szczycie WSL, to przerosło nasze oczekiwania

Sky Sports Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

We wtorek donosiliśmy, że Megan Rapinoe – dwukrotna Mistrzyni Świata – publicznie skrytykowała angielski futbol za opieszałość w utworzeniu rozgrywek kobiecych. Szczególnie oberwało się jednak Manchesterowi United, który dopiero w 2018 roku utworzył swoją kobiecą drużynę. Odpowiedziała jej jednak Katie Zelem, czyli piłkarka Manchesteru United.

– Dopiero teraz widzimy klub taki jak Manchester United starający się i inwestujący w kobiecy zespół? Szczerze, to hańba – mówiła Rapinoe, która jest zwyciężczynią ubiegłorocznego plebiscytu Złotej Piłki.

Manchester United zlikwidował swoją żeńską drużynę w 2005 roku i ponownie w nią zainwestował w 2018 roku. Piłkarki Casey Stoney rozpoczęły wówczas zmagania w Championship, lecz już w pierwszym sezonie udało im się awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. W drugim zakończyły kampanię WSL na czwartej lokacie. Po sześciu kolejkach nowego sezonu „Czerwone Diablice” zajmują obecnie fotel lidera.

Zelem udzielała wywiadu dla Sky Sports News przed derbowym starciem z Manchesterem City, które obejrzeć będziemy mogli w weekend i odniosła się do słów Amerykanki.

– Każdy ma prawo do własnej opinii, ale można zobaczyć, jak świetnie radzi sobie teraz klub. Urzędujemy na szczycie WSL, co chyba przerosło nawet nasze oczekiwania. Manchester United miał już plan i strategię i teraz to wszystko się układa, a my możemy zauważyć, jak dobrze sobie radzimy rok po awansie i gdzie teraz jesteśmy – mówiła Zelem.

– Jako część klubu i zawodniczka, chcesz budować na tej platformie i mam nadzieję, że Manchester United znajdzie się pewnego dnia na szczycie Europy – dodała pomocniczka.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze