Menedżer Manchesteru United pozytywnie wypowiedział się o Deanie Hendersonie, lecz nie zapewnił, że młody Anglik wystąpi w najbliższym starciu z Basaksehirem.
Henderson zanotował swój debiut w Lidze Mistrzów w pierwszym meczu z tureckim rywalem i liczy na ponowną szansę we wtorkowym spotkaniu na Old Trafford. Oprócz występu w europejskich pucharach, 23-latek zagrał również w meczach z Luton Town i Brighton w ramach rozgrywek Carabao Cup, w których zrobił bardzo dobre wrażenie na Solskjaerze.
– Jestem zadowolony z rywalizacji między Deanem [Hendersonem] a Davidem [de Geą] i z pozytywnej reakcji Hiszpana – powiedział Solskjaer przy okazji poniedziałkowej konferencji prasowej przed meczem z Istanbul Basaksehir.
– Dean nie popełnia błędów. Cieszy mnie to, że cały czas się rozwija i dojrzewa. Nie mogę wam dzisiaj podać nazwiska bramkarza na kolejny mecz, ale reakcja ich obu jest bardzo dobra.
Norweg został później zapytany o to, czy Henderson nie czuje się sfrustrowany swoją pozycją w klubie i tylko jednym możliwym występie w Carabo Cup przed Świętami Bożego Narodzenia, a także o spekulacje dotyczące jego wypożyczenia w zimowym okienku transferowym.
– Dean chce zostać i grać w Manchesterze United – zapewnia Solskjaer. – Nie widzę logiki w stwierdzeniu, że może on zagrać tylko jeden mecz przed Świętami. Wiecie, ile mamy spotkań do rozegrania? Nie zgadzam się z tym, że jutrzejszy mecz to dla niego “być albo nie być”.
– Wrócił do klubu, dojrzewa i bardzo dobrze pracuje. Dostał kilka szans na grę i trenuje z jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. On sam ma potencjał, by w przyszłości znaleźć się w ścisłej czołówce. Uwielbiam rywalizację między nimi i nie kupuję argumentu, jakoby następny mecz miał decydować o jego dalszych losach.
– Wiecie, że dbanie o dobry humor wszystkich zawodników nie jest moim zadaniem. Jak już kiedyś mówiłem, forma moich piłkarzy jest głównym czynnikiem, którym kieruję się przy wyborze pierwszego składu. Niezależnie od pozycji, dobre występy dla Manchesteru United są obowiązkiem i odpowiedzialnością tych zawodników. Jeśli czyjaś postawa zadowoli mnie i sztab szkoleniowy, to szansa na występ danego zawodnika w następnym meczu wzrasta – dodaje Solskjaer.
Dyskusja