Bruno Fernandes poza wywiadem udzielonym BT Sport porozmawiał również z telewizją klubową, na łamach której odniósł się m.in. do swoich 20 goli w barwach “Czerwonych Diabłów”.
WYWIAD Z BRUNO FERNANDESEM DLA MUTV PO MECZU REWANŻOWYM Z ISTANBUL BASAKSEHIR W 4. KOLEJCE FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW 2020/21
Co myślisz na temat swojego drugiego gola w tym spotkaniu?
– Musisz wierzyć, że bramkarz wypuści piłkę, obrońca popełni błąd. W tamtym momencie miałem nadzieję, że do tego dojdzie. Byłem tam, aby wykorzystać tę pomyłkę.
Dlaczego nie podszedłeś do wykonania rzutu karnego?
– Po meczu z West Bromwich Albion obiecałem Rashfordowi, że oddam mu następną jedenastkę. Zapamiętałem to. Rashy to jeden z czołowych strzelców w tej edycji Ligi Mistrzów. To ważne zarówno dla niego, jak i dla mnie. Kiedy zespół zdobywa bramki, ja również.
Osiągnąłeś dorobek 20 goli najszybciej ze wszystkich pomocników w historii Manchesteru United…
– Rzuty karne pomagają! Wszyscy tak powiedzą, jestem pewien! Cieszy mnie to, moi koledzy z drużyny bardzo mi pomogli. Pomoc w pierwszych dniach i meczach była dla mnie bardzo ważna, więc czuję się szczęśliwy. Wszystko co robię na boisku, robię po to, aby pomóc moim kolegom, sztabowi i wszystkim innym. To dla mnie naprawdę istotne, ale najważniejsze jest wsparcie dla zespołu. Mówiąc szczerze, myślę, że stać mnie na jeszcze więcej.
Jesteście liderem i macie dziewięć punktów, ale wygląda na to, że to jeszcze nie koniec…
– Przed nami dwa spotkania, w których możemy zdobyć sześć punktów. Nieważne jest to, czy potrzebujemy jeszcze tylko jednego zwycięstwa, czy czegoś innego. Musimy podejść do obu tych meczów z myślą, że jesteśmy w stanie w nich wygrać. Teraz należy skoncentrować się na Premier League. Czeka na nas trudny rywal, który dobrze sobie radzi. Zregenerujmy się i w niedzielę ponownie zaprezentujmy się z dobrej strony.
Dyskusja