U-18 Premier League: Manchester United – Liverpool 4:3

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

W minioną sobotę w Manchesterze odbyło się kapitalne widowisko z udziałem kadr Manchesteru United i Liverpoolu do lat 18 w ramach rozgrywek Premier League Under-18 North. Gospodarze po emocjonującym i obfitującym w gole spotkaniu wygrali 4:3 i wskoczyli na pozycję lidera w lidze.

Mecze derbowe pomiędzy „Czerwonymi Diabłami” a „The Reds” budzą emocje na każdym poziomie rozgrywkowym. Do tego spotkania obie ekipy przystępowały jako współliderzy Premier League Under-18 North, przy czym to drużyna z Liverpoolu, z uwagi na lepszy bilans bramkowy, znajdowała się na szczycie tabeli ligowej.

Ekipa z Merseyside jako pierwsza zagroziła bramce Manchesteru United już na samym początku spotkania, gdy James Balagizi przetestował dyspozycję Radka Vitka, ale bez efektu bramkowego.

Inaczej było w 7 minucie, gdy zaatakowali gospodarze. Dobrze na lewej stronie spisał się Noam Emeran, który podciągnął z piłką do linii końcowej boiska i posłał płaskie dośrodkowanie w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Charlie Wellens, który strzałem z bliskiej odległości dał prowadzenie „Czerwonym Diabłom”.

Ta bramka mocno podrażniła gości, którzy w kolejnych minutach stworzyli sobie dwie bardzo dobre okazje bramkowe. Najpierw Dom Corness uderzył z rzutu wolnego w poprzeczkę, a następnie strzał z dystansu Jamesa Norrisa wyciągnął Radek Vitek.

Na trzy minuty przed końcem pierwszej części gry ponownie z dobrej strony pokazał się Noam Emeran, który wyszedł z szybką kontrą po udanej akcji obronnej „Czerwonych Diabłów” i świetnym górnym podaniem za plecy obrońców „The Reds”, odnalazł Charliego McNeilla, który spokojnie przyjął piłkę i wykończył akcję, nie dając szans polskiemu golkiperowi Liverpoolu, Jakubowy Ojrzyńskiemu. Druga asysta Francuza w tym meczu.

Po dobrej pierwszej połowie „Czerwone Diabły” schodziły do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, ale po zmianie stron zdecydowanie spuściły nogę z gazu, co skrzętnie wykorzystali goście. Najpierw w 60 minucie kontakt gościom dał sprytnym uderzeniem Layton Stewart, a 6 minut później do wyrównania doprowadził Tyler Morgan.

Goście zdecydowanie pogubieni i przybici po kolejnych niespełna 10 minutach otrzymali następny cios, kiedy to Stewart zdobył drugiego gola i dał prowadzenie ekipie „The Reds”. To był kwadrans, który wstrząsnął ekipą prowadzoną przez Neila Ryana.

Niemniej gospodarze otrząsnęli się i po kolejnych pięciu minutach wrócili do gry za sprawą byłego napastnika Sunderlandu, Joe Hugilla (na zdjęciu), który przytomnie pobiegł na dobitkę strzału świetnie dysponowanego Noama Emerana.

Nie był to jednak ostatni akcent bramkowy w tym spotkaniu. W 85 minucie gospodarze przeprowadzili akcję prawym skrzydłem, skąd poszło płaskie dośrodkowanie w pole karne, tam po zablokowanym strzale w zamieszaniu najlepiej odnalazł się Joe Hugill, który ustawiony tyłem do bramki na piątym metrze, zdołał przyjąć sobie futbolówkę i odwrócić się, oddając strzał, który zadecydował o 3 punktach dla „Czerwonych Diabłów”.

Wygrana ta oznacza, że podopieczni Neila Ryana mają na koncie 24 punkty po 9 meczach rozegranych w U-18 Premier League North (8 zwycięstw i porażka). „Czerwone Diabły” wskoczyły na pozycję ligowego lidera, wyprzedzając Liverpool o 3 punkty i mając o jedno spotkanie rozegrane mniej.

Brak opisu.
flashscore.pl

Kolejny swój mecz kadra Manchesteru United do lat 18 rozegra już w najbliższą sobotę (12 grudnia). Będzie to niezwykle ważne spotkanie ligowe, bowiem podopieczni Neila Ryana pojadą do Wolverhampton, które aktualnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. „Wilki” mają 3 punkty straty do „Czerwonych Diabłów”.

Manchester United U-18 – Liverpool U-18 4:3 (Wellens 7′, McNeill 42′, Hugill 79′ i 85′ – Stewart 59′ i 74′, Morton 65′)

Skład Manchesteru United U-18: Vitek – Hughes (Jurado 90’+1′), Bennett, Hardley, Pye – Hansen, Svidersky – Wellens (Garnacho 86′), McNeill (Savage 77′), Emeran – Hugill
Niewykorzystane zmiany:
Mee, Iqbal

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze