W sobotę dojdzie do 183. derbów Manchesteru w ramach 12. kolejki Premier League. Przed rywalizacją głos zabrała gwiazda “The Citizens”, Kevin de Bruyne.
Belgijski rozgrywający to bez wątpienia nie tylko najlepszy piłkarz w Manchesterze City, ale być może w całej Premier League. Być może, ponieważ od debiutu Bruno Fernandesa w Manchesterze United, De Bruyne zyskał mocnego konkurenta do walki o to miano. Rywalizacja Portugalczyka oraz Belga to dodatkowy smaczek dotyczący zbliżających się derbów.
Zawodnik Manchesteru City w obecnej kampanii zdobył dwa gole z rzutu karnego, ale dołożył do tego sześć asyst. Podopieczny Ole Gunnara Solskjaera natomiast ma na swoim koncie siedem trafień oraz cztery podania otwierające drogę do bramki.
Przed konfrontacją z “Czerwonymi Diabłami”, do której dojdzie w sobotę o godz. 18:30 czasu polskiego, Kevin de Bruyne skomentował swoją rywalizację z najlepszym piłkarzem klubu z Old Trafford, pochlebnie wypowiadając się o jego umiejętnościach.
– Bruno Fernandes to wspaniały piłkarz – nadał Manchesterowi United inny rozmach, ponieważ nie radzili sobie dobrze w poprzednim sezonie. Wiem, że wygrywali mecze przeciwko dobrym drużynom, ale brakowało im regularności. Uważam, że w tym roku poprawili się w tym aspekcie.
– To piłkarz, który sprawia, że futbol wygląda jak zabawa. Wydaje mi się, że jesteśmy w tym całkiem podobni. Być może jest odrobinę bardziej zaawansowany ode mnie, ale nie lubię porównywać się do innych zawodników. Cieszę się grą innych, ale nigdy się do nich nie porównuję.
– Zdaję sobie sprawę, że Manchester United przegrał z Lipskiem, co oczywiście jest dla nich złą wiadomością. Z drugiej strony uważam, że nie zagrali aż tak źle z wyjątkiem pierwszych 20 minut.
Dyskusja