Clemens Fritz: rozwój Tahitha Chonga zmierza w dobrym kierunku

Sport Witness Jakub Philipp
Zmień rozmiar tekstu:

Krótko po tym, gdy Tahith Chong podpisał nową umowę z klubem z Old Trafford, udał się na wypożyczenie do niemieckiego Werderu Brema.

Skrzydłowy dołączył do zespołu z Bundesligi z nadzieją na regularną grę w pierwszym zespole. Początkowo przypuszczano, że Holender zastąpi Milota Rashicę, jednak reprezentant Kosowa ostatecznie nie przeniósł się do innego klubu.

Z tego powodu Chong otrzymywał do tej pory nieliczne szanse. Mecz przegrany przez Werder Brema wynikiem 1:2 z drużyną VfB Stuttgart, który odbył się 6. grudnia, był dopiero trzecim spotkaniem holenderskiego skrzydłowego w barwach niemieckiej drużyny.

Młodzieżowy reprezentant Holandii ciągle czeka na swoją pierwszą bramkę lub asystę w Bundeslidze, a niemieckie media wypowiadają się bardzo krytycznie o jego dotychczasowych występach.

Nawiązując jednak do „Weser-Kurier”, Werder Brema ma zupełnie inny pogląd na sytuację zawodnika wypożyczonego z Manchesteru United. Clemens Fritz, były zawodnik będący obecnie działaczem niemieckiej drużyny, opowiedział jakie wrażenie zrobił na nim dotychczas Tahith Chong.

– Nie zapominajmy o tym, że ciągle jest młodym zawodnikiem. Powinniśmy dać mu trochę więcej czasu – tłumaczył Fritz. – Jest bardzo groźny, dysponuje świetną szybkością i dobrze zachowuje się w sytuacjach jeden na jeden, co jest dla nas bardzo wartościowe. Dostrzegamy również postęp w jego grze defensywnej. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

Jeszcze przed udaniem się Tahitha Chonga do Niemiec, mówiło się, że Werder Brema planował wypożyczyć Holendra na okres dwóch lat, jednak Manchester United był skłonny zgodzić się jedynie na roczne wypożyczenie.

Fritz zapytany o to, czy Werder Brema rozważa wszczęcie rozmów z drużyną z Manchesteru w celu przedłużenia wypożyczenia skrzydłowego odpowiada jedynie:

– Jest jeszcze na to za wcześnie.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze