Manchester United najwyraźniej chce podtrzymać tradycję ściągania na Old Trafford piłkarzy Sportingu. Biorąc pod uwagę nazwiska, jakie dzięki takim transakcjom zawitały do czerwone części miasta, fani z pewnością nie będą mieli nic przeciwko temu. Ostatnio skauci “Czerwonych Diabłów” ponoć uważnie obserwują Nuno Mendesa, bocznego obrońcę.
Piłkarz ten dzieli agenta z Bruno Fernandesem, co dodatkowo może być atutem podczas negocjacji. Temat ściągnięcia Mendesa na Old Trafford pojawił się zresztą jeszcze przy rozmowach w sprawie przenosin utalentowanego pomocnika w styczniu tego roku.
Przed kolejnym okienkiem transferowym plotki podsyca “O Jogo”, sugerujące, że do wyścigu o podpis Mendesa miał też włączyć się Real Madryt. Pełna stawka potencjalnych klubów 18-latka wygląda imponująco: Juventus, oba kluby z Mediolanu, Liverpool, Manchester United i wspomniana drużyna Zidane’a.
Nunes to młody piłkarz, grający na lewej stronie obrony, który w zespole Solskjaera mógłby być inwestycją na przyszłość. Alex Telles ma 28 lat, a Luke Shaw 25 wiosen i żaden z tej dwójki piłkarzy nie jest obecnie wyróżniającą się postacią, choć Brazylijczyk dopiero co dołączył do klubu z Old Trafford.
“O Jogo” donosi też, że Sporting może wcale nie chcieć sprzedać swojego piłkarza. Klub z Lizbony planuje zaoferować mu nową umowę, która naturalnie sprawi, że trudniej będzie go zakupić w kolejnych oknach transferowych.
Pomimo młodego wieku Mendes zagrał w tym sezonie już niemal 1000 minut na boisku, a do niezłej postawy w defensywie dorzucił gola i asystę. Ruben Amorim, menedżer Sportingu wystawia go jednak nieco wyżej, na boku pomocy.
Dyskusja