Zapowiedź: Manchester United – Aston Villa

manutd.pl, BBC Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

W pierwszym meczu nowego roku w ramach 17. kolejki Premier League Manchester United podejmie na własnym boisku rewelację tego sezonu, Aston Villę. Oto zapowiedź tego spotkania. 

„Czerwone Diabły” zakończyły 2020 rok zwycięstwem z Wolverhampton Wanderers w ostatnich minutach meczu i pomimo tego, że ich występ nie porwał, to podobno cechą wielkich drużyn jest pokonywanie rywali z drobną niedyspozycją dnia. Warto odnotować, że klub z Old Trafford zaliczył w tej konfrontacji niemal perfekcyjny występ w defensywie, a kiedy było trzeba, zepchnął „Wilki” do rozpaczliwej obrony we własnym polu karnym. Nie to jednak przykuło uwagę mediów oraz kibiców. Tematem dnia stał się awans Manchesteru United na pozycję wicelidera angielskiej ekstraklasy i zaledwie trzy punkty straty do Liverpoolu z jednym meczem zaległym. To, co na początku bieżącej kampanii według wielu było nierealne, teraz powoli zaczyna być faktem – drużyna Ole Gunnara Solskjaera została okrzyknięta pretendentem do mistrzostwa Anglii. To żadna nowość, że opinie w świecie futbolu zmieniają się z tygodnia na tydzień, ale trudno nie zauważyć, iż norweski szkoleniowiec i jego podopieczni znajdują się na fali wznoszącej i dają solidnego pstryczka w nos swoim krytykom. Menedżer oraz piłkarze nie zamierzają natomiast wyprzedzać własnych sznurówek i jak mantrę powtarzają,, że każdy kolejny mecz jest dla nich na finał. W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was na pierwszy finał 2021 roku przeciwko rewelacji tego sezonu, Aston Villi.

Czy drużyna, która w minionych rozgrywkach utrzymała się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym prawdopodobnie dzięki pierwszemu tak głośnemu błędowi systemu Hawkeye [technologia goal-line], może być sensacją nowej kampanii i zajmować w niej 5. miejsce, mając dwa zaległe mecze do rozegrania? Witamy w Premier League i przedstawiamy wam Aston Villę – drużynę, która znajdowała się na drugiej pozycji pod względem straconych bramek w poprzednim sezonie, a teraz posiada drugą najszczelniejszą defensywę w lidze. „The Villians” w ostatniej kolejce urwali punkty Chelsea, w listopadzie pokonali Arsenal 3:0, a 4 października poprawili humory kibiców Manchesteru United po porażce z Tottenhamem, miażdżąc Liverpool 7:2. Jurgen Klopp i jego gracze przecierali oczy ze zdumienia, kiedy Jack Grealish, Ross Barkley oraz Ollie Watkins rozmontowywali obronę „The Reds” zdecydowanymi kontratakami. Spotkanie z mistrzem Anglii powinno stanowić dla „Czerwonych Diabłów” sporą przestrogę. Podopieczni norweskiego szkoleniowca muszą zadbać o zabezpieczenie tyłów, odpowiednią asekurację i zapomnieć o atakowaniu z hurraoptymizmem, dlatego Ole Gunnar Solskjaer powinien sięgnąć po swój niezawodny duet „McFred”. Rywalizacja z Aston Villą na tym etapie z pewnością jest wyzwaniem sporego kalibru.

Wygrana z drużyną Deana Smitha przynajmniej na trzy dni pozwoli klubowi z Old Trafford zrównać się punktami z liderem tabeli. Liverpool swoje spotkanie rozegra dopiero 4 stycznia, udając się na stadion Southampton. Pomimo tonowania emocji ze strony obozu Manchesteru United, wszyscy rozumieją, jak ważne w kontekście mistrzostwa jest dotrzymywanie tempa zespołowi z Anfield Road. To dlatego, z całym szacunkiem do formy Aston Villi, „Czerwone Diabły” nie mogą pozwolić sobie na potknięcie w momencie, gdy istnieje szansa na doskoczenie do odwiecznego rywala. To dodatkowy czynnik motywujący. „The Villains” są doskonale przygotowani i sprawili wiele niespodzianek, ale nie ma wątpliwości co do tego, która drużyna posiada lepszych piłkarzy. Dzięki zwycięstwom w takich meczach liga staje się możliwa do wygrania.

NA KOGO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

Najskuteczniejszym strzelcem drużyny z Villa Park jest Ollie Watkins (6 goli i 2 asysty), ale to nie on jest największą gwiazdą, na której widok świecą się oczy wszystkich fanów angielskiego futbolu. Piłkarzem, który śni się po nocach najsilniejszym klubom w Anglii jest Jack Grealish. Kapitana Aston Villi latem łączyło się z transferem do Manchesteru United, ale zaporowa ceny powyżej 70 milionów funtów skutecznie odgoniła zakusy dwudziestokrotnego mistrza Anglii. Grealish z 5 bramkami oraz 8 asystami to bezsprzecznie jeden z najlepszych piłkarzy całej ligi, dlatego Ole Gunnar Solskjaer i jego sztab musi opracować specjalny plan powstrzymujący jego największe atuty. W ostatnim czasie w doskonałej formie znajduje się także Anwar El Ghazi (5 goli) trafiający do siatki w czterech z poprzednich pięciu spotkań. Przy stałych fragmentach natomiast należy zwrócić uwagę na Tyrone’a Mingsa (2 gole).

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: Po meczu z Wolves Manchesterowi United nie przybyło żadnych nowych kontuzji. Ole Gunnar Solskjaer na przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził m.in., że zejście Alexa Tellesa w poprzedniej kolejce było podyktowane zmianą taktyki.

Pod największym znakiem zapytania znajduje się dyspozycyjność Victora Lindelofa, który wciąż zmaga się z urazem pleców. W ostatnich spotkaniach doskonale zastępuje go jednak Eric Bailly. Iworyjczyk stanie prawdopodobnie przed szansą zanotowania czwartego występu z rzędu.

Wykluczony natomiast z gry jest Edinson Cavani, który został zawieszony przez władze angielskiego futbolu na trzy spotkania za rzekomo rasistowski wpis na Instagramie. O tej sprawie możecie więcej przeczytać tutaj.

Nie wystąpią: Edinson Cavani
Niepewny występ: Victor Lindelof

Aston Villa: W obozie rywala do dyspozycji trenera wracają Tyrone Mings, który odbył już pauzę za czerwoną kartkę otrzymaną w trakcie Boxing Day oraz Ross Barkley po kontuzji ścięgna udowego.

Jedynymi nieobecnymi w ekipie „The Villains” będą zatem Wesley (kontuzja kolana) oraz Trezeguet (udo).

Nie wystąpią: Wesley Moraes, Trezeguet
Niepewny występ: Ross Barkley

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): David de Gea – Aaron Wan-Bissaka, Eric Bailly, Harry Maguire (c), Luke Shaw – Scott McTominay, Fred – Marcus Rashford, Bruno Fernandes, Paul Pogba – Anthony Martial

Aston Villa (4-2-3-1): Emiliano Martinez – Matty Cash, Kortney Hause, Tyrone Mings, Matt Targett – John McGinn, Douglas Luiz – Bertrand Traore, Jack Grealish, Anwar El Ghazi – Ollie Watkins

FAKTY MECZOWE:

Head-to-head:

– Jedyna wygrana Aston Villi w ostatnich 43 spotkaniach w Premier League przeciwko Man Utd miała miejsce na Old Trafford w grudniu 2009 roku dzięki bramce Gabriela Agbonlahora (11 remisów, 31 porażek).

– To również jedyne zwycięstwo „The Villains” w poprzednich 33 meczach wyjazdowych z „Czerwonymi Diabłami” od 1983 roku (7 remisów, 25 porażek).

– W poprzednim sezonie starcie w Teatrze Matrzeń zakończyło się wynikiem 2:2. Villa może stać się zatem niepokonana w drugim meczu wyjazdowym z rzędu po raz drugi w historii, naśladując wyczyn z sezonu 1995/96 i 1996/97.

Manchester United:

„Czerwone Diabły” notują serię dziewięciu spotkań bez porażki, mając na swoim koncie 7 zwycięstw i 2 porażki.

– Drugie miejsce w tabeli na przełomie roku to najlepszy wynik klubu z Old Trafford od przejścia na emeryturę sir Aleksa Fergusona po sezonie 2012/13.

– Manchester United w meczach na własnym stadionie w bieżącym sezonie poniósł wszystkie trzy porażki. Więcej spotkań na Old Trafford przegrał tylko w sezonie 2013/14 (siedem) oraz 2001/02 (sześć).

– Poza wygraną 6:2 z Leeds United, „Czerwone Diabły” strzeliły tylko cztery gole w pozostałych siedmiu spotkaniach ligowych w Teatrze Marzeń w tym sezonie.

– Dwudziestokrotni mistrz Anglii jest rekordzistą w najwyższej klasie rozgrywkowej pod względem wygranych w Nowy Rok – 27.

– Paul Pogba od 21 meczów na Old Trafford we wszystkich rozgrywkach nie potrafi zdobyć gola. Ostatnie trafienia zaliczył w kwietniu 2019 roku w starciu przeciwko West Hamowi, gdzie wykorzystał dwa rzuty karne.

– Bruno Fernandes był bezpośrednio zaangażowany w 32 bramki w swoich 29 występach w Premier League, strzelając 18 goli i dostarczając 14 asyst.

Aston Villa:

– Aston Villa może zanotować serię sześciu meczów bez porażki w Premier League po raz pierwszy od początku kampanii 2011/2012, gdy udało im się rozegrać siedem takich meczów.

– Jedyna porażka „The Villains” w dziewięciu ligowych meczach wyjazdowych od lipca 2020 roku miała miejsce 30 listopada w rywalizacji z West Hamem (5 zwycięstw, 3 remisy).

– Klub z Villa Park może wygrać ponad 8 z pierwszych 15 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej po raz pierwszy od czasu zdobycia mistrzostwa kraju w sezonie 1980/81.

– Drużyna Deana Smitha potrzebuje jeszcze jednego ligowego zwycięstwa, aby wyrównać wynik z całego poprzedniego sezonu (9).

– Aston Villa zanotowała niezrównane osiem czystych kont w meczach angielskiej ekstraklasy – to o jedno więcej niż w sezonie 2019/2020.

– „The Villains” są niepokonani w ostatnich 10 ligowych starciach w Nowy Rok (6 zwycięstw, 4 remisy).

– Anwar El Ghazi ma na swoim koncie 5 goli. W swoich pierwszych 37 występach w Anglii zdobył ich zaledwie cztery.

– Ollie Watkins nie potrafi pokonać bramkarza rywali od siedmiu spotkań z rzędu. W całym sezonie strzelił jak dotąd 8 goli w 10 meczach (6 w lidze).

PODSUMOWANIE:
Mecz: Manchester United – Aston Villa
Rozgrywki: 17. kolejka Premier League
Data: 01.01.2021r. (piątek), godz. 21:00
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia:
Michael Oliver
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze