Łukasz Pośpiech Bycie głównym sponsorem na koszulce Manchesteru United to zaszczyt i bez wątpienia ogromna reklama. Fani „Czerwonych Diabłów” na przestrzeni ostatnich dekad mogli podziwiać loga Sharp, AIG, Aon, a ostatnio na piersi piłkarzy z Old Trafford widnieje logo Chevroleta. Kto będzie następny?
Poprzedni sponsorzy wkomponowywali się w ikoniczne trykoty, które fani wspominają jako jedne z najlepszych w historii. Chevrolet jednak spotyka się z mieszanymi uczuciami kibicowskiego środowiska.
Kolejna zmiana może nastąpić już w połowie przyszłego sezonu, co oznacza, że w jednym sezonie Manchester United będzie być może prezentował na piersi logo dwóch różnych sponsorów. Gdyby jednak nie udało się uzyskać drugiego sponsora, koszulki Manchesteru United mogą nie mieć na sobie żadnego loga.
Podczas szalejącej pandemii Covid-19 i kryzysu finansowego, który nie ominął świata piłki nożnej, „Czerwone Diabły” przedłużyły bezkosztowo obowiązującą umowę z Chevroletem, co oznacza, że przestanie ona obowiązywać w grudniu 2021 roku. Wcześniej umowa sponsorska miała wygasnąć latem 2021 roku.
MEN Sport donosi, że Manchester United pozwolił amerykańskiemu koncernowi rozciągnąć należne płatności o kolejne 6 miesięcy. Klubowe źródła donoszą, że tak naprawdę możliwych jest kilka scenariuszy. Fani mogą zobaczyć nowego sponsora lub też nie, jeśli Chevrolet wynegocjuje kolejne przedłużenie umowy.
Trzecim rozwiązaniem, które z pewnością zadowoli purystów wśród fanów Manchesteru United, to koszulka bez loga sponsora. Wówczas oprócz loga rozgrywek, numeru i nazwiska piłkarza, herbu „Czerwonych Diabłów” i loga Adidasa, nie uraczymy na trykotach niczego innego.
– Jest zbyt wcześnie, żeby dyskutować na temat detali tego, co się stanie z koszulką po wygaśnięciu obecnej umowy – powiedział w listopadzie dyrektor zarządzający Manchesteru United, Richard Arnold. – Mamy różne opcje i czas, żeby pracować nad tym zagadnieniem. Będziemy pamiętać o fanach, rozważając te opcje.
Jest jeszcze inny precedens, którym można podążyć, ale zdarza się on raczej w Championship, a nie w Premier League. QPR zrobiło tak w kampanii 2019/20, gdy ich sponsor Royal Panda wycofał się z brytyjskiego rynku w trakcie ligowej kampanii. BetUK zajęło ich miejsce do końca sezonu.
W ubiegłym sezonie za to Chelsea dokonało zmiany sponsora w trakcie sezonu, ale tutaj winowajcą była pandemia, która przesunęła ligowe rozgrywki. Od czerwca sponsorem na trykocie „The Blues” stała się firma telekomunikacyjna Three. Było to jednak zgodne z poprzednimi ustaleniami i gdyby nie lockdown, stałoby się to po sezonie.
Jeff McCarthy, czyli wykładowca na Manchester Metropolitan University i ekspert w zakresie sportowego sponsoringu uważa jednak, że fani Manchesteru United nie powinni spodziewać się nowego sponsora w trakcie sezonu 2021/22.
– United potencjalnie może wynegocjować kolejne sześć miesięcy z General Motors, co wydłuży umowę do czerwca 2022. To może pomóc obu firmom w okresie prawdziwej niepewności. General Motors może spożytkować ten czas na poszukiwania innej marki do sponsorowania, a Manchester United na znalezienie kolejnego sponsora – powiedział.
– Jeśli Manchester United nie będzie w stanie osiągnąć tego przed styczniem 2022, mogą „podarować” sponsoring na koszulce organizacji charytatywnej. Oczywiście będzie to oznaczało spory cios dla dochodów z reklam, ale na dłuższą metę może się opłacić.
– Skoro koszulki są wypuszczane na początku sierpnia, fani mogą być niechętni, żeby zapłacić za strój, który wiedzą, że najprawdopodobniej się zmieni, szczególnie jeśli chodzi o głównego sponsora na trykocie.
– Manchester United może wypuścić stroje w sierpniu, jak zawsze, ale z prawdopodobieństwem, że sprzedaż będzie ograniczona. To może jednak wpłynąć na wyższą niż zwykle sprzedaż nowej wersji z nowym sponsorem w grudniu 2021 lub styczniu 2022, ale to mało prawdopodobne, żeby był to zwyczajny poziom, który osiągają premiery strojów – dodał McCarthy.
To zrozumiałe, że Manchester United będzie negocjował umowy z kilkoma potencjalnymi sponsorami na przyszłość, niezależnie, czy podejmą się tego w środku kampanii, lub na końcu następnego sezonu. Jest to teraz niemal zwyczajem, że kluby wysyłają repliki swoich koszulek do firm. Na koszulkach tych widnieją już potencjalne loga sponsorów.
Manchester United jest nadal bardzo pewny swojej komercyjnej atrakcyjności i sprawnie działającej biznesowej strony klubu. Sponsorzy okazali się ogromnym ratunkiem dla klubowego budżetu, który mocno ucierpiał – chociażby ze względu na bark fanów podczas spotkań.
Komentarze