Fred dla Globo Esporte: moim marzeniem jest wygranie Premier League z Manchesterem United

Globo Esporte Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Pomocnik Manchesteru United Fred udzielił wywiadu dla Globo Esporte i opowiedział, kto jego zdaniem ma największy wpływ na grę jego zespołu. Zawodnik skupił się również na swoich postępach na treningach oraz ujawnił parę szczegółów z początków swojej przygody na Old Trafford.

Paul Pogba jest jednym z tych gości, którzy ciężko pracują, strasznie poważnie podchodzi to kwestii treningów. Dzięki niemu w szatni mamy kogoś, kto pomoże nam bez większego problemu, po prostu zawsze jest w dobrym humorze. Mamy nadzieję, że nie odejdzie i zostanie tutaj z nami. Wszyscy wiemy jak ważny jest dla tego zespołu.

– Nasza linia pomocy jest jedną z najlepszych w całej Premier League. Mamy bardzo dobre liczby i jest to bardzo ważne dla nas. Mam nadzieję, że uda mi się poprawić. Na treningach idzie mi bardzo dobrze, a z resztą zespołu szanujemy się nawzajem. Oni doskonale wiedzą, jak radzić sobie z presją. Kiedy grają starają się zagrać jak najlepiej lub wspierają kolegów.

– W pierwszym sezonie byłem krytykowany przez media oraz fanów, lecz zawsze staram się sam siebie motywować, po prostu pracuję nad sobą. Nigdy nie opuściłem treningu. Byłem traktowany niczym „transferowy flop” – część umowy, która się nie spłaciła. Jednak nie poddałem się i pracowałem najlepiej jak tylko potrafiłem.

Bruno Fernandes bardzo nam pomaga i doskonale wiemy, że to on rządzi u nas w pomocy. Mamy nadzieję, że pozostanie w jak najlepszej formie. Może nawet powalczy o tytuł najlepszego zawodnika na świecie, kto wie?

Fred został również zapytany o to, kto jego zdaniem najbardziej się rozwinął od momentu jego przenosin na Old Trafford.

– Ogólnie wydaje mi się, że cały nasz zespół poprawił się zarówno w ataku jak i obronie. Maguire dołączył do nas w idealnym momencie, a Eric [Bailly] powrócił po kontuzji i radzi sobie naprawdę dobrze.

– Moim zdaniem poprawiłem się chyba najbardziej w grze defensywnej, w końcu za wiele bramek nie zdobyłem ostatnimi czasy. Grałem w najlepszej drużynie na Ukrainie, a w tamtejszej lidze starasz się szanować piłę – trzymasz ją jak najdłużej i okazuje się, że nie potrzebujesz jakiejś wyjątkowej orientacji na boisku.

– Myślę, że główną kwestią była gra w obronie, którą poprawiłem. W ataku ciężko pracowałem nad dopracowaniem moich podań, staram się również o wiele szybciej odebrać piłkę naszym rywalom, kiedy ta przemieszcza się z jednej linii do drugiej. Teraz ustawiam się o wiele lepiej na boisku. Takie elementy poprawiasz z każdym treningiem. Forma jest tylko po to, aby móc ją poprawić.

Brazylijczyk pochwalił także menedżera „Czerwonych Diabłów”, Ole Gunnara Solskjaera, przyznając że bardzo cieszy się z tego, że mimo wielu zawirowań w ostatnich miesiącach, Norweg wciąż pracuje na Old Trafford.

Ole Gunnar Solskjaer jest naszą głową oraz naszym trenerem. Oczywiście nasi zawodnicy są bardzo dobrzy, ale to właśnie on pomaga nam najwięcej w naszym codziennym życiu. Jest świetnym człowiekiem oraz bardzo młodym szkoleniowcem. Wiem, że z czasem jeszcze się rozwinie.

– Dla nas niezwykle ważny jest fakt, że nadal możemy pracować z nim, ponieważ zawsze nam pomaga oraz dość często z nami rozmawia. Stara się być tak blisko nas jak to jest tylko możliwe. Sam w przeszłości był zawodnikiem i wie jak ważne są te kwestie. Jest człowiekiem, na którym możemy polegać, ufamy mu.

Pod koniec wywiadu Fred skupił się również na swoich ambicjach na przyszłość. Zawodnik nie ukrywa, że powrót do reprezentacji Brazylii jest niezwykle ważny dla niego, a zwycięstwo w rozgrywkach Premier League jest jednym z jego marzeń, które w końcu ma szansę spełnić.

– Od mojego ostatniego występu w reprezentacji trochę minęło i przez cały ten czas marzę o powrocie do niej. Chyba jest to miejsce, w którym chciałby znaleźć się każdy zawodnik. Staram się wykonywać moją pracę najlepiej jak tylko potrafię. Chcę, aby Tite zauważył mnie i ponownie dał mi szansę na zagranie w reprezentacji Brazylii.

– Mistrzostwo Premier League jest moim wielkim marzeniem, na równi ze zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Niepodważalnie są to jedne z największych rozgrywek na świecie. Jesteśmy bardzo blisko zwycięstwa, dostaliśmy świetną szansę. Teraz musimy zrobić wszystko, aby ją wykorzystać.

– Jeśli wygralibyśmy te rozgrywki [Premier League], to na pewno zapisalibyśmy się w pamięci fanów, jestem tego pewien. Chcę zostać tu na kolejne lata i świętować wiele sukcesów z tym zespołem, chcemy to zrobić wspólnie, wraz z naszymi fanami – dodał.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze