Getty Images

Louis Saha: Paul Pogba wciąż może dać więcej Manchesterowi United i z pewnością to zrobi

manutd.com Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Były napastnik „Czerwonych Diabłów”, Louis Saha, również pochwalił Paula Pogbę za jego ostatnie występy, ale uważa, że ​​jego rodak będzie coraz lepszy w miarę postępów kampanii.

Francuski pomocnik jest wyróżniającym się zawodnikiem Manchesteru United w nowym roku. Zagrał bardzo dobre zawody na Anfiled i był jednym z lepszych zawodników Ole Gunnara Solskjaera w tym spotkaniu. W drugiej połowie miał szansę zapewnić „Czerwonym Diabłom” trzy punkty, jednak jego strzał obronił Alisson Becker.

Saha uważa, że z każdym kolejnym występem widzimy coraz lepszego Paula Pogbę i mistrz świata z 2018 roku będzie tylko lepszy w miarę upływu sezonu.

– Nadal uważam, że jest jakieś 20 procent rezerwy. Wciąż może dać więcej drużynie – powiedział Saha mediom klubowym. – Musiał dojść do siebie po COVID-19, musiał dużo walczyć, aby wrócić do gry na swoim optymalnym poziomie.

– Jeśli spojrzymy na formację, teraz kiedy United gra z dwoma defensywnymi pomocnikami, pozwala mu to wychodzić naprzód, niezależnie od tego, czy jest po lewej, czy po prawej stronie.

– Myślę, że bardzo dobrze sobie poradził i coraz lepiej czyta grę. Musi być utrapieniem dla rywali. Nie czuje się dobrze grając zbyt głęboko, ale także nie powinien wychodzić za daleko do przodu. Musi cały czas utrzymywać dobrą formę. Będzie wtedy alternatywą dla Bruno Fernandesa. Myślę, że to dobra równowaga.

Remis z Liverpoolem sprawił, że Manchester United ma dwa punkty przewagi nad zajmującymi kolejne pozycje Leicester City oraz Manchesterem City.

Saha wierzy, że nawet mając do rozegrania ponad połowę sezonu, Manchester United jest prawdziwym pretendentem do pierwszej od ośmiu lat korony w najwyższej klasie rozgrywkowej. Występ na Anfield pokazał mocną platformę, którą Ole Gunnar Solskjaer buduje na Old Trafford, dzięki której tytuł mistrzowski jest jak najbardziej realny.

– Musisz zrobić wszystko, by być wymagającym rywalem i utrzymać się na szczycie – dodał Saha, dwukrotny zwycięzca ligi z Manchesterem United w 2007 i 2008 roku. – Można było zobaczyć ducha drużyny [w niedzielę]. Rzeczy, które chcielibyśmy widzieć tydzień po tygodniu. Wiemy, że mają talent, a kiedy są na fali, mogą zrobić wszystko, ale muszą to pokazywać w każdym kolejnym meczu. Wtedy będą mieli wystarczającą pewność siebie.

– Brak organizacji wcześniej, brak pewności siebie, być może formy, wszystko to razem spowodowało, że nie byliśmy w stanie konkurować z wieloma drużynami, ale myślę, że dobrze odpowiedzieli na krytykę.

– Jeśli spojrzysz na to, jak daleko zaszliśmy od czasu, gdy do klubu dołączył Ole [Gunnar Solskjaer], możesz zauważyć, że ci gracze dostają konkretne wskazówki – podejmują konkretne decyzje – z czego, jak sądzę, byliśmy bardzo dumni w niedzielę.

Kolejnym przeciwnikiem Manchesteru United będzie Fulham, w którym Saha występował w latach 2000-2004, zanim przeniósł się na Old Trafford – częściowo z powodu kilku świetnych występów i goli przeciwko „Czerwonym Diabłom”.

– Czuję się trochę rozdarty! – odpowiedział Saha, kiedy zapytano go, komu będzie kibicował w środę wieczorem. – Na koniec wydarzyło się kilka rzeczy, które nie powinny się zdarzyć, ale dziękuję Fulham za to, że dali mi szansę stać się dobrym piłkarzem. To było coś wspaniałego. Czułem, że Fulham był klubem rodzinnym, dla którego chciałem występować.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze