Marcin Polak Po objęciu stanowiska menedżera Manchesteru United w grudniu 2018 roku, Ole Gunnar Solskjaer zasugerował, że chciałby, aby jego zawodnicy zawsze strzelali, gdy są w świetle bramki.
Statystyki pokazują, że żadna drużyna nie zanotowała więcej celnych strzałów niż „Czerwone Diabły”. Chociaż zdarzały się trudne mecze z czołowymi zespołami – jak bezbramkowe remisy z Chelsea, Manchesterem City, a ostatnio także z Liverpoolem – nikt nie może zarzucić zawodnikom Solskjaera, że rzadko podejmują decyzje o strzale.
Zarówno Manchester United, jak i Liverpool oddały 96 celnych strzałów na bramkę w sezonie 2020/21. Leeds United jest następne na liście drużyn z największą liczbą strzałów na bramkę, co może nie dziwić, biorąc pod uwagę ich filozofię ataku pod wodzą Marcelo Bielsy. Zaraz za podium znajdują się Manchester City oraz Chelsea.
Co więcej, gracze klubu z Old Trafford zajmują wysokie miejsca w indywidualnej statystyce celnych strzałów. Bruno Fernandes jest wysoko w tej klasyfikacji, co jest szczególnie imponujące patrząc na to, że jest nominalnym pomocnikiem.
Marcus Rashford, który zaczynał na pozycji środkowego napastnika w weekend, ale zwykle gra nieco szerzej, również znajduje się wysoko w tej klasyfikacji, mając na koncie 20 celnych strzałów. Dalej na liście znajdują się Anthony Martial (13), a za nim Paul Pogba (8) i Edinson Cavani (6).
Napastnik Leeds, Patrick Bamford, jest liderem ligi pod względem strzałów na bramkę. Za jego plecami plasują się Dominic Calvert-Lewin oraz Harry Kane.
Jeśli chodzi o ogólną liczbę strzałów, liderem w Manchesterze United również jest Bruno Fernandes. Portugalczyk strzelał 53 razy. Za nim jest Marcus Rashford (44) oraz Anthony Martial (29). Ta statystyka nie uwzględnia rzutów karnych.
Następny na liście z największą liczbą prób strzelenia bramki jest środkowy obrońca – Harry Maguire. Stoper zawsze stara się dotrzeć do piłki przy stałych fragmentach. W tym sezonie 20-krotnie próbował pokonać bramkarzy rywali.
Komentarze