Sebastian Słabosz Tak, jak podopieczni Neila Wooda źle zakończyli poprzedni rok (porażka 1:6 z rezerwami Chelsea), tak i nie najlepiej rozpoczęli rok 2021. Kadra “Czerwonych Diabłów” do lat 23 w miniony poniedziałek uległa rezerwom Leicester City 2:4 w ramach rozgrywek 1. dywizji Premier League 2.
W bramce “Czerwonych Diabłów” stanął Matej Kovar, który na początku stycznia powrócił na Old Trafford po niezbyt udanym dla siebie wypożyczeniu do Swindon Town. To właśnie młody Czech już w pierwszej minucie spotkania źle wybił piłkę, która padła łupem Jake’a Wakelinga, a ten uruchomił podaniem Calluma Wrighta i po chwili było już 1:0 dla gospodarzy.
Nie minął pierwszy kwadrans a “Lisy” prowadziły już dwiema bramkami. Z piłką na lewym skrzydle ruszył tajski skrzydłowy, Thanawat Suengchitthawon, który oddał strzał, po drodze piłka odbiła się jeszcze rykoszetem i wpadła do bramki “Czerwonych Diabłów”.
To jednak rozjuszyło ekipę gości, która już dwie minuty później złapała kontakt. Dobrą piłkę na lewą stronę do Anthony’ego Elangi zagrał Hannibal Majbri, a Szwed nie dał się dogonić obrońcom Leicester i z zimną krwią wykończył akcję precyzyjnym uderzeniem po długim słupku.
U23s LEI 2-1 MUN
Levitt to Hannibal to Elanga
Comeback's on 👊Horrible defending from both sides tho 😅https://t.co/GlDzmpmi1e
— Mob (@UnitedMob) January 18, 2021
Ta bramka znacząco podniosła morale drużyny Neila Wooda i dodała jej energii, bowiem w kolejnej fazie meczu ekipa gości przejmowała kontrolę. Tuż przed przerwą Hannibal Mejbri zagrał dobrą piłkę do Harveya Neville’a, który dośrodkował w pole karne gospodarzy, a tam najlepiej odnalazł się Anthony Elanga, który tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry, doprowadził do wyrównania. Do przerwy było więc 2:2.
Po zmianie stron goście zaczęli równie źle, jak w przypadku początku pierwszej połowy, bowiem już w 47 minucie musieli znów postawić się w roli drużyny goniącej wynik. Tym razem to Jake Wakeling wystąpił w roli strzelającego, po tym jak doszedł do długiego podania i uderzył nad interweniującym Mateją Kovarem.
Sześć minut później “Czerwone Diabły” otrzymały kolejny cios, bowiem z boiska z powodu wyglądającej na bardzo bolesną kontuzji ramienia, zejść musiał strzelec dwóch goli, Anthony Elanga. W jego miejsce pojawił się Mark Helm.
Niedługo później piłkarze Neila Wooda mieli świetną okazję do wyrównania po tym jak rezerwowy Helm oddał strzał, który wybronił stojący w bramce Leicester City, Jakub Stolarczyk, do dobitki dobiegł jednak Joe Hugill, ale uderzył zbyt lekko i Polak poradził sobie także i z tą próbą.
Sekundy później drugiego gola w tym spotkaniu, który przypieczętował jego wynik, zdobył skrzydłowy Thanawat Suengchitthawon po tym jak dopadł do piłki wybitej głową przez Willa Fisha.
W końcowej fazie meczu Jake Wakeling obił jeszcze słupek bramki Manchesteru United, a kolejna próba Marka Helma została wybroniona przez Jakuba Stolarczyka. Ostatecznie Leicester City pokonało Manchester United 4:2.
Było to spotkanie ekip sąsiadujących ze sobą w tabeli 1. dywizji Premier League 2, w wyniku którego “Lisy” wyprzedziły ekipę “Czerwonych Diabłów”, które zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli z 15 punktami na koncie po 12 meczach. Podopieczni Neila Wooda grają jednak zdecydowanie młodszym składem w tej lidze niż większość ekip, ale muszą mieć się na baczności, bo nad strefą spadkową mają zaledwie 4 punkty przewagi (a zarówno Arsenal, jak i Southampton będący za ich plecami mają o jedno spotkanie rozegrane mniej).
W swoim kolejnym meczu kadra Manchesteru United do lat 23 zmierzy się w lidze na wyjeździe w hitowym starciu z Liverpoolem. Mecz ten zostanie rozegrany 30 stycznia (sobota).
Skład Manchesteru United: Kovar – Neville, Fish, Mengi (c), Devine – Levitt, Hannibal, Galbraith – Shoretire, Hugill (McCann 72′), Elanga (Helm 53′)
Niewykorzystane zmiany: Mastny, Stanley
Komentarze