Wywiad z Solskjaerem dla MUTV przed meczem z Fulham: czujemy, że mamy naprawdę silną drużynę

manutd.com Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer mówi, że widzi w swojej drużynie wiarę oraz siłę, aby ponownie zagrać dobry mecz i zgarnąć trzy punkty.

Po trudnym spotkaniu na Anfield w minioną niedzielę (0:0), „Czerwone Diabły” udają się w środę na Craven Cottage, aby zmierzyć się z drużyną Scotta Parkera, chcąc zdobyć kolejne ważne trzy punkty.

Ole Gunnar Solskjaer porozmawiał z Markiem Sullivanem z mediów klubowych o zbliżającym się starciu z „The Cottagers”, o sytuacji, w której gracze są o jedną żółtą kartkę od zawieszenia i o wielkiej pewności siebie w drużynie…

WYWIAD Z OLE GUNNAREM SOLSKJAEREM DLA MUTV PRZED MECZEM Z FULHAM

Po pierwsze, Ole, jak wygląda drużyna przed wyjazdem do Fulham?

– Minęły dopiero dwa dni, od ostatniego spotkania, ale znów wszyscy są pełni energii, gotowi do gry. Nie mamy jeszcze testów COVID, ich wyników, więc miejmy nadzieję, że wszyscy przez nie przejdą i nie powinno być zbyt wielu zmian.

Z pewnością jesteś zadowolony, że masz zdrowy, mocny skład do wyboru o tej porze sezonu?

– Tak, naprawdę czujemy, że mamy naprawdę liczną i silną drużynę. Muszę zostawić niektórych graczy nawet poza składem meczowym, kiedy zasługują na to, aby być w kadrze, ale jest to dobra wiadomość dla mnie i dla zespołu. To pozytywny ból głowy.

Jest kilku graczy, którzy w przypadku żółtej kartki będą musieli pauzować w kolejnym spotkaniu – czy planujesz w związku z tym jakieś rotacje?

– Nie. Będziemy grać swoje. Nawet jeśli w tym meczu usiedliby na ławce, nie ma pewności, że w kolejnym nie złapią kartki i będą zmuszeni pauzować! [Uśmiecha się] Zostało jeszcze dwa mecze, zanim wejdzie „amnestia” [po 19 meczach], ale nie myślę o tym.

Jakie jest twoje zdanie na temat Fulham? Jaki jest ich styl gry?

– Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Są w coraz lepszej formie. Myślę, że to klub, który jest naprawdę dobrze wyszkolony i dobrze zarządzany. Mniej więcej w czasie, gdy okno transferowe się otworzyło, dokonali sprytnych, bardzo dobrych transferów i widać, że mają ustaloną drużynę. Niezwykle trudno ich pokonać i przełamać ich obronę. Mają kilku szybkich i sprytnych zawodników o indywidualnej jakości. Warto zwrócić uwagę na ich świetną organizację i pracę, jaką wykonują na boisku treningowym ze Scottem [Parkerem]. Trenerzy muszą być na wysokim poziomie.

Dobrze jest widzieć, że nie podejmują pochopnych decyzji i nadal wspierają Scotta Parkera, chociaż był pod presją wcześniej w sezonie, kiedy nie osiągali wyników…

– Tak, ale prawdopodobnie była to presja ze strony mediów. W każdym razie moim zdaniem Scott [Parker] nigdy nie powinien być pod presją, biorąc pod uwagę pracę, którą tam wykonywał. Zdaję sobie sprawę, że od Fulham oczekuje się jeszcze lepszych wyników! Nadal jest menedżerem i muszę powiedzieć, że on i jego sztab szkoleniowy wykonują dobrą robotę.

Fulham wyglądało naprawdę dobrze w prawie każdym meczu tego sezonu. Zremisowali z Liverpoolem i Spurs, pokonali Leicester i ostatnio mieli pecha w starciu przeciwko Chelsea. To całkiem niezłe wyniki, jak na spotkania z czołowymi drużynami?

– Tak. Fulham jest jedną z najtrudniejszych drużyn do przełamania. Bardzo trudno strzelić bramkę w meczach przeciwko nim, co widać po statystykach. Również kiedy na nich spojrzysz, mają taki kształt zespołu i organizację, że zawsze jest trudno rozbić ich defensywę.

Odporność twojego zespołu i siła charakteru jest naprawdę, naprawdę dobra. Z pewnością przynosicie radość wielu kibicom United. Gracze są gotowi do każdej bitwy, a pozycja w lidze nie jest dziełem przypadku. Zasługujecie na to, aby być w czołówce…

– Tak, ale pozycja w lidze też nie jest czymś, o czym myślimy. Gramy po prostu kolejne mecze. Wiemy, że mamy silny skład. We wszystkich meczach będziemy potrzebować wypoczętych zawodników; zawsze jest kilka zmian w składzie. Są gracze, którzy chcą wyjść na murawę i udowodnić, że zasługują na miejsce w pierwszej jedenastce. W miarę kolejnych spotkań, wydajemy się coraz silniejsi. Jesteśmy sprawniejsi i widzimy, że kibice wierzą w naszych zawodników. Wyniki również są w porządku. Oczywiście byliśmy rozczarowani, że w niedzielę nie zdobyliśmy trzech punktów. W środę czeka na nas kolejna okazja i mamy nadzieję, że nam się zgarnąć pełną pulę.

Na koniec, Craven Cottage to jeden z najpiękniejszych obiektów w kraju. Czy masz jakieś miłe wspomnienia z grania tam?

– Tak, to świetne miejsce zarówno do trenowania, jak i grania. Strzeliłem tam gola w spotkaniu Pucharu Anglii, tuż zza pola karnego, pamiętam ten mecz. Ostatnim razem zagraliśmy tam jeden z najlepszych meczów sezonu. Wygraliśmy tam 3:0 po pięknych trafieniach Anthony’ego Martiala i Paula Pogby. To piękny, wybudowany w starym stylu stadion i świetne miejsce do odwiedzenia. Mam nadzieję, że ponownie będziemy mogli miło wspominać ten obiekt.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze