Dymitar Berbatow: Ole Gunnar Solskjaer wykazuje się sprytem, pozwalając niektórym graczom na odpoczynek

MEN Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer w bieżącym sezonie starannie zarządza siłami swoich piłkarzy. Na odpoczynek podczas starcia z Southampton mógł liczyć Paul Pogba, a po pierwszej połowie, kiedy rezultat meczu był już rozstrzygnięty, na ławce rezerwowej usiadł także Edinson Cavani. Dymitar Berbatow jest przekonany, że taki ruch pomoże „Czerwonym Diabłom” w meczu z Evertonem.

Były napastnik Manchesteru United, Dymitar Berbatow, pochwalił Ole Gunnara Solskjaera za to, jak dba o kondycję meczową swoich zawodników. W ostatnim spotkaniu przeciwko Southampton wolne otrzymał Paul Pogba, a po 45 minutach gry zmieniony został Edinson Cavani. Bułgar rozumie decyzje norweskiego szkoleniowca, które mają na celu zachowanie świeżości jego graczy w wyścigu o mistrzostwo Anglii.

– Dobrze było zobaczyć, jak Martial kończy swoją posuchę strzelecką, zdobywając dwa gole. United grali dobrze, ale najważniejsze jest to, że przenoszą swój impet do sobotniego meczu na własnym stadionie z Evertonem.

Pogba usiadł na ławce i powinien skorzystać na odpoczynku. Przez ostatnie kilka miesięcy radził sobie genialnie i będzie dla nich kluczem w kwestii szans na wygranie Premier League.

Solskjaer wykazał się również sprytem, zdejmując Cavaniego w przerwie. Urugwajczyk to kolejny ważny gracz, który nadaje atakowi United inny wymiar. Mając na uwadze jego wiek, oszczędność w korzystaniu z jego usług jest inteligentnym rozwiązaniem.

– Było mi żal Southampton, który nie miał szans po wczesnym wyrzuceniu Alexa Jankewitza. United natomiast mogli się zrelaksować. Dla nich była to po prostu kwestia tego, ile goli zdobędą. Piłka nożna czasami tak wygląda, a ten mecz przypomniał mi wygrane 7:1 starcie z Blackburn, kiedy strzeliłem pięć bramek.

– Jeżeli teraz United pokona Everton, z niecierpliwością będą mogli wypatrywać niedzielnego meczu na Anfield pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City, wiedząc że wywarli presję na obu rywali w walce o tytuł.

– Obie drużyny zaczynają osiągać szczyt swojej formy. Wydaje mi się, że City jest faworytem, ale przede wszystkim chcę zobaczyć starcie godne szczytu tabeli, w którym obie drużyny walczą o zwycięstwo, a bramki padają po obu stronach boiska.

– Na początku sezonu wszyscy spodziewali się, że sprawa tytułu zostanie rozstrzygnięta pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City, ale wygląda na to, że jest to wyścig trójstronny i to pokazuje, jak daleko zaszedł Manchester United na przestrzeni ostatniego roku pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. Z pewnością będzie liczył na to, aby obie drużyny straciły punkty. Bardzo chciałbym zobaczyć remis 2:2.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze