Premier League 2: Manchester United – Blackburn Rovers 6:4. Popis Shoretire’a, Diallo i Mejbriego.

manutd.com Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Podopieczni Neila Wooda po raz drugi w ciągu tygodnia zaaplikowali rywalom sześć bramek, ale też nie grzeszyli bezbłędną grą w obronie. Kadra U-23 „Czerwonych Diabłów” w miniony piątek pokonała w lidze dotychczasowego lidera rozgrywek Premier League 2, rezerwy Blackburn Rovers.

Ledwo przed tygodniem „Czerwone Diabły” pokonały na wyjeździe 6:3 rezerwy Liverpoolu po czterech golach Joe Hugilla oraz dwóch trafieniach debiutującego Amada Diallo. W miniony piątek Neil Wood znów był świadkiem piłkarskiego dreszczowca, który zakończył się wspaniałym comebackiem jego podopiecznych.

W ekipie gospodarzy brakowało kilku kluczowych graczy z powodu kontuzji i wypożyczeń, w tym niemal zawsze obecnego kapitana, Willa Fisha. Na środku obrony zagrał więc pomocnik, Ethan Galbraith. To zapowiadało nam ciekawe widowisko i nie trzeba było długo czekać na ziszczenie się tych przepowiedni.

Zaledwie po 13 minutach goście wyszli na prowadzenie po tym, jak nietypowy jak dla siebie błąd popełnił Dylan Levitt, co doprowadziło do tego, że napastnik Rovers, Connor McBride, mógł spokojnie posłać piłkę obok Ondreja Mastny’ego.

Jednak siedem minut później było już 1:1. Shoretire zagrał piłkę do wbiegającego w pole karne Hannibala Mejbriego, ten zakręcił obrońcą i położył go na ziemi, a następnie pięknym, mierzonym strzałem pokonał Jordana Easthama.

W 32 minucie ponownie to goście wyszli na prowadzenie. Rzut rożny wykonywał Luke Brennan i posłał dośrodkowanie w pole karne gospodarzy, tam do piłki najwyżej wyskoczył kapitan przyjezdnych, Samuel Barnes, tym sposobem wyprowadzając swój zespół na 2:1.

„Czerwonym Diabłom” jednak znów zajęło zaledwie siedem minut, aby wrócić do tego meczu. Hannibal Mejbri zagrał świetną piłkę do Amada Diallo, a ten ściął w pole karne i wystawił ją Sholi Shoretire’owi, który doprowadził do wyrównania. Wynik 2:2 utrzymał się do przerwy.

Tuż po przerwie goście znów wyszli na prowadzenie po tym jak sędzia dopatrzył się przewinienia Reecego Devine’a we własnym polu karnym i postanowił podyktować „jedenastkę”. Do piłki podszedł Connor McBride i strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu.

Zaledwie dwie minut później było już 2:4, po tym jak z bliskiej odległości Ondreja Mastny’ego pokonał Joe Nolan. Wówczas wydawało się, że spotkanie to wymyka się spod kontroli gospodarzy, a goście udowadniają, dlaczego w tym momencie byli liderami rozgrywek 1. dywizji Premier League 2.

Nic jednak bardziej mylnego, bo odpowiedź „Czerwonych Diabłów” była wręcz piorunująca, ale jak na Manchester United przystało. Najpierw Amad Diallo został powstrzymany przez Easthama, ale w 73 minucie Iworyjczyk posłał świetne dośrodkowanie na głowę Sholi Shoretire’a i zrobiło się 3:4.

Nie minęła nawet minuta, a gospodarze ponownie wpakowali piłkę do siatki rywali. Prawy obrońca, Harvey Neville (syn Phila Neville’a), posłał dośrodkowanie w pole karne, które na gola zamienił świetnie dysponowany od momentu letniego transferu na Old Trafford napastnik, Joe Hugill.

Cztery minuty później „Czerwone Diabły” wyszły po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie. Shola Shoretire skompletował swojego hattricka po hattricku asyst od Amada Diallo, który zachował opanowanie w zagęszczonym polu karnym rywali i w odpowiednim momencie popisał się podaniem do kolegi. Dla Shoretire, który przed kilkoma dniami skończył zaledwie 17 lat (a gra w kadrze U-23), było to 9 zaangażowanie w akcje bramkową w 13 występie w Premier League 2 w tym sezonie (5 goli i 4 asysty).

W 85 minucie Iworyjczyk sam dobił przeciwników ładnym strzałem po wcześniejszym zgraniu piłki od Alvaro Fernandesa. Dla Diallo była to trzecia bramka w drugim meczu w kadrze U-23, a dla hiszpańskiego lewego obrońcy kolejna asysta w trzecim meczu z rzędu. Ten strzał ustalił wynik spotkania na 6:4 i przypieczętował świetny comeback „Czerwonych Diabłów” oraz jednocześnie wspaniałe widowisko na Leigh Sports Village.

W ten sposób podopieczni Neila Wooda w ostatnich dwóch meczach ustrzelili aż 12 bramek, z czego wszystkie były zasługą świetnego kwartetu Hannibal Mejbri-Shola Shoretire-Amad Diallo-Joe Hugill.

„Czerwone Diabły” notują w tym sezonie w 1. dywizji Premier League 2 raczej niespotykaną statystykę. Podopieczni Neila Wooda są drużyną, która zdobyła najwięcej bramek w lidze, ale też jednocześnie najwięcej ich straciła (bilans 39:39), co też pokazuje, gdzie leży największy problem kadry U-23.

Po wygranej z rezerwami Blackburn Rovers, „Czerwone Diabły” przesunęły się na 6. pozycję w tabeli i mają aktualnie 21 punktów po 14 meczach (6 zwycięstw, 3 remisy i 5 porażek). Do lidera z Manchesteru City podopieczni Neila Wooda tracą 4 punkty, ale „Obywatele” mają o jedno spotkanie rozegrane mniej.

Brak opisu.
flashscore.pl

W swoim kolejnym meczu kadra U-23 Manchesteru United podejmie ponownie w ramach rozgrywek Premier League 2 sąsiadujący w tabeli Arsenal. Spotkanie to zostanie rozegrane na Leigh Sports Village w przyszły piątek (12 lutego).

Manchester United U-23 – Blackburn Rovers 6:4 (2:2)

Bramki: Hannibal 20′, Shoretire 39′, 73′ i 78′, Hugill 74′, Amad 85′) – McBride 13′ i 54′ (karny), Barnes 32′, Nolan 56′

Skład Manchesteru United: Mastny – Neville, Galbraith, Devine, Fernandez – McCann, Levitt – Amad, Shoretire, Hannibal – Hugill
Niewykorzystane zmiany: Vitek, Hardley, Helm, Stanley

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze