Paul Scholes wyznał, że przenosiny Adnana Januzaja z Manchesteru United do Realu Sociedad były dobrym posunięciem, gdyż Belg potrzebował zmiany otoczenia. W czwartek belgijski skrzydłowy zmierzy się z „Czerwonymi Diabłami” w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy.
Manchester United zmierzy się w czwartek z Realem Sociedad w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy. Będzie to pierwsze spotkanie Adnana Januzaja z byłym klubem. Belg opuścił Old Trafford w 2017 roku.
Sezon 2013/14 był najlepszym w zespole „Czerwonych Diabłów” dla Januzaja. Pod wodzą Davida Moyesa skrzydłowy prezentował bardzo dobrą dyspozycję i rozbudził nadzieje w kibicach Man Utd. Nie udało mu się jednak utrzymać wysokiej formy w kolejnym sezonie, w którym stery dzierżył już Louis van Gaal. Po wypożyczeniach do Borussii Dortmund i Sunderlandu piłkarz trafił na stałe do Hiszpanii.
Paul Scholes uważa, że taki ruch był dobry dla piłkarza. Legenda Man Utd współpracowała z belgijskim skrzydłowym w rezerwach oraz przez krótki okres w pierwszej drużynie, gdy był asystentem Ryana Giggsa tuż po zwolnieniu Moyesa.
– Tak, Januzaj był naprawdę utalentowanym piłkarzem – mówił Scholes w rozmowie z klubową telewizją. – Kiedy pierwszy raz przeszedłem na emeryturę, trenowałem go z Warrenem Joycem przez pół roku.
– Niewątpliwie miał talent, on nadal w nim jest. Adnan radzi sobie naprawdę dobrze w Realu Sociedad. Uważam, że to była dla niego dobra zmiana.
– Gdy po raz pierwszy pojawił się w pierwszej drużynie Manchesteru United, miał przebłyski. Wszyscy wiedzieliśmy, że ma umiejętności. Z jakiegoś powodu to po prostu nie wypaliło i musiał odejść gdzie indziej.
Scholes dodał, że postrzega Belga jako jednego z dwóch piłkarzy, który w czwartek może wyrządzić „Czerwonym Diabłom” krzywdę.
– To naprawdę utalentowany piłkarz, na którego będziemy musieli uważać, oczywiście wraz z Davidem Silvą. Adnan ma wielkie umiejętności, potrafi mijać rywali, ma świetną lewą nogę. Potrafi zdobywać bramki, ale także kreować sytuacje, więc będziemy musieli mieć to na uwadze.
– Cieszę się, że sobie poradził. To dobry chłopak, który cały czas stara się dawać z siebie wszystko, ma świetne nastawienie. Mam nadzieję, że dobrze będzie radził sobie w Realu Sociedad, choć oczywiście nie w czwartek.
Komentarze