The Athletic: kolejny sezon jako zastępca Davida de Gei nie należy do ambitnych planów Hendersona

The Athletic Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

David de Gea czy Dean Henderson? Ole Gunnar Solskjaer przed każdym meczem zadaje sobie to pytanie. Młody Anglik wyraźnie ma dość bycia zastępcą Hiszpana i coraz częściej mówi się, że jeśli nie zostanie bramkarzem numer jeden w kolejnym sezonie, może odejść z Old Trafford. Dziennikarz The Athletic, Laurie Whitwell, porównał obecną kampanię w wykonaniu obydwu bramkarzy.

Artykuł Lauriego Whitwella dla The Athletic – treść oryginalna

Trzynasty występ i siódme czyste konto dla Manchesteru United w wieku 23 lat to znacząca suma dla goalkeepera próbującego wyprzeć jednego z najlepszych bramkarzy w historii klubu. Dean Henderson pokazał jednak, że patrzy na swoją karierę z innej perspektywy.

Peter Schmeichel przybył na Old Trafford dopiero w wieku 27 lat, podczas gdy Edwin van der Sar rozegrał pierwszy ze swoich sześciu sezonów w United w wieku 34 lat. Henderson ma jednak silną osobowość, co oznacza, że ​​oczekuje, że Ole Gunnar Solskjaer podejmie decyzję na temat jego przyszłości latem.

W Carrington są ludzie, którzy uważają, że Henderson nie będzie chciał spędzić sezonu 2021/2022, będąc zaledwie rezerwowym i może nastąpić transfer. Przynajmniej jeden klub Premier League aktywnie monitoruje rozwój sytuacji.

Po dołączeniu do Manchesteru United w wieku 14 lat płomień Hendersona rozpala chęć wygrania trofeów na Old Trafford, ale podstawową motywacją jest regularna gra.

W każdym z ostatnich trzech sezonów wystąpił w co najmniej 40 meczach i chociaż grał w Shrewsbury Town w League One, Sheffield United w Championship, a następnie w Premier League, ta kampania charakteryzuje się jednak znaczącym spadkiem czasu gry.

United może rozegrać jeszcze siedem meczów Ligi Europy i trzy kolejne mecze w Pucharze Anglii. Gdyby Solskjaer wybrał Hendersona we wszystkich z nich, liczba 23 występów byłaby godna szacunku w debiutanckim sezonie. Jednak Henderson nie postrzega siebie jako zastępcy podczas pucharów, takich jak czwartkowe spotkanie zakończone remisem 0:0 z Realem Sociedad, a frustracja, którą zasugerował Solskjaer, nieuchronnie wzrośnie bez większej ilości czasu gry w Premier League.

– Nie jest najbardziej cierpliwym facetem – powiedział Solskjaer w tym miesiącu. – Chce grać w każdym meczu, ponieważ wie, że gra dobrze.

Blokadą jest oczywiście David de Gea. Solskjaer wielokrotnie okazywał wierność bramkarzowi, ale Hiszpan teraz wydaje się być bardziej podatny na błędy, niż sugerowałby rekord pięciu nominacji do drużyny PFA w roku. Pozostaje pytanie o okoliczności potrzebne Hendersonowi, aby uzyskać na stałe miejsce w bramce.

Solskjaer szybko zwraca uwagę na imponujące interwencje De Gei, takie jak podwójna obrona strzałów Mbaye Diagne z West Bromwich Albion, a publiczne wspieranie swoich graczy to strategia, która doprowadziła do poprawy innych zawodników. Ale De Gea nadal popełnia te same błędy.

W tym samym meczu z „The Hawthorns”, De Gea nie wyszedł do dośrodkowania Conora Gallaghera, które dotarło do Diagne’a, znajdującego się w piątce. Podczas wizyty Evertonu na Old Trafford Hiszpan uległ przy strzale Dominika Calverta-Lewina. W meczu z Sheffield United De Gea był zatrzymywany przy bramce Keana Bryana w sposób, który mógł być odgwizdany przez arbitra jako faul, jednak ta sytuacja zdradziła, w jaki sposób Hiszpan wychodzi do trudniejszych piłek.

Henderson może jest siedem lat młodszy, ale pokazał większą prezencję w tym aspekcie niż De Gea, którego 433 występy w Manchesterze United charakteryzowały się potężnym zatrzymywaniem strzałów, a nie dominacją w polu karnym.

W meczu z Sociedad w Turynie, Henderson opuścił linię, aby złapać dośrodkowanie pod presją, co oznaczało, że gdy Nacho Monreal wybił piłkę z jego rąk, United otrzymało rzut wolny. To dowodzi, że w razie potrzeby bramkarz wychodzący do takich piłek ma dwie szanse na sukces – własna interwencja lub faul odgwizdany przez sędziego.

Na początku czwartkowego meczu rewanżowego Henderson rozproszył napiętą sytuację, gdy piłka spadła za Alexem Tellesem, krzycząc, by ją przejąć. Podczas meczu cały czas instruował zespół wokalnie. Można powiedzieć, że podąża śladami Schmeichela.

Przed rozpoczęciem meczu żądanie było tak głośne, że odbiło się echem po Old Trafford: „No dalej chłopcy, idziemy, ku*wa, idziemy”. Następnie około 25 minuty Henderson ryknął rozpaczliwie na Aarona Wan-Bissakę, aby przesunął się centralnie jako ostatni obrońca przy rzucie wolnym United na połowie Sociedad, co było ewidentnym zabezpieczeniem po pamiętnej bramce Basaksehiru.

W 87. minucie po wrzucie od bramki rywali wezwał Axela Tuanzebe, aby przesunął się głębiej.

– Wygraj tę główkę – powiedział. Tuanzebe szybko cofnął się o osiem metrów i pokonał Mikela Merino w powietrzu.

Jeśli chodzi o rzut karny Sociedad, to może być tak proste, jak Mikel Oyarzabal tracący zmysły i uderzający piłkę wysoko i szeroko. Ale Hendersonowi należy się mała pochwała za to, że nie rzucił się, gdy Hiszpan szurał nogami. Wydawało się, że zaniepokoiło to gracza, który wykorzystał wszystkie 18 ze swoich poprzednich rzutów karnych.

Oczywiście Henderson nie jest bramkarzem idealnym. Popełnił poważny błąd na Bramall Lane 17 grudnia, nie doceniając szybkości Olivera Burke’a, ale obronił w tym spotkaniu cztery strzały, w tym jeden w doliczonym czasie, które zapewniło Manchesterowi United zwycięstwo.

Od tamtej pory Hendersona nie widziano w Premier League, ale sposób, w jaki Solskjaer wypowiedział się po jego debiucie w Lidze Europy w pierwszym meczu przeciwko Sociedad, sugeruje, że powrót do krajowej ligi jest coraz bliżej.

– Dean dojrzewał przez cały sezon – powiedział Solskjaer. – Myślę, że mecz z Sociedad był jego najbardziej pewnym występem, co daje mi dużo zaufania do niego.

W tym meczu Henderson popisał się świetną obroną z lewej strony, a także długim kopnięciem w stylu Edersona, które sprawiło, że Marcus Rashford znalazł się na dobrej pozycji do strzału. W drugiej połowie jego szybkie rozgranie do Freda doprowadziło do bramki Rashforda.

Henderson przy innych okazjach celowo zajmował się przetrzymywaniem piłki. Na minutę przed końcem meczu Pucharu Anglii z West Ham United, grał na czas, wybijając daleko, tak że goście musieli się wycofać. Zanim West Ham wbił piłkę na połowę United, czas minął i sędzia zagwizdał po raz ostatni. Być może to była lekcja wyciągnięta z wybicia De Gei, który w meczu z Evertonem posłał długą piłkę, która wróciła jak boomerang po główce Bena Godfreya.

Jeśli chodzi o podstawy pracy, Henderson pokonał De Geę w tym sezonie w Premier League. Anglik ma 78,6 procent obronionych strzałów w porównaniu do 61,8 procent Hiszpana i chociaż należy na to patrzeć z przymrużeniem oka ze względu na występ w dwóch i pół meczu młodszego bramkarza, jednak mimo wszystko warto ten fakt podkreślić.

Kolejny miernik wymaga dalszej analizy. Oczekiwane bramki na bramkę straconą (xGOT) to ocena jakości strzałów oddanych bramkarzom, która w zestawieniu z rzeczywistą liczbą straconych bramek daje wyobrażenie o trudności obron.

Henderson stracił trzy gole w Premier League po strzałach, co dało xGOT 2,86, czyli 0,14 mniej, niż jest to oczekiwane w tym przypadku.

De Gea wpuścił 27 bramek w Premier League (odejmując dwa gole samobójcze) z xGOT wynoszącym 24,60, czyli 2,40 poniżej oczekiwanej sumy.

Lepiej jest, aby współczynnik był powyżej oczekiwanej, ponieważ dla porównania Henderson w poprzednim sezonie stracił tylko 33 gole z xGOT 41,35, co daje niezwykłą różnicę 8,35. Skutecznie uratował Sheffield United przed utratą ośmiu bramek.

Poniższy wykres przedstawia dotychczasową skuteczność Hendersona w Premier League. Przedstawia wykres oparty na różnicy między xGOT a rzeczywistymi bramkami straconymi na podstawie średniej kroczącej 50 strzałów. Jego linia stale utrzymywała się na czarnym tle w tym czasie i chociaż spadła do poziomu równika, nadal jest wyższa niż De Gei będącej na czerwonym. Wykres pokazuje również jak zmienne jest szczęście bramkarza.

The Athletic

Doskonałe wejście Hendersona do Premier League przekonało United do uczynienia go jednym z najlepiej opłacanych bramkarzy na świecie, na podstawie nowego kontraktu o wartości 120000 funtów tygodniowo, ale nikt w klubie nie ma złudzeń, że nie jest zadowolony ze zbierania pieniędzy, od czasu do czasu wpadając między słupki.

Henderson nie ukrywa swoich myśli w Carrington i chociaż Solskjaer powiedział w tym tygodniu, że „dwaj fantastyczni bramkarze” to „niezły ból głowy”, może sięgnąć po paracetamol, gdy ta kwestia stanie się paląca pod koniec kampanii.

Menedżer Manchesteru United okazał zmęczenie pytaniami o swoich bramkarzy, a gdy zapytano go w tym tygodniu o utrzymanie szczęścia w swoim składzie, odpowiedział: – Myślę, że zadaniem każdego gracza jest uszczęśliwienie menadżera i dostanie się do zespołu.

Dochodzenia będą jednak trwały, dopóki Henderson nie otrzyma serii gier testowych, czy jest wystarczająco dobry dla United.

Oczekuje się, że Henderson zostanie powołany do reprezentacji Anglii Garetha Southgate’a na mistrzostwa Europy, ale może stać się „jedynką” zamiast Jordana Pickforda tylko wtedy, gdy zostanie uznany za nr 1 na Old Trafford lub w innym klubie.

Kolejny sezon jako cień De Gei nie będzie tolerowany przez Hendersona.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze