Damian Domitrz Ole Gunnar Solskjaer w pomeczowych wywiadach dla Sky Sports i BBC ocenił wyjazdową rywalizację z Chelsea (0:0) w ramach 26. kolejki Premier League.
Choć norweski szkoleniowiec w obu rozmowach miał parę zastrzeżeń do swoich podopiecznych, to w głównej mierze skupił się na kontrowersji z pierwszej połowy, kiedy arbiter, Stuart Attwell, nie podyktował jedenastki dla “Czerwonych Diabłów”. Solskjaer dał upust swojej złości, wracając do wcześniejszych wypowiedzi Franka Lamparda oraz Jurgena Kloppa na temat rzut karnych otrzymywanych przez jego podopiecznych. Przy okazji pochwalił swoich graczy za wysoki pressing oraz pracowitość, a także wyróżnił interwencję Davida de Gei oraz blok Luke’a Shawa.
– Na sto procent był rzut karny. Mam co do tego pełne przekonanie. Jeżeli jest to naturalne ułożenie ręki, kiedy nadchodzi piłka, to muszę być ślepy.
– Chcieliśmy wygrać. Abstrahując od naszej jakości przy ostatnim podaniu, gdzie nie byliśmy wystarczająco dobrzy… zakładaliśmy świetny pressing, odznaczaliśmy się pragnieniem i pracowitością… David de Gea popisał się wspaniałą interwencją i zanotowaliśmy czyste konto.
– Jakość z piłką przy nodze nas zawiodła. W pierwszej połowie zabrakło ładu. Tak naprawdę było to kiepskie spotkanie. Potem graliśmy jednak całkiem nieźle. Kiedy weszliśmy już w mecz, wykreowaliśmy kilka sytuacji, ale nie mieliśmy ich wystarczająco dużo.
– Luke Shaw popisał się dobrym blokiem. Tak właśnie powinno się postępować, kiedy chce się zablokować drogę do bramki, rzucasz się ciałem na linię strzału. Wydawało mi się, że defensywie zagraliśmy doskonale.
– Naprawdę nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie podyktowano rzutu karnego. Szczególnie kiedy sędzia wstrzymał grę i poszedł obejrzeć sytuację. Było widać, że doszło do zagrania ręką, ale można było pomyśleć, że to nasz zawodnik dopuścił się przewinienia.
– Nie mogę skomentować tego, co powiedział Luke Shaw na temat informacji przekazanej od sędziego do Harry’ego Maguire’a. Nie byłoby to dla dobre dla niego oraz dla mnie. Nie chcę wywoływać kontrowersji. To nie jest w porządku, prawda?
– Jest to spowodowane wpływami zewnętrznymi. To bezczelne, kiedy Chelsea umieszcza takie wypowiedzi na własnej stronie internetowej. To próba wpływania na sędziów. Widzieliśmy to. Czy to Frank Lampard rozpoczął te komentarze? Sporo mówi się o tym, że otrzymujemy rzuty karne, kiedy nie ma co do tego wątpliwości. To oczywiste, że sędzia powinien podyktować jedenastkę. To bardzo jasna i klarowna sytuacja.
Komentarze