Zapowiedź: Chelsea FC – Manchester United

manutd.pl, BBC Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United w niedzielę weźmie udział w hicie 26. kolejki Premier Leauge. „Czerwone Diabły” udadzą się do Londynu, aby na Stamford Bridge zmierzyć się z Chelsea Thomasa Tuchela.

Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera uporali się z pierwszą fazą rundy pucharowej Ligi Europy i ponownie mogą skupić się na zmaganiach ligowych. Przed „Czerwonymi Diabłami” trzy bardzo ważne starcia w kontekście walki o mistrzostwo Anglii i zniwelowanie różnicy do Manchesteru City, by zachować nadzieję na triumf do samego końca. Wszystkie te pojedynki odbędą się na wyjazdach, a rywalami Manchesteru United będą kolejno: Chelsea, Crystal Palace oraz właśnie lider Premier League. Najbliższy okres będzie zatem decydujący w kontekście planów oraz celów na krajowym podwórku. Jeżeli podopieczni norweskiego szkoleniowca pragną choćby chwycić „The Citizens” za koszulkę, muszą wystrzelić z najwyższą formą, która w lutym nie zachwycała. Nadchodząca konfrontacja z „The Blues” może rzucić na ostatni zimowy miesiąc pozytywne światło lub pozbawić dwudziestokrotnego mistrza Anglii złudzeń.

Dyspozycja Chelsea w ostatnim czasie wydaje się dość imponująca, szczególnie biorąc pod uwagę ich szczelną defensywę. Choć jest zbyt wcześnie, aby mówić o wpływie Thomasa Tuchela, to zmiana menedżera w styczniu podziałała na zawodników ze Stamford Bridge motywująco i można zauważyć w nich większą pewność siebie oraz nowe rozwiązania taktyczne. Pomimo tego, że pod wodzą niemieckiego trenera „The Blues” oddają najmniej strzałów lidze i mają najmniejszą średnią oczekiwanych goli, to trudno jest złamać ich obronę. Poprawa gry w linii defensywnej była dla Niemca priorytetem i dlatego zmienił on ustawienie Chelsea, stawiając na trójkę środkowych obrońców i dwóch defensywnych pomocników zamiast jednego. Poza meczem w Lidze Mistrzów oraz zaskakującym zwycięstwem z Atletico Madryt, nowy projekt Tuchela nie został poważnie przetestowany. Pokonanie lidera hiszpańskiej ekstraklasy i jednego z faworytów do końcowej wygranej w Champions League może okazać się jednak solidnym, mentalnym kopem, ale z drugiej strony Ole Gunnar Solskjaer wie, jak ogrywać nowego sternika na Stamford Bridge na jego terenie.

Menedżer „Czerwonych Diabłów” mierzył się z Thomasem Tuchelem czterokrotnie i dwukrotnie ogrywał go na wyjeździe, gdy ten miał do dyspozycji znacznie silniejszy skład w Paris Saint-Germain. Marzec 2019 roku pamiętają wszyscy, ale należy dołożyć do tego także pierwsze starcie w bieżącej edycji Ligi Mistrzów, kiedy w Paryżu Manchester United wygrał 2:1. Klub z Old Trafford doskonale radził sobie również na własnym stadionie, ale czerwona kartka Freda uniemożliwiła uzyskanie pozytywnego wyniku, który dałby gwarancję wyjścia z grupy. Dla obu menedżerów będzie więc to trzecie starcie w obecnym sezonie, ale tym razem Niemiec nie będzie mógł liczyć na błysk geniuszu Neymara lub Kyliana Mbappe oraz nie zdążył jeszcze w pełni zaimplementować swojej wizji.

Martwiąca dla kibiców Manchesteru United powinna być natomiast statystyka meczów z „Wielką Szóstką”. Gol z rzutu karnego przeciwko Tottenhamowi (1:6) jest jedynym, jakiego „Czerwonego Diabły” zdołały zdobyć w tych spotkaniach. To, co w poprzednim sezonie stanowiło siłę drużyny Solskjaera, w bieżącym może pozbawić ich mistrzostwa. Podopieczni Norwega nie wygrali w tej kampanii bowiem żadnego z siedmiu spotkań z „Big Six” oraz Leicester City, a największa gwiazda tego zespołu, Bruno Fernandes, w ciągu 630 minut rywalizacji zdołał dorzucić do jedynej bramki zaledwie jedną asystę. Wpływ Portugalczyka w takich konfrontacjach bez wątpienia musi być większy, ponieważ bez niego Manchester United wygląda jak samochód bez kierownicy. Więcej do stracenia  – po wygranej Manchesteru City z West Hamem – mają właśnie piłkarze Ole Gunnara Solskjaera i dlatego muszą oni wziąć losy konfrontacji w swoje ręce oraz powalczyć o trzy punkty. Dotychczasowe hity Premier League w większości nie obfitowały w emocje oraz bramki, dlatego i przy najbliższej okazji „taktyczna wojenka” nie powinna stanowić większego zaskoczenia.

NA KOGO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

Najlepsi strzelcy w lidze:
1. Tammy Abraham (6 goli)
2. Timo Werner (5 goli)
3. Jorginho (5 goli)
4. Mason Mount (4 gole)
5. Kurt Zouma (4 gole)

Najlepsi dogrywający w lidze:
1. Timo Werner (8 asyst)
2. Mason Mount (4 asysty)
3. Ben Chilwell (4 asysty)
4. Hakim Ziyech (3 asysty)
5. Kai Havertz (3 asysty)

FAKTY MECZOWE:

Manchester United: Na Old Trafford po raz pierwszy w tym sezonie powoli zaczyna robić się mały szpital. Ole Gunnar Solskjaer poinformował, że do jego dyspozycji na pewno nie będą Paul Pogba oraz Juan Mata, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi, a pod sporym znakiem zapytania stoją występy Scotta McTominaya oraz Edinsona Cavaniego. Do ostatniej chwili ważyć będą się także losy Daniela Jamesa. Walijczyk doznał kontuzji w rewanżowym spotkaniu z Realem Sociedad i musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Gotowy do gry powinien być natomiast Donny van de Beek, który nie był zaangażowany w ostatnie trzy mecze. Być może pod nieobecność kluczowych graczy w środku pola Holender będzie mógł liczyć występ od pierwszej minuty.

Nie wystąpią: Paul Pogba, Juan Mata, Phil Jones
Niepewny występ: Scott McTominay, Daniel James, Edinson Cavani

Chelsea FC: Znacznie mniej kłopotów z kontuzjami ma Thomas Tuchel. Jedynym kontuzjowanym graczem w ekipie „The Blues” pozostaje lider środka obrony, Thiago Silva.

Nie wystąpią: Thiago Silva
Niepewny występ:

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): David de Gea – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw – Fred, Nemanja Matić – Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Marcus Rashford – Anthony Martial

Chelsea FC (3-5-2): Edouard Mendy – Cesar Azpilicueta, Kurt Zouma, Antonio Rudiger – Callum Hudson-Odoi, N’golo Kante, Jorginho, Mason Mount, Ben Chilwell – Oliver Giroud, Timo Werner

FAKTY MECZOWE:

Head-to-head:

– Chelsea pokonała Manchester United w zaledwie dwóch z ostatnich 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach, trzykrotnie remisując i pięciokrotnie przegrywając.

– Manchester United zwyciężył podczas trzech ostatnich wizyt na Stamford Bridge we wszystkich rozgrywkach. Nigdy nie udało im się zanotować czterech wygranych na tym stadionie.

– „The Blues” w starciach z „Czerwonymi Diabłami” nie strzelili gola od trzech ligowych spotkań z rzędu, chociaż oddali na bramkę aż 41 strzałów.

Manchester United:

– Manchester United przegrał tylko jednego z 19 ostatnich meczów w Premier League (12 zwycięstw, 6 remisów).

– „Czerwone Diabły” są niepokonane od 19 meczów wyjazdowych w lidze. 13 razy odnosili wygraną, a 6 razy remis.

– Obecny dorobek 49 punktów to o 14 oczek więcej od wyniku z poprzedniego sezonu na tym samym etapie.

– Klub z Old Trafford jest niepokonany od 7 starć z drużynami, które obecnie znajdują się w czołowej siódemce (2 zwycięstwa, 5 remisów).

– Marcus Rashford przeciwko Chelsea we wszystkich rozgrywkach brał udział przy 7 zdobywanych bramkach (5 goli, 2 asysty).

– Ole Gunnar Solskjaer jako menedżer wygrał wszystkie trzy mecze rozgrywane na Stamford Bridge.

Chelsea FC:

– Chelsea jest niepokonana od 9 spotkań we wszystkich rozgrywkach. W 8 z nich prowadził ich Thomas Tuchel.

– „The Blues” pod opieką niemieckiego szkoleniowca nie strzelili w żadnym z 6 meczów ligowych więcej niż dwa gole. Pod wodzą Franka Lamparda ich skuteczność wyglądała znacznie lepiej. Trzykrotnie lub więcej razy trafiali do siatki w 8 z 19 ligowych spotkań.

– Chelsea zdobyła 17 punktów w ostatnich 8 meczach ligowych, co stanowi trzeci najlepszy wynik w tym okresie.

– Klub ze Stamford Bridge odniósł zaledwie jedną wygraną w 6 meczach z klubami z obecnej pierwszej siódemki (1 remis, 4 porażki).

– Tylko lider, Manchester City, stracił w bieżącym sezonie ligowym mniej goli niż Chelsea (25).

– Najlepszy strzelec Chelsea, Tammy Abraham (6 goli), nie zagrał jeszcze więcej niż 45 minut w żadnym spotkaniu ligowym, odkąd stery w drużynie przejął Thomas Tuchel.

PODSUMOWANIE:
Mecz: Chelsea FC – Manchester
Rozgrywki: 26. kolejka Premier League
Data: 28.02.2021r. (niedziela), godz. 17:30
Miejsce: Stamford Bridge, Londyn
Sędzia:
Stuart Attwell
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze