Ole Gunnar Solskjaer potwierdził wcześniejsze medialne doniesienia, który wyjaśniały dlaczego David de Gea nie zagrał w ostatnim meczu ligowym Manchesteru United z Crystal Palace i wrócił do swojej ojczyzny, do Hiszpanii, z powodów osobistych.
W miniony czwartek 30-letni De Gea po raz pierwszy został ojcem. Razem ze swoją partnerką, Edurne Garcią, para była świadkami przyjścia na świat ich córeczki, której nadali na imię Yanay. Poinformował o tym na swoim koncie na Twitterze sam piłkarz.
Yanay ❤️ 4•3•21 pic.twitter.com/UPyKjwn4Ws
— David de Gea (@D_DeGea) March 5, 2021
Z tego też powodu Hiszpana ma zabraknąć m.in. w nadchodzących derbach Manchesteru, ale prasa spekuluje, że 30-latek – także z uwagi na restrykcje z powodu pandemii Covid-19 i ew. kwarantannę po powrocie z Hiszpanii – może już nie zagrać w marcu dla “Czerwonych Diabłów”. Solskjaer nie wyjaśnił jednak jak długiej absencji spodziewa się w przypadku De Gei. Wiadomo za to, że w bramce zastąpi go Dean Henderson.
– To fantastyczny dzień dla Davida, to oczywiste. Gdy zostajesz ojcem to prawdopodobnie najlepsze uczucie, jakie może ci się przytrafić. Ci, którzy mieli to wystarczające szczęście, aby to poczuć, wiedzą dokładnie przez co David teraz przechodzi. Damy mu wystarczająco dużo czasu, którego teraz potrzebuje, zanim do nas wróci – mówił Solskjaer.
– Poprosił nas o zgodę na powrót do domu. W starym świecie to byłaby kwestia dnia i wróciłby do nas, aby znów być gotowym do gry. Jednak przy pandemii i wszystkich tych restrykcjach związanych z kwarantannami, mówimy teraz o innym świecie.
– Przy czym, jeżeli David czuł, że chce być tam, aby wspierać swoją partnerkę, to nawet nie było tutaj nad czym się zastanawiać. Dean [Henderson] wszedł do bramki, zagrał dobrze i jest gotowy na kolejny mecz. Dam Davidowi tyle czasu, ile potrzebuje.
– Gdy tylko David zdecyduje się do nas wrócić, to będziemy musieli podążać za rządowymi zaleceniami. Spodziewam się jednak, że niebawem znów będzie dostępny do gry.
– Z kolei wymyślanie historii, jakie pojawiły się w prasie dziś rano, jest niesprawiedliwe wobec naszych fanów, a także samego Davida. Pozwoliliśmy mu na to, aby wrócił do ojczyzny i był ze swoją partnerką w tym czasie.
– Oczywiście chcemy, aby piłkarze wracali do nas możliwie jak najszybciej w takich sytuacjach. Jednak w osobie Davida oprócz piłkarza mamy też człowieka, którym musimy się zaopiekować. Dzięki tej decyzji mógł przeżyć ten fantastyczny dla niego dzień i być tam razem ze swoją partnerką i rodziną.
– Nie wiem jednak dokładnie kiedy do nas wróci, ale nie potrwa to długo. To największa okazja na takie przeżycie w życiu każdego rodzica, więc to oczywiste, że zezwoliliśmy mu na ten wyjazd.
– Dean [Henderson] dobrze spisał się w meczu przeciwko Palace i jestem też pewny, że wyczekuje już nadchodzącego pojedynku z City. Doświadczył już derbowego starcia w tym sezonie w Carabao Cup, więc to powinno postawić go w dobrym położeniu – zakończył Norweg.
Dyskusja