The Athletic: Manchester United i “wypracowywanie przestrzeni” – jak w ofensywie funkcjonuje zespół Ole Gunnara Solskjaera?

Taktyczna strona Manchesteru United po wodzą Ole Gunnara Solskjaera nieustannie ewoluuje. “Czerwone Diabły” za kadencji norweskiego szkoleniowca uchodzą za jedną z najgroźniejszych drużyn w Europie, które grają z kontrataku i bazują na przestrzeniach pomiędzy liniami oraz za plecami rywala. Zabójczą broń oraz braki klubu z Old Trafford w ofensywie dla szczegółowo dla serwisu The Athletic opisał Carl Anka.

TREŚĆ ARTYKUŁU ORYGINALNA:

W ciągu dwóch lat pracy w Manchesterze United, Ole Gunnar Solskjaer stworzył jeden z najpotężniejszych ataków w Premier League, opierając go o nieprzewidywalnych napastników, którzy dobrze prosperują, gdy mają przed sobą przestrzeń, w którą mogą wbiec.

W listopadzie Solskjaer zapytany o jego długoterminową wizję drużyny, po raz pierwszy stwierdził, że celem United była “szybka gra z kontrataku, bazująca na szybkich ofensywnych piłkarzy, którzy potrafią spowodować problemy, gdy cały zespół dobrze się broni”. Menedżer Manchesteru United często posługuje się takimi terminami jak “talent”, “magia” lub”błyskotliwość”, chcąc opisać swoją ekipę, gdy ta atakuje prawidłowo. Ale w jaki sposób Solskjaer upewnia się, że jego podopieczni tydzień w tydzień prezentują “błyskotliwość oraz magię”?

Po pokonaniu 4:0 Real Sociedad w pierwszym meczu ich rywalizacji na arenie Ligi Europy, Solskjaer powiedział: – Drużyny dają ci przestrzenie i to coś naturalnego, ponieważ boisko jest duże, a każdy zespół posiada po 11 zawodników. Niektóre ekipy zapewniają ci przestrzenie za plecami a niektóre pomiędzy liniami.

– Czasami drużyny zakładają wysoki lub niski pressing, a my musimy adaptować się do każdego pojedynczego meczu. Chodzi o wyciąganie wniosków z każdego spotkania. Kiedy West Brom cofnął się bardzo głęboko, nie było to dla nas dobre. Przeciwko Realowi Sociedad spodziewaliśmy się wspomnianych przestrzeni i odnaleźliśmy je. Newcastle z kolei da nam inne przestrzenie w porównaniu do tych z tego wieczoru. Oczywiście, musimy zagrać prawidłowo, ale chodzi również o jakość; kiedy tworzysz sytuacje i masz ostatnią okazję lub dośrodkowanie. Chodzi o to, aby być ciągle lepszym i poprawiać się.

“Pracowanie nad przestrzeniami” to jeden z najbardziej przeważających motywów w grze ofensywnej Manchesteru United. Wygrana z Newcastle 3:1 to po części zasługa tego, że Marcus Rashford rozpoznał, iż obrońca Emil Krafth na początkowym etapie konfrontacji bronił się przed nim bardzo szczelnie i ściśle.

Krafth próbował uniemożliwić United atakowanie przestrzeni na skrzydłach, zatrzymując Rashforda u źródła. Anglik wykorzystał to zatem w 30. minucie i wypracował przestrzeń, zakładając mu siatkę i zdobywając miejsce, którego United od dawna pożądali. Dopiero po wejściu w te sektory Rashford był w stanie ściąć do środka i otworzyć wynik spotkania.

W czasie, gdy wiele czołowych drużyn w Europie rozumie, że dobra i powtarzalna gra ofensywna polega na wyszukiwaniu i eksploatacji przestrzeni na murawie, Manchester United pokazał, że należą pod tym względem do czołówki. Przez cały sezon 2020/2021 drużyna Solskjaera dodawała do swoich ofensywnych systemów “warstwy” [schematy – słowo wprowadzone przez Norwega], aby dalej szukać miejsca na boisku i otwierać szanse na mocne kontrataki.

Najbardziej zauważalną warstwą jest korzystanie z Masona Greenwooda, który często plądruje prawą flankę, kiedy woła o podania nad głowami obrońców rywala. Ten system początkowo zakładał maksymalizację zasięgu podań Paula Pogby z głębi pola, ale menedżer United dobrze zaadaptował się do obecnego stanu kadrowego i zadanie poszukiwania przestrzeni dla Greenwooda powierzył Rashfordowi.

Pozycja ligowa United i liczba goli, które zdobyli, wskazuje, że wiedzą, jak szukać miejsca na boisku oraz że najczęściej wiedzą, jak wypracować przestrzeń, gdy drużyny przeciwne próbują im ich odmówić. Jak wygląda natomiast wymuszanie przestrzeni i proaktywne tworzenie miejsc do gry na boisku?

Oto, co Solskjaer powiedział w tej kwestii przed środowym pojedynkiem z Crystal Palace: – Jest wiele sposobów kreowania. Często prowadzę dyskusję – szczególnie z moim tatą, ponieważ on zwykł mawiać: “Cóż, dlaczego nie poczekasz na ruch rywala? Pozwól im przyjść i założyć pressing.”

– W niektórych spotkaniach wchłaniasz pressing i oddajesz posiadanie piłki – to właśnie czasami tworzy przestrzeń. Nasi gracze jednak przez cały czas domagają się futbolówki. Piłka musi więc wykonać swoją pracę; należy ją szybko przesuwać, podawać po obwodzie i podejmować właściwe decyzje, kiedy trzeba ją zatrzymać, a kiedy zaryzykować.

To była interesująca odpowiedź menedżera United, ale nie tylko dlatego, że ujawnił swoją taktyczną inspirację w ojcu Oyvindzie.

Manchester United Solskjaera to ciekawa ekipa, ponieważ świetnie zdają sobie sprawę, że najbardziej niebezpieczni są wtedy, gdy znajdują się poza posiadaniem piłki, przygotowując kontrę, która może doprowadzić do zdobyczy bramkowej. Wygląda na to, że ich docenienie przestrzeni jest najbardziej widoczne, kiedy operują piłką, zamiast przesuwać ludzi, aby stworzyć bardziej opłacalne obszary wolnych przestrzeni.

Chociaż nie zawsze budują akcje w wyraźnych trójkątach i diamentach, United mają podstawy, które narzucają problem drużynom chcącym odmówić im tych przestrzeni. Owe podstawy są następnie często budowane w meczach poprzez czytanie gry oraz inteligencję znajdujących się na murawie zawodników.

– Czasami zbyt często ryzykowaliśmy utratą piłki i nie wytrzymywaliśmy presji, aby wymusić błędy na obrońcach rywala – dodał Solskjaer. – Wystarczy rozgrywać ją na boki i oblegać przeciwnika. Wszyscy potrafią kreować okazje i każdy chce być najlepszą drużyną w grze z piłką przy nodze. Chodzi o poprawę tych aspektów. Potem oczywiście najważniejsza jest jakość.

– Kiedy wykonasz dośrodkowania, kiedy dojdzie do finalizacji, kiedy zrobisz ruch do piłki, czy ta jakość będzie obecna? Czy potrafisz podjąć właściwą decyzję? Czy potrafisz zagrać odpowiednie podanie, aby złamać obronę?

0 – Manchester United have failed to score a single goal in their last six league meetings with Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City or Spurs – each of their last four such matches have finished goalless. Apprehension. pic.twitter.com/tLAZTebomP

— OptaJoe (@OptaJoe) February 28, 2021

Bezbramkowe remisy z Chelsea oraz Realem Sociedad [a ostatnio także z Crystal Palace – przyp. red.] sugerują, że kiedy United brakuje odpowiedniej jakości do pracy na ograniczonej przestrzeni, do czego ich zmuszono, to mają oni problemy z tworzeniem większych przestrzeni w innych sektorach. Zarówno Chelsea, jak i hiszpański zespół, starały się zagęścić środek pola, zanim rzuciły United wyzwanie, aby zrobili, co mogli gdzie indziej. Podczas gdy United mieli okazję “wypracować przestrzeń” dzięki Scottowi McTominayowi w ostatnich minutach spotkania, jak pokazano na poniższym obrazku, to zabrakło im jakości w ostatnim podaniu i zaprzepaścili swoją okazję.

Obecna drużyna United napotyka trudność, grając przeciwko drużynom, które bronią się głęboko i zamiast tego musi ona polegać na indywidualnej jakości gracza znajdującego się w posiadaniu piłki, aby przełamać niski blok, zamiast wykonywać kolektywny ruch wokół rywala i rozproszyć się, rozciągając linię defensywną.

Ten problem stał się bardziej widoczny od kontuzji Paula Pogby w styczniu, biorąc pod uwagę, że United wówczas musieli mniej bazować na indywidualnej jakości swoich atakujących. Ten etos “wypracowywania przestrzeni” może również wpływać na to, że Manchester United tak często bardzo powoli wchodzi w spotkania i pozostaje w tyle. Prawdopodobnie ma to także pewien wpływ na podejście Solskjaera do zmian – “Czerwone Diabły” najlepiej funkcjonują bowiem, gdy otrzymają bodziec do reakcji. Należy im pokazać przestrzeń, zanim ją wykorzystają.

– Toczy się to w kółko oraz cyklicznie. Niektóre zespoły posiadają różne style, a my wiemy, jak wykonywać sprinty za plecy, jak tworzyć przestrzeń oraz jak utrzymywać się przy piłce. Jeśli mamy z przodu Anthony’ego Martiala, to daje on inne rozwiązania niż Edinson Cavani. Decydujemy pomiędzy chęcią gry na dośrodkowania lub piłki za plecy obrońców.

– Chodzi o jakość we wszystkim, co robimy. Rozpoznawania przestrzeni oraz tego, kiedy się pojawiają. To drużyny przeciwne dają ci przestrzeń.

Drużyny przeciwne dają Manchesterowi United przestrzenie, a Solskjaer posiada ekipę, która jest bardzo dobra w odnajdowaniu ich. Dopiero jednak okaże się, czy uda mu się pokazać United, które będzie potrafiło wymusić przestrzeń, aby wykonać kolejny skok jakościowy.

Manchester United szuka na boisku miejsca, a następnie jego gracze używają magii oraz talentu, aby coś wypracować. Kiedy jednak nie ma magii, a przestrzeń nie jest wystarczająco zachęcająca, co dzieje się dalej?