Damian Domitrz Ole Gunnar Solskjaer nie ukrywał swojego zadowolenia po końcowym gwizdku i wygranym 1:0 rewanżowym spotkaniu z AC Milanem, które zagwarantowało awans do ćwierćfinału Ligi Europy. Norweski szkoleniowiec udzielił pomeczowego wywiadu BT Sport.
Norweski szkoleniowiec był pod wrażeniem defensywnego występu swojej drużyny, a także dyspozycji Paula Pogby, który wrócił po dwumiesięcznej kontuzji i wpłynął na przebieg tego spotkania, kiedy w drugiej połowie zastąpił Marcusa Rashforda. Solskjaer nie byłby także sobą, gdyby nie miał żadnych wątpliwości do decyzji arbitra. Menedżer Manchesteru United był przekonany, że jego zawodnikom należał się rzut karny za faul na Danielu James.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Daliśmy sobie radę w bardzo trudnym pojedynku przeciwko fantastycznemu klubowi. Zdecydowanie pokonaliśmy także kilka trudności. Brakowało nam Paula Pogby, który wypadł z gry na prawie dwa miesiące. Właśnie wracał do swojej najlepszej formy. To bardzo ważny zawodnik dla naszego zespołu. Będzie dla nas ogromnym wzmocnieniem w końcówce sezonu, a w tym meczu zrobił wielką różnicę.
– Zachowując czyste konta, dajemy sobie szansę na wygrywanie spotkań. Dean Henderson popisał się fantastyczną interwencją w końcówce, ale jestem bardzo zadowolony z gry obronnej każdego zawodnika. Ofensywna czwórka zakładała pressing najlepiej, jak potrafi, a Scott McTominay, Fred i linia obronna zawsze dają z siebie wszystko.
– W turnieju pozostało wiele dobrych zespołów. W rozgrywkach pucharowych musisz umieć sprostać każdemu. Wszystko może się zdarzyć.
– Wydawało mi się, że powinniśmy otrzymać rzut karny w pierwszych pięciu minutach spotkania, kiedy na murawę padł Daniel James. Wszystko mogło się zdarzył. Ostatecznie awansowaliśmy dalej i jesteśmy szczęśliwi. Czujemy pewność siebie i nie możemy doczekać się losowania.
– Teraz czekamy na niedzielę. To kolejny ćwierćfinał, więc musimy się otrzepać i ponownie dać z siebie wszystko.
Komentarze