Getty Images

Zapowiedź: Leicester City – Manchester United. 1/4 finału Pucharu Anglii

manutd.pl, BBC Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

W niedzielę „Czerwone Diabły” rozegrają swoje ostatnie marcowe spotkanie przed wyjazdem na zgrupowania reprezentacyjne, a jego stawką będzie podróż na Wembley. W ćwierćfinale Pucharu Anglii ich rywalem jest Leicester City.

Znacie te sceny, kiedy bohater, któremu kibicujecie, ma tarapaty w walce z przeciwnikiem i nagle pojawia się ktoś, kto jest naładowany pozytywnymi emocjami, nowymi doświadczeniami, tęskni za polem bitwy i w drobny mak rozwala wszystkich antagonistów, ratując swoich przyjaciół przed niebezpieczeństwem? To najlepszy opis rewanżowego starcia z AC Milanem w 1/8 finału Ligi Europy i wejścia na murawę Paula Pogby po dwumiesięcznej kontuzji. Francuski pomocnik był jak Aragorn z Władcy Pierścieni, Geralt z Rivii w Wiedźminie czy Thor w Avengers: Wojna Bez Granic,  zapewniając „Czerwonym Diabłom” awans do ćwierćfinału Ligi Europy i utrzymując ich w walce o ważne europejskie trofeum. Bitwa w Mediolanie nie była jednak ostatnią przed dwutygodniową przerwą od piłki klubowej. Marcowy maraton zakończy pojedynek z równie wysoką stawką. Na King Power Stadium klub z Old Trafford postara się o awans do półfinału Pucharu Anglii.

Leicester City to drużyna sąsiadująca w tabeli Premier League z Manchesterem United. Trzecia pozycja „Lisów” w bieżącym sezonie nie może stanowić żadnego zaskoczenia. Drużyna prowadzona przez Brendana Rodgersa jest jedną z najbardziej efektownych i najbardziej efektywnych ekip w angielskiej elicie, wykonującą z każdym rokiem ogromny progres. Ostatnia wygrana 5:0 z Sheffield United to tylko jeden z licznych pokazów ich siły. Klub z King Power Stadium zaczął na tyle wzbudzać szacunek piłkarskich ekspertów oraz kibiców, że w Anglii funkcjonuje już pojęcie „Wielkiej Szóstki i Leicester City”. Nic w tym dziwnego. „Lisy” rywalizują z największymi klubami z Premier League, jak równy z równym, a idealnym argumentem potwierdzającym tę tezę, jest ich ostatnie spotkanie z Manchesterem United podczas Boxing Day. Wówczas obie drużyny zapewniły emocjonujący spektakl, który zakończył się wynikiem 2:2 i żaden z zespołów nie mógł mieć poczucia, iż zasłużył na wygraną. Niedzielna stawka będzie jednak dużo większa niż ligowe punkty – zwycięzca uda się bowiem na Wembley.

Ole Gunnar Solskjaer i Brendan Rodgres wydają się zgodni w sprawie Pucharu Anglii. Ich samych oraz prowadzone przez nich kluby usatysfakcjonuje tylko końcowy triumf. W półfinale czekają już Manchester City oraz Southampton i szczególnie obecność tych pierwszych sprawia, że ewentualna wygrana będzie smakowała jeszcze lepiej. Ponadto, norweski szkoleniowiec jest przekonany, że jego Manchester United potrzebuje odpowiedniego katalizatora, aby wejść na najwyższy poziom. Takim ma być właśnie trofeum FA Cup. Czy problem może stanowić to, że nadchodzące starcie odbędzie się na terenie rywala? Nic bardziej mylnego. Po zdobyciu Etihad Stadium i San Siro „Czerwone Diabły” czują, że żaden wyjazd nie jest im straszny. To dlatego powinniśmy liczyć, że w tym meczu wyjdą jak po swoje i od pierwszej minuty zaprezentują niezbędne pragnienie do zdobycia pucharu najstarszych rozgrywek piłkarskich na świecie.

NA KOGO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

W ostatnich spotkaniach coraz mniej mówi się o Jamiem Vardym, ponieważ na ustach wszystkich znajdują się występy Kelechiego Iheanacho, który w trzech poprzednich meczach zdobył 5 goli. Nigeryjczyk w ligowym starciu z Sheffield United ustrzelił imponującego hat-tricka, udowadniając, że wciąż drzemie w nim ogromny potencjał. Na przedmeczowej konferencji prasowej Ole Gunnar Solskjaer zwrócił również uwagę na dyrygenta w środku pola Youriego Tielemansa oraz Ayoze Pereza, niebezpiecznie poruszającego się bez piłki. Na wyróżnienie zasługuje także cały blok obronny, a szczególnie Wesley Fofana, który swoim stylem gry skradł serca angielskich ekspertów. Wielu widzi w nim przyszłego piłkarza Manchesteru United.

Najskuteczniejsi strzelcy w całym sezonie:
1. Jamie Vardy – 14 goli
2. Harvey Barnes – 13 goli
3. James Maddison – 11 goli
4. Kelechi Iheanacho – 10 goli
5. Youri Tielemans – 7 goli

Najlepsi dogrywający w całym sezonie:
1. James Maddison – 10 asyst
2. Jamie Vardy – 7 asyst
3. Marc Albrighton – 5 asyst
4. Youri Tielemans – 5 asyst
5. Harvey Barnes – 4 asysty

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: Sytuacja kadrowa w ekipie Ole Gunnara Solskjaera wygląda coraz lepiej. Do kadry na mecz z AC Milanem powrócili Paul Pogba, Donny van de Beek oraz David de Gea.

Pod znakami zapytania stoją natomiast występy Marcusa Rashforda, Edinsona Cavaniego oraz Anthony’ego Martiala. Decyzja odnośnie ich gry zostanie podjęta tuż przed spotkaniem.

Na liście kontuzjowanych znajdowali się także Eric Bailly, Juan Mata oraz Phil Jones. Ich sytuacja zdrowotna nie jest bliżej znana i nie wiadomo, czy zdążą się wykurować na niedzielny pojedynek.

Nie wystąpią: Phil Jones, Juan Mata
Niepewny występ: Marcus Rashford, Edinson Cavani, Anthony Martial, Eric Bailly

Leicester City: Znacznie szczuplejszą kadrę do wyboru będzie miał Brendan Rodgers. Kontuzje w jego zespole leczą: James Maddison, Harvey Barnes, James Justin, West Morgan, Cengiz Under. Po ostatnim ligowym spotkaniu z Sheffield United do tej listy dołączył także Ricardo Pereira.

Jedynym ozdrowiałym w zespole „Lisów” jest Dennis Praet, który zmagał się z urazem ścięgna udowego.

Nie wystąpią: James Maddison, Harvey Barnes, James Justin, West Morgan, Cengiz Under, Ricardo Pereira
Niepewny występ: Dennis Praet

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): Dean Henderson – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire (c), Alex Telles – Fred, Nemanja Matić – Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Paul Pogba – Edinson Cavani

Leicester City (3-4-1-2): Kasper Schmeichel (c) – Wesley Fofana, Caglar Soyuncu, Jonny Evans – Marc Albrighton, Wilfred Ndidi, Youri Tielemans, Timothy Castagne – Ayoze Perez – Kelechi Iheanacho, Jamie Vardy

FAKTY MECZOWE:

Head-to-head:

– Jedyne zwycięstwo Leicester City z Manchester United w ciągu ostatnich 25 spotkań, które zostały rozegrane na przestrzeni 23 lat, miało miejsce w Premier League we wrześniu 2014 roku. Wówczas po emocjonującym starciu „Lisy” wygrały 5:3. Ich bilans to 1 zwycięstwo, 5 remisów i 9 porażek.

– Manchester United wygrał oba bezpośrednie starcia w ramach Pucharu Anglii – 3:1 w finale w 1963 roku oraz 2:1 na wyjeździe w 5. rundzie w sezonie 1976/76.

Manchester United:

– Manchester United jest niepokonany od 29 wyjazdowych spotkań we wszystkich rozgrywkach krajowych.

– „Czerwone Diabły” 12 razy sięgały po Puchar Anglii i ustępują pod tym względem tylko Arsenalowi, który ma na swoim koncie 14 triumfów.

– Klub z Old Trafford może awansować do półfinału FA Cup 31 raz w swojej historii, co będzie stanowiło rekordowy wynik. „Czerwone Diabły” wyprzedziłyby wtedy Arsenal.

– Manchester United znajduje się w ćwierćfinale Pucharu Anglii siódmy sezon z rzędu.

Leicester City:

– Leicester City dzierży rekord finałów Pucharu Anglii bez zdobycia trofeum. Ostatni z ich czterech finałów miał miejsce w 1969 roku.

– „Lisy” nie znalazły się w półfinale FA Cup od 1982 roku. Od tego czasu przegrali pięć ćwierćfinałów, trzy z nich przeciwko Chelsea (w 2012, 2018 i 2020 roku).

– Każdy z ośmiu strzelonych przez nich goli w Pucharze Anglii w tym sezonie został zdobyty przez innego zawodnika.

– Leicester City przegrało 7 z 16 meczów na własnym stadionie w bieżącym sezonie, chociaż w 2021 roku wygrali 5 z 7 spotkań na King Power Stadium.

– Brendan Rodgers przegrał 11 ze swoich 14 pojedynków przeciwko Manchesterowi United, nie wygrywając żadnego z ostatnich siedmiu.

PODSUMOWANIE:
Mecz: Leicester City – Manchester United
Rozgrywki: 1/4 finału Pucharu Anglii
Data: 21.03.2021r. (niedziela), godz. 18:00
Miejsce: King Power Stadium, Leicester
Sędzia:
Craig Pawson
Transmisja: Eleven Sports 1

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze