Marcin Polak Napastnik Manchesteru United, Mason Greenwood, napisał szczery i osobisty list do młodego fana „Czerwonych Diabłów”, który obecnie przebywa w szpitalu.
Absolwent Akademii został poinformowany o sytuacji chłopca przez Nenada Smiljanicia, byłego zawodnika drużyny młodzieżowej Manchesteru United, który skontaktował się z klubem, aby sprawdzić, czy można coś zrobić, aby podnieść na duchu chorego.
Nenad, publikując wpis na LinkedIn, wyraził swoje zdziwienie i wdzięczność z powodu tego, co stało się później, ponieważ zamiast drukowanej wiadomości z klubu, chłopiec otworzył odręczny list od samego Masona Greenwooda.
– Jak się masz? Wydaje mi się, że nie czułeś się dobrze, ale teraz wracasz do zdrowia w szpitalu – napisał Mason. – Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej i wrócisz do domu.
– To wspaniale, że jesteś fanem Man Utd i mam nadzieję, że zdołamy wygrać dla Ciebie coś w tym sezonie. Cieszę się z gry w pierwszym zespole i mam nadzieję, że w ciągu następnych kilku sezonów strzelę dla Ciebie wiele goli. Szybkiego powrotu do zdrowia. Wszystkiego najlepszego, Mason Greenwood.
Smiljanic pochwalił klub i asystenta dyrektora akademii Tony’ego Whelana za pomoc w wywołaniu uśmiechu chłopca w trudnych czasach.
– Ten rodzaj gestu ze strony największego klubu piłkarskiego na świecie, z tak wieloma prośbami i fanami na całym świecie, może zdziałać cuda, nie tylko w życiu chłopca, ale i jego rodziny – napisał.
– Jeszcze raz dziękuję rodzinie Manchesteru United za wykraczanie poza schemat i osobiste zainteresowanie. Kolejne podziękowania ślę dla legendy, którą jest Tony Whelan, za to, że uczynił życie małego chłopca trochę łatwiejszym.
Komentarze