dazn.com

Zapowiedź: Manchester United – Brighton & Hove Albion

manutd.pl, BBC Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Przerwa reprezentacyjna dobiegła końca, a to oznacza, że do gry wraca Manchester United. „Czerwone Diabły” w 30. kolejce Premier League zmierzą się na własnym boisku z Brighton & Hove Albion.

Przerwa reprezentacyjna obfitowała w wielkie emocje, ale nadal pozostają one niezrównane z tym, co dzieje się w Premier League. Zwłaszcza gdy po powrocie można obejrzeć blamaż Chelsea z West Bromwich Albion. Do zakończenia kampanii pozostało półtora miesiąca, więc margines błędu maleje. Cele Manchesteru United są bardzo klarowne – utrzymanie miejsca w czołowej czwórce i triumf w Lidze Europy. Biorąc pod uwagę, że na półmetku rozgrywek „Czerwone Diabły” znajdowały się na pozycji lidera, pozostaje niedosyt, ale z drugiej strony patrząc na formę Manchesteru City, wydawało się to nieuniknione. Choć wielu wątpi w progres drużyny pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera, głównie ze względu na odpadnięcie z Pucharu Ligi oraz Pucharu Anglii, to postęp w grze jest zauważalny gołym okiem i nie zmieni tego ostatnia porażka z Leicester City. Dwutygodniowa przerwa miała oczyścić głowy piłkarzy, a norweski szkoleniowiec przesadnie nie powinien narzekać też na wyjazdy swoich kluczowych zawodników, ponieważ w większości wrócili wcześniej niż zakładano. Mocny finisz sezonu jest zatem obowiązkowy i najlepiej byłoby, gdyby Manchester United nabrał rozpędu już od wielkanocnej niedzieli.

Naprzeciw „Czerwonych Diabłów” nie staną jednak świąteczne króliczki, ale „Mewy” Grahama Pottera. Brighton zajmuje 16. miejsce w tabeli i nie może być pewne utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej, choć posiada sześć punktów przewagi nad strefą spadkową i lepszy bilans bramkowy. Postrzeganie tej drużyny jako słabeusza z dolnej części Premier League jest jednak mylne. Klub z The Amex lubi ofensywną i agresywną grę, która przysporzyła problemów wielu gigantom, m.in. Liverpoolowi, który poległ na Anfield 0:1. O tym, że nie wolno lekceważyć piłkarzy Grahama Pottera, przekonali się również nasi ulubieńcy. We wrześniu ubiegłego roku podopieczni Ole Gunnara Solskjaera wygrali 3:2, ale o zwycięstwie musiał przesądzić rzut karny po końcowym gwizdku sędziego, do którego doszło po interwencji wozu VAR. Sprzymierzeńcem Manchesteru United nie okazały się jednak tylko przepisy, ale również obramowanie bramki, które pół żartem, pół serio było najmocniejszym elementem defensywy „Czerwonych Diabłów”. Po dwóch wygranych z rzędu – 2:1 z Southampton i 3:0 z Newcastle United – „Mewy” udadzą się na Old Trafford z pełnym przekonaniem o własnej sile, a jednocześnie zastanawiając się, jak przegrali poprzednie starcie z wiceliderem Premier League.

Brighton & Hove Albion to zespół, o którym można pisać w samych superlatywach, pomimo ich niskiego miejsca w tabeli. Nikt nie ma natomiast wątpliwości, że jedynym słusznym scenariuszem niedzielnego wieczoru będzie wygrana Manchesteru United. Porażki głównych konkurentów w walce o czołową czwórkę – Chelsea oraz Leicester City – to szansa dla „Czerwonych Diabłów” na złapanie większego luzu. W tym wyścigu ślimaków gracze Ole Gunnara Solskjaera mogą udowodnić, że w porównaniu do swoich rywali są Diabłem Tasmańskim ze Zwariowanych Melodii. Podobne emocje do tych wrześniowych byłyby mile widziane, ale po rodzinnych i świątecznych śniadaniach czy obiadach wszyscy raczej życzą sobie pewnego i efektownego zwycięstwa. Wesołych Świąt Wielkanocnych!

NA KOGO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

Najlepsi strzelcy w lidze:
1. Neal Maupay – 8 goli
2. Leandro Trossard – 4 gole
3. Lewis Dunk – 4 gole
4. Danny Welbeck – 3 gole
5. Pascal Gross – 2 gole

Najlepsi dogrywający w lidze:
1. Pascal Gross – 6 asyst
2. Leandro Trossard – 5 asyst
3. Tariq Lamptey – 3 asysty
4. Neal Maupay – 2 asysty
5. Danny Welbeck – 2 asysty

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: Ole Gunnar Solskjaer na przedmeczowej konferencji prasowej poinformował, że w piątek do treningów z drużyną wrócili Marcus Rashford oraz Mason Greenwood, którzy przedwcześnie zakończyli zgrupowania reprezentacyjne. Norweski szkoleniowiec zapewnił, że obaj będą do jego dyspozycji, jeżeli przebrną przez ostatnią sesję treningową.

Pod sporym znakiem zapytania znajduje się natomiast występ Anthony’ego Martiala. Francuz wrócił ze zgrupowania z urazem kolana i nie trenował z drużyną. Według doniesień mediów zabraknie go zarówno w starciu z Brighton, jak i Granadą w ćwierćfinale Ligi Europy.

Dobrą wiadomością jest powrót Edinsona Cavaniego, który aktualnie wydaje się jedynym w pełni zdrowym napastnikiem. Po kontuzji Urugwajczyka nie ma już śladu i najprawdopodobniej zobaczymy go w wyjściowej jedenastce.

Nie wystąpią: Phil Jones
Niepewny występ: Marcus Rashford, Mason Greenwood, Anthony Martial

Brighton & Hove Albion: Graham Potter nie będzie miał do dyspozycji piłkarzy, którzy leczą swoje kontuzje od dłuższego czasu. Wśród nich znajdują się Tariq Lamptey, Florin Andone oraz Solly March. Wydaje się, że w kadrze meczowej zabraknie również Adama Webstera.

Niejasna jest natomiast sytuacja Aarona Connolly’ego. Napastnik wrócił ze zgrupowania reprezentacji Irlandii, ale znowu ma problemy z powodu spuchniętej stopy.

Nie wystąpią: Tariq Lamptey, Florin Andone, Solly March, Adam Webster
Niepewny występ: Aaron Connolly

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): Dean Henderson – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire (c), Luke Shaw – Scott McTominay, Paul Pogba – Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Marcus Rashford – Edinson Cavani

Brighton & Hove Albion (3-4-1-2): Robert Sanchez – Ben White, Joel Veltman, Lewis Dunk (c) – Pascal Gross, Steven Alzate, Yves Bissouma, Jakub Moder – Leandro Trossard – Danny Welbeck, Neal Maupay

FAKTY MECZOWE:

Head-to-head:

– Manchester United pokonał Brighton w pięciu ostatnich spotkaniach z rzędu, strzelając po trzy gole w każdym z ostatnich czterech meczów.

– „Mewy” grały na Old Trafford 12 razy, ale ani razu nie zdołały wygrać (2 remisy, 10 porażek).

Manchester United:

– Klub z Old Trafford stanie przed szansą zanotowania piątego czystego konta z rzędu po raz pierwszy od sierpnia 2017 roku.

– Wszystkie cztery porażki Manchesteru United w tym sezonie miały miejsce na Old Trafford.

– Bruno Fernandes brał udział przy czterech z sześciu goli Manchester United przeciwko Brighton w ostatnich dwóch ligowych meczach (3 gole, 1 asysta).

– Portugalczyk zdobył w tym sezonie 7 zwycięskich goli – więcej niż jakikolwiek inny zawodnik. Ostatnim piłkarzem, który zdobył ich więcej dla „Czerwonych Diabłów”, był Wayne Rooney. W sezonie 2011/2012 dziewięciokrotnie trafiał do siatki na wagę wygranej.

Brighton & Hove Albion:

– Brighton może wygrać trzecie spotkanie z rzędu w Premier League po raz pierwszy od października 2018 roku.

– „Mewy” mogą zostać pierwszym klubem od czasów Aston Villi oraz Chelsea w sezonie 2009/10, który pokona na wyjeździe Liverpool oraz Manchester United w jednej kampanii Premier League.

– 5 z 7 ligowych zwycięstw Brighton w tym sezonie miało miejsce na wyjeździe.

– Danny Welbeck może zostać pierwszym byłym graczem „Czerwonych Diabłów”, który strzeli trzy ligowe gole przeciwko swojemu dawnemu klubowi. Ostatnie dwa zdobył, gdy reprezentował barwy Arsenalu.

– Welbeckowi brakuje jednego trafienia, aby osiągnąć granicę 50 goli w karierze. 47 z nich padło na boiskach Premier League.

PODSUMOWANIE:

Mecz: Manchester United – Brighton & Hove Albion
Rozgrywki: 30. kolejka Premier League
Data: 04.04.2021r. (niedziela), godz. 20:30
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia:
Mike Dean
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze