Scott McTominay chwali Freda po meczu z Tottehamem Hotspur

manutd.com Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Scott McTominay pochwalił swojego kolegę z drużyny, Freda, po tym, jak Brazylijczyk zdobył gola w trakcie wygranego 3:1 meczu z Tottenhamem Hotspur.

Fred świetnie znalazł się w polu karnym, trafiając do siatki z bliskiej odległości, po tym jak Hugo Lloris sparował strzał Edinsona Cavaniego. Ten gol doprowadził do remisu. Od tamtego momentu Manchester United przejął inicjatywę, strzelając dwie kolejne bramki. Gole zdobywali Edinson Cavani oraz Mason Greenwood.

Bramka była pierwszym golem Freda w obecnym sezonie i jego drugim w historii w Premier League. Wcześniej trafił we wrześniu 2018 roku w meczu z Wolves. W zeszłym roku strzelił też dwa gole w Lidze Europy z Club Brugge.

– Jest najlepszy, bardzo się cieszę. Wiesz, tak się dzieje, kiedy wchodzi w pole karne. Krzyczałem do niego: „Wejdź w pole karne, Fred!” – powiedział Scott McTominay.

– Wszyscy byli dzisiaj naprawdę, bardzo dobrzy. Uważam, że Paul Pogba był znakomity, Mason, kiedy wszedł z ławki, zrobił prawdziwą różnicę, Edi, mogę mówić naprawdę dobrze o większości, no cóż, będąc szczerym to o wszystkich graczach

W międzyczasie na konferencji prasowej po meczu Solskjaer rzucił światło na to, dlaczego ciężka praca powinna zacząć dawać efekty w postaci bramek Brazylijczyka.

– Bardzo się z tego cieszę. Wciąż ćwiczy, zaledwie wczoraj odbyliśmy bardzo dobrą sesję treningową. Nabiegł z głębszej pozycji, może i nie uderzył piłki z ponad 20 metrów prawą nogą, ale udało mu się znaleźć w polu karnym, gdzie mógł użyć lewej.

– Wszystko stało się po świetnym zachowaniu Edinsona, to było dobrze rozegrane, więc jestem zadowolony. Fred daje nam z siebie wszystko w każdym meczu i otrzymał za to nagrodę w postaci tak ważnego gola.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze