Łukasz Pośpiech Kosmetyczne zmiany na Old Trafford. Manchester United zmienił kolor płacht przykrywających siedzenia na stadionie. Wcześniej miały one kolor czerwony i według pogłosek myliły zawodników gospodarzy.
Niemal ćwierć wieku temu sir Alex Ferguson kazał swoim piłkarzom zmienić szare trykoty w przerwie meczu z Southampton, ponieważ ci ze względu na ich barwę mieli kłopot z odszukaniem się na boisku. Dziś Ole Gunnar Solskjaer zdradził, że podobny kłopot był obecnie wywołany przez kolor banerów właśnie. Może to właśnie stoi za nieco gorszą dyspozycją zespołu na własnym boisku?
Manchester United wygrał 13 (54,2%) i przegrał 6 (25%) ze swoich domowych spotkań we wszystkich rozgrywkach obecnej kampanii. Dla kontrastu, na wyjazdach zanotował 17 wygranych (65,4%) i 3 porażki (11,5%).
Norweski menedżer uspokajał co prawda, że doszukiwanie się teorii spisowych nie ma większego sensu, ale zdradził, że poprzednie nakrycia siedzeń nie pomagały.
– Przyjrzeliśmy się temu. Nie powinno to być przyczyną, ale niektórzy z piłkarzy wspominali, że w sytuacjach, gdzie konieczne jest szybkie podjęcie decyzji po zaledwie zerknięciu przez ramię w poszukiwaniu partnera boiskowego, dostrzega się czerwoną koszulkę na czerwonym tle z czerwonymi siedzeniami – zdradził Solskjaer. – Teraz zobaczycie zmianę, jeśli dostrzeżecie, że banery nie są już czerwone.
Płachty zostały zmienione przy okazji nowej kampanii klubu, której celem jest walka z rasizmem. Od tamtej pory „Czerwone Diabły” zagrały jeden domowy mecz (z Brighton), który wygrały.
– Nadal sądzę, że graliśmy u siebie dobrze, ale próbowaliśmy zmienić szatę graficzną stadionu razem z wprowadzeniem kampanii przeciw rasizmowi. To ważne, że nie jest ona już czerwona – dodał.
Komentarze