Aleksander Ceferin: kluby Super Ligi muszą „ponieść konsekwencje” swojej decyzji

The Athletic Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Prezydent UEFA Aleksander Ceferin powiedział, że 12 „członków założycieli” Superligi musi teraz „ponieść konsekwencje” swojej decyzji o przyłączeniu się do tych rozgrywek.

Projekt Super Ligi upadł w tym tygodniu, kiedy wszystkie sześć klubów Premier League ogłosiło, że nie będą już w nim uczestniczyć. Ceferin wcześniej ostrzegał, że gracze, którzy biorą udział w ucieczce do Super Ligi, mogą zostać wykluczeni z przyszłych turniejów klubowych oraz międzynarodowych. Nie wykluczał również usunięcia klubów z Ligi Mistrzów.

Co zostało powiedziane?

W wywiadzie dla 24UR w Słowenii Ceferin powiedział: – Wiele się wydarzyło 24 godziny po kongresie, ale spodziewam się więcej wiadomości do piątku. Myślę, że ci, którzy twierdzą, że są całkowicie spokojni w tej sytuacji, nie mówią prawdy. Ich sytuacja jest bardzo skomplikowana, a nie dla UEFA, która ma po swojej stronie 235 z 247 klubów.

– Tak właściwie, 244. Wszyscy są z nami. Wczoraj otrzymałem smsy ze słowami wsparcia praktycznie z każdego klubu w Europie. Więc teraz oczekujemy, że każdy zda sobie sprawę ze swojego błędu i poniesie jego konsekwencje. Porozmawiamy o tym w przyszłym tygodniu.

A co z Ligą Mistrzów?

Dopiero okaże się, jaką karę, jeśli w ogóle jakąkolwiek, UEFA nałoży na 12 klubów, które ogłosiły zamiar utworzenia separatystycznej Super Ligi. Ceferin dodał, że UEFA nadal rozmawia ze swoim zespołem prawników.

– Porozmawiamy o piłce nożnej, ale na spotkaniach zdecyduję, kto będzie siedział obok mnie – powiedział. – Więc mogę kogoś odstawić na dalszy plan. Jeśli te kluby zechcą ponownie zagrać w naszych rozgrywkach, będą musiały zbliżyć się do nas i będziemy musieli ocenić, co się stało, ale nie chcę wchodzić w szczegóły, ponieważ nadal rozmawiamy z naszym zespołem prawników.

– Musze powiedzieć, że angielskie kluby podjęły bardzo dobrą decyzję i weźmiemy to pod uwagę.

Co dalej z Super Ligą?

Wygląda na to, że projekt Super League upadł. Jednak prezydent Realu Madryt, Florentino Perez, który był siłą napędową turnieju ucieczki, pozostaje buntowniczy i powiedział hiszpańskiemu programowi radiowemu El Larguero, że Super Liga „nie umarła”.

– Będziemy dalej pracować – powiedział. – Szukamy sposobów, aby doszła do skutku. Byłoby szkoda, gdybyśmy tego nie zrobili.

Podobnie prezydent Barcelony Joan Laporta określił projekt jako „absolutnie konieczny”. Bez wsparcia 8 „członków założycieli” – którzy wycofali się – oraz AC Milanu i Juventusu, którzy przyznali się do niepowodzeń projektu, szanse na stworzenie proponowanej Super Ligi wydają się teraz niewielkie.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze