„MEN”: Ed Woodward namaści swojego następcę przed odejściem z Manchesteru United

MEN Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Ed Woodward, który od 2012 roku pełnił rolę wicedyrektora wykonawczego Manchesteru United, odchodzi z nowym rokiem z klubu. Zanim jednak tego dokona, jego zadaniem będzie namaszczenie swojego następcy.

Dymisja Eda Woodwarda po zawieszeniu projektu Super League i naporze opinii publicznej zszokowała wszystkich kibiców Manchesteru United, ponieważ przyszła w najmniej spodziewanym momencie. W oficjalnym komunikacie klubu poinformowano, że obecny wicedyrektor wykonawczy „Czerwonych Diabłów” opuści Old Trafford wraz z nowym rokiem.

Zanim Woodward pożegna się jednak ze swoją posadą, czego go namaszczenie następcy – informuje „Manchester Evening News”. Lokalny dziennik uważa, że 49-latek będzie głównym decydentem przy wyborze kolejnego wicedyrektora wykonawczego, zanim zakończy swój szesnastoletni związek z Manchesterem United.

Wszyscy trzej ostatni panowie na tym stanowisku – Ed Woodward, David Gill oraz Peter Kenyon – byli wewnętrznymi kandydatami. To dlatego za jednego z faworytów uważa się Richarda Arnolda, który dołączył do Manchesteru United w 2007 roku i faktycznie pełnił tę samą rolę, co Woodward, przed odejściem Davida Gilla oraz sir Aleksa Fergusona.

Wysoko stoją również notowania Cliffa Baty’ego, który jest dyrektorem finansowym klubu od 2013 roku i często bywa zabawnie mylony z Joelem Glazerem przez inne media ze względu na ich podobieństwo.

Rozszerzenie struktury piłkarskiej klubu oznacza, że to dyrektor sportowy John Murtough jest teraz punktem kontaktowym w sprawie letniego okna transferowego a nie Ed Woodward. Matt Judge, który przez pięć lat pomagał 49-latkowi w negocjowaniu transferów, przez ostatnie 24 miesiące odgrywał raczej rolę pośrednika, co znalazło odzwierciedlenie w jego niedawnej zmianie stanowiska, gdy zaczął pełnić funkcję dyrektora ds. negocjacji piłkarskich.

Źródła bliskie klubu podają, że wielu pracowników Manchesteru United jest zdewastowanych dymisją Eda Woodwarda i zszokowanych terminem decyzji. Chociaż wicedyrektor wykonawczy klubu z Old Trafford został „nabity na pal” przez Aleksandra Ceferina z powodu swojego zaangażowania w Super League, to uważa się, że Woodward był absolutnie przeciwny takiej koncepcji, ale rodzina Glazerów wystawiła go na ostrzał.

Niektórzy są sceptyczni wobec tej teorii, ponieważ relacje Woodwarda z rodziną właścicielską były zbyt bliskie i zażyłe. To właśnie 49-latek doradzał Glazerom przejęcie Manchesteru United w 2005 roku. Dyrektor generalny miał powiedzieć swoim powiernikom, że zaskoczył go gorący sprzeciw fanów i przyznał się do błędu.

Nie da się ukryć, że Manchester United wchodzi w nowy etap – nie tylko sportowy, ale także biznesowy. Latem kończy się ośmioletni kontrakt z AON, które jest sponsorem ośrodka treningowego oraz strojów treningowych. Ponadto, „Czerwone Diabły” zawarły nowe partnerstwo z TeamViewer. Niemiecka firma technologiczna ma zastąpić na trykotach meczowych logo Chevroleta. Niezmiennie ważną kwestią pozostaje także kontrakt Ole Gunnara Solskjaera, który wkracza w ostatni rok swojego obowiązywania.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze